W najbliższą środę klucze do 53 mieszkań komunalnych dostaną kolejni lokatorzy. Tym razem adres to ul. Kazimierza Przerwy-Tetmajera 7. Budynek podobnie jak ten oddany w minionym roku ma 3 piętra i jest w tym samym kremowo-oliwkowym kolorze.
– Budynek jest praktycznie wykonany. Zostało jeszcze posprzątanie na klatkach i zmycie okien – mówi Tomasz Łopucki, kierownik budowy z firmy Akpol z Mińska Mazowieckiego. Wśród 53 lokali są 27-metrowe kawalerki i 73-metrowe mieszkania. – 73 metry kwadratowe ma mieszkanie przeznaczone dla osoby niepełnosprawnej – dodaje Łopucki. – Wyposażenie jest „pod klucz”. Ściany w łazienkach wyłożone są glazurą. Dodajemy kuchnię elektryczną, baterie wannowe i toalety – wylicza kierownik budowy.
Wszystko „pod klucz”
Wszystkie mieszkania są już przydzielone i jak podkreśla Tomasz Lipiński, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w siedleckim ratuszu długotrwały. Wiele osób wyraża niezadowolenie z tej lokalizacji.
– Mówią, że całe życie mieszkali w centrum miasta, a tu muszą mieszkać tak daleko i za cmentarzem. My musimy uzyskać ich pisemną zgodę na przeprowadzkę.
Podstawowe kryteria jakie należy spełnić, aby znaleźć się na liście osób, które mogą ubiegać się o takie mieszkanie to minimum 6 lat zamieszkania w Siedlcach, brak zadłużenia w przypadku lokatorów komunalnych i kryterium dochodowe.
– Chodzi o udowodnienie nieposiadania środków finansowych pozwalających na zaspokojenie potrzeby mieszkaniowej normalnie na rynku, czyli to są ludzie, którzy mają dochody nawet poniżej minimum – tłumaczy naczelnik.
Kto może?
Do tego dochodzą okoliczności dodatkowe. – Słaby stan swojego zdrowia lub najbliższych członków rodziny, bądź sprawy wypadkowe. Ludzie zadłużeni są dyskwalifikowani. Obowiązkiem jest także wpłacenie kaucji. Jej wysokość jest różna w zależności od wielkości lokalu i jest to trzykrotność lub sześciokrotność czynszu, czyli kilka tysięcy złotych. Opłata podstawowa wynosi 6 złotych za metr kwadratowy mieszkania – podsumowuje Lipiński.
Lokale, które zostaną oddane w środę to część dużego programu budownictwa komunalnego prowadzonego przez Siedlce. W jego efekcie powstanie ponad 320 mieszkań komunalnych. Wszystkie do 2015 roku wybuduje mińska firma, która wygrała przetarg na całość inwestycji.
Bloki powstają w formule „projektuj i buduj”. Akopl wykonuje koncepcję, projekty, następnie buduje i za wszystko płaci. Miasto, czyli podatnicy program spłacają przez 15 lat. Za każdy m kw. budynku przy Tetmajera 7 z kasy miasta miesięcznie będzie szło nieco ponad 35 zł a metrów tych jest 2 896,76. Kwota ogółem 18 494 653 zł.
Fot. A. BORKOWSKA
Fajnie wiedzieć, że "element wyborczy pis-u" dostanie od nas za darmo 29 zł za metr kwadratowy mieszkania (bo 6 zł za metr wpłaci w postaci kucji) fajnie żyć na czyjś rachunek po za tym jak uczy doświadczenie bloki komunalne wytrzymują max. 5 lat w dobrym stanie później "mieszkańcy znakują swój teren" patrz np. blok na rogu Warszawskiej i Daszyńskiego. No ale lepiej inwestować w komunałki niż w dziurawe drogi wszak mieszkańcy zasobów komunalnych w podzience zagłosuja na "miłościwie nam panującego" a użytkownicy dróg niekoniecznie
Nasze budownictwo komunalne nastawione jest na szybkie wykończenie ogródków działkowych Witamina, Zdrowie, Złote Piaski. Gdy nie było bloków komunalnych, w zasadzie problem kradzieży na tych działkach nie istniał. W tym roku w zasadzie nie znam działki, na której regularnie ktoś coś pielęgnuje i uprawia, by nie została ona okradziona. Z mojej 30 krzewów 4 -letnich, borówki amerykańskie, sąsiadom w prawo i lewo to samo. Kapusta, pory selery, wcześniej owoce z drzew, pomidory ze szklarni itd. Ostatnio przez moją działkę wtargnięto do sąsiada niszcząc ratanowy płot. Skradziono krasnale ogrodowe i narzędzia, nawet te bez trzonków. Masakra. Notoryczne są też kradzieże z budowy drogi na ul. Piaskowej. Chyba Pan Prezydent chce bardzo szybko odzyskać teren po ROD-ach.
Fajnie niech powiedzą ile wyjdzie za metr tej budowy jak za apartament w Warszawie. Normalnie w mazowieckim za metr takiego komunalnego bloku wychodzi do 3 tyz/m2 ,a u nas 6000 zł/m2 ktoś ładnie przyciął na tym 😀
Z jednej strony popieram pomoc potrzebującym ludziom, a z drugiej strony aż krew się we mnie gotuje, że wśród tych "potrzebujących" ludzi jest wiele obiboków i kombinatorów, którzy dostaną nowe mieszkanie "ot tak". A ja głupi do pracy poszedłem i wynajmuję…
No to pięknie. Władze zadłużają się na maxa. A spłacać będą następcy przez 15 lat. I ładnie do tego dołożymy jako podatnicy 35 zł. czynszu – 6 zł lokator = 29 zł podatnik! Szok! Po co pracować, mieć dochody, lepiej "pasożytować"! O cenie tych "apartamentów" nawet nie wspominam, wychodzi 6 k za metr.
Śmiesznie wygląda na fotce ten luźny zlew w wykończeniu pod klucz. Takich spłuczek to ze świecą teraz szukać, kompakty nie są drogie, a zdecydowanie lepiej się prezentują. I te "minibalkoniki". Mam pytanko, czy to ogrodzenie to prowizorka po budowie, czy właściwe ogrodzenie, bo mam wrażenie, że juz sie sypie. Najlepsza jest w tym wszystkim cena, którą zapłaci podatnik klnąc, że zamiast nowych inwestycji trzeba toto spłacać.
zostaną zapomniani, a następcy będą się skręcać i płacić bo to wielki sukces jest, na skalę krajową.
Drogi y:
Przeczytaj dokładnie jeszcze raz wypowiedź Pana T. Lipińskiego:
"Do tego dochodzą okoliczności dodatkowe. – Słaby stan swojego zdrowia lub najbliższych członków rodziny, bądź sprawy wypadkowe. Ludzie zadłużeni są dyskwalifikowani. Obowiązkiem jest także wpłacenie kaucji. Jej wysokość jest różna w zależności od wielkości lokalu i jest to trzykrotność lub sześciokrotność czynszu, czyli kilka tysięcy złotych".
A teraz zadaj sobie pytanie. Czy "obiboki i kombinatorzy" są w stanie spełnić tak wyśrubowane wymagania przyznania lokalu komunalnego?
Jeśli znasz takie sposoby to oświeć mnie. Chętnie sprzedam wówczas swoje mieszkanie i dostosuję się do Twoich wskazówek, by móc zakwalifikować się na listę oczekujących.
Do Anonima:
Problem bloku przy ul. Warszawskiej i Daszyńskiego jest o wiele bardziej złożony. Błąd, jaki popełniła wówczas ekipa Symanowicza to przekwaterowanie osób, które nie spełniały żadnych kryteriów, bo ich nie było. Efektem jest brak poczucia odpowiedzialności za wspólną przestrzeń użytkową w tym budynku i ignorancja przypadków wandalizmu.
Ale żeby Cię podnieść na duchu zapraszam Cię na ul. Karową. Tam również mieszkali ludzie, którzy nie dbali o budynek. Odkąd wybudowano nowe, w systemie modułowym okolica ta wręcz może stanowić wzór estetyki także dla prywatnych właścicieli nieruchomości. Także tam odnotowano nadwyżkę wpłaconych kwot za czynsz, co przy wydatkach na ogrzewanie elektryczne – bo tylko takie tam istnieje – jest rzeczą niebywałą. Poinformował o tym Prezydent Kudelski w rozmowie z red. M. Zaczyńską. Tak więc Twoja sugestia mówiąca o tym, iż za pięć lat będzie wszystko dewastowane nie ma racji bytu.
Do Realisty:
Proszę dokładniej czytać. 6 zł za metr kw. to wskaźnik opłaty podstawowej w ramach kaucji, jaką należy uiścić, aby otrzymać przydział lokalu:
"Obowiązkiem jest także wpłacenie kaucji. Jej wysokość jest różna w zależności od wielkości lokalu i jest to trzykrotność lub sześciokrotność czynszu, czyli kilka tysięcy złotych. Opłata podstawowa wynosi 6 złotych za metr kwadratowy mieszkania – podsumowuje Lipiński".
A teraz pytanie: jak w świetle postawionych kryteriów przed nowymi najemcami mają się Twoje zdania o "pasożytnictwie"?
Warto zastanowić się kilka razy zanim się coś napisze, niż niepotrzebnie ulegać negatywnym emocjom, z których nic nie wynika.
Jak się czyta te Wasze komentarze to widać że nie macie pojęcia o czym piszecie. Czytajcie ze zrozumieniem to nie są mieszkania socjalne tylko komunalne każdy kto mieszka w Siedlcach i spełnia odpowiednie kryteria może złożyć wniosek w UM w Siedlcach o przyznanie takiego mieszkania więc nie rozumiem skąd u Was tyle zawiści – macie ochotę idźcie do UM i złóżcie wniosek będzie do przyznania jeszcze 206 mieszkań. Celem tego programu jest przyciągnięcie ludzi do zamieszkania w Siedlcach, ułatwienia startu. Piszecie że same obiboki i żule będą tam mieszkać – idź najpierw i zobacz. Ja osobiści się ciesze że dostane tam mieszkanie ponieważ moja kamienica idzie pod młotek w Siedlcach mieszkam od 25 lat mam żonę i dwójkę dzieci skończone studia i pracę i cieszę się że Miasto daje mi mieszkanie i nie muszę pompować banku spłacając kredyt przez całe życie. A Wam radzę zamiast pisać te żale iść do UM złożyć wniosek i może się akurat uda – czego serdecznie Wszystkim życzę. Bo tak na marginesie żyjemy w trochę chorym kraju że młodzi ludzie muszą na samym starcie zadłużać się na całe życie aby mieć własne M. Ja akurat popieram plan gospodarki komunalnej. Pozdrawiam
Sorry, że pytam, ale nie znam nikogo w komunalce. Czy te mieszkania wynajmujesz czy one są na własność? to znaczy czy Twoje dziecko będzie mogło w nim mieszkać?
Drogi Waldi
Pozwolę sobie odpowiedzieć, gdyż sam mieszkałem przez 25 lat w mieszkaniu komunalnym.
Po pierwsze: umowa najmu jest podpisywana na czas nieokreślony. Na jej podstawie właściciel – w tym przypadku Miasto – udostępnia Ci lokal, w zamian za comiesięczny czynsz, opłaty za media i utrzymywanie go w należytym stanie. Choć będziesz płacił do końca życia tzw. "komorne", to jednak nigdy nie zobaczysz aktu notarialnego na własne oczy.
Po drugie: wspomniana umowa daje Ci prawo bez występowania o zgodę właściciela do przeprowadzenia remontu np. wymiana glazury, paneli, terakoty, urządzeń sanitarnych, pomalowanie ścian. Inne sprawy takie jak: postawienie ścianki działowej, wymiana stolarki okienno – drzwiowej, instalacji elektrycznej, kaflowych i aluminiowych urządzeń grzewczych już należy wykonać po uprzednim otrzymaniu zgody właściciela.
Po trzecie: w przypadku nie wywiązywania się z zobowiązań, jakie nakłada na Ciebie umowa najmu, czyli nie płacisz czynszu, dewastujesz mieszkanie, itd. zostaje wszczęte postępowanie egzekucyjne na podstawie klauzuli wykonalności wystawionej przez Miasto. Jeśli komornik stwierdzi, iż zadłużenie może wyegzekwować z Twojej pensji, emerytury lub renty, wówczas występuje do świadczeniodawcy o zajęcie części wynagrodzenia. To nie oznacza oczywiście, że na tym sprawa się definitywnie zakończy.
Jeżeli dalej nie będziesz regulował swoich należności, wówczas do komornika zostaje wysłany wniosek o eksmisję, który musi rozpatrzyć wpierw sąd. Zanim to jednak nastąpi otrzymasz pismem poleconym rozwiązanie umowy najmu z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia. Jeśli w tym czasie spłacisz swoje zadłużenie, wówczas odzyskasz prawo do lokalu podpisując nową umowę. Jest to tzw. czas uprawomocniania się decyzji o rozwiązaniu. Możesz w tym czasie również się od niej odwołać, wtedy trafia do sądu. Jeżeli jednak po trzech miesiącach sytuacja się nie zmieni wówczas albo wyprowadzasz się dobrowolnie, albo czyni to za Ciebie komornik. Miasto zgodnie z prawem ma obowiązek przydzielić Ci lokal zastępczy, socjalny, ale nie dłużej jak na 6 miesięcy.
Po czwarte: wszystko zależy od tego w jakiej sytuacji znajdzie się Twoje dziecko. Prawo do wynajmu mieszkania komunalnego otrzymuje w przypadku śmierci głównego lokatora, jeśli jest już dorosłe i spłaci ewentualne zadłużenie. Jeśli Ty się wyprowadzasz to razem z Tobą muszą to zrobić pozostali domownicy – o ile sąd nie zadecyduje inaczej.
Czy odpowiedź jest dla Ciebie wystarczająca?
Po pierwsze nie "twoja kamienica" tylko miasta bo za nią nie zapłaciłeś, po drugie nie żadne "miasto" ci daje tylko jego mieszkańcy się na to złożyli i będą spłacać te raty. Rozumiem, że jesteś chory, ułomny czy w jakiś inny sposób "niepełnosprawny" skoro nie możesz sam zapewnić swojej rodzinie dachu nad głową – tylko inni muszą się na to złożyć? – Bo jeśli nie to jesteś zwykłym naciągaczem.
Widzę że jak większość osób nie masz pojęcia na czym polega plan gospodarki komunalnej więc nie ma sensu moja polemika z Tobą. Cytuje ,, Rozumiem, że jesteś chory, ułomny czy w jakiś inny sposób "niepełnosprawny" skoro nie możesz sam zapewnić swojej rodzinie dachu nad głową – tylko inni muszą się na to złożyć? – Bo jeśli nie to jesteś zwykłym naciągaczem " – A kto Ci nagadał takich bzdur że trzeba być taką osobą żeby otrzymać takie mieszkanie. Widać jak nasze społeczeństwo jest ograniczone w tych kwestiach ponieważ idąc Twoim tokiem myślenia to Wszyscy mieszkańcy w Siedlcach którzy otrzymali mieszkania od Miasta lata temu to naciągacze, nieudacznicy itp. Ja niestety swojego mieszkania nie mogłem wykupić a chciałem ale widocznie plan był taki ze kamienice pójdą pod młotek i by był wtedy problem z mieszkańcami. Teraz miasto daje mi nowe mieszkanie bo sprzedaje kamienice więc dlaczego mam z tego nie skorzystać przecież nie mieszkam tam za darmo tylko płace tak jak każdy za czynsz, energię itp. Myślę że gdybyś mógł też byś skorzystał z takiej okazji. I dam Ci dobrą radę nie osądzaj ludzi których nie znasz.
Moje rozumienie idei mieszkania komunalnego jest właśnie takie, że dostają je osoby poszkodowane przez los – czytaj w jakiś sposób ułomne. Sam "brak ochoty do spłaty kredytu przez całe życie" – to nie jest żaden argument żeby takie mieszkanie dostać. Owszem – zapewne chciałeś wykupić poprzednie tylko że za 5-20% ceny rynkowej – bo chyba takie są bonifikaty. Personalnie nic do Ciebie nie mam – dają to bierzesz. Tyle, że mniej świadomość, że o ile jesteś w pełni sił fizycznych i umysłowych to w oczach innych (w sensie tych którzy mają świadomość że to oni Ci to fundują) jesteś… pasożytem…
zakończyć współpracę miasta z tą firmą, takie to krzywe, że strach tam mieszkać.
Nie jest, to dobra reklama dla miasta.
PS.Nic nie wysyłam szybko, wysyłam normalnie.
Można mnie zablokować, przesłać info do UM i CKiS (kto pisze).
Idź i wyprostuj. Będziesz miał o jeden powód mniej do narzekania na świat 🙂
PS. Że co? Bo chyba sam nie rozumiesz co piszesz
Błysnąłeś intelektem miszczu ciętej riposty.
No i kolejne mieszkania które zafundowałam w 90% nierobom. Jakby urząd wziął się porządnie do roboty i sprawdził tych ludzi to może mieszkania dostaliby naprawdę potrzebujący.
Pytanie do kadeta:
Skąd wiesz na co został przeznaczony Twój podatek? A może została nim wyremontowana ul. Piaskowa, bądź poszerzona Nowy Świat?
Płacenie podatku jest obowiązkiem każdego obywatela wobec państwa, jednak nie daje to podstaw do roszczeń jak dysponować nim. Nawet w utopijnym państwie JKM nie ma miejsca na transparentność w zakresie wydatków z budżetu centralnego, tak więc taka postawa Drogi Kadecie jest pozbawiona w ogóle sensu.
Nie odwracaj kota ogonem bo doskonale wiesz, że wydatki są ogólne i nie da się tego rozdzielić. Czy może jednak da? – ale czy w takim razie mogę dostać zwrot tej części która poszła (pójdzie – wszak to na kredyt) na budowę tych budynków? Na budowę Piaskowej, NŚ mogę płacić, nawet dorzucę się na nowy ratusz, ale na nowe komunalki nie chcę. Idea zwiększania obywateli miasta poprzez fundowanie bloków komunalnych to chyba najgłupszy pomysł na jaki wpadł Kudelski. Przecież zamiast podatków z tych obywateli będzie miał kolejne wydatki na zasiłki…
Kadecie!
Skoro nie da się rozdzielić wydatków z budżetu samorządu to skąd tyle jadu do ludzi pokrzywdzonych przez los?
Nie każdy ma to szczęście, by zarabiać tyle co Ty i stać go było na kredyt mieszkaniowy. Za każdym razem, kiedy czytam tak antagonistyczne teksty jak Twoje to mam wrażenie, że pozwoliłbyś wielodzietnej rodzinie bądź biednej staruszce zamarznąć na dworze, gdyż ważniejszy jest Twój portfel.
Siedlce – centrum wyraźnie napisał, iż był chętny wykupić zajmowany przez siebie lokal, jednakże właściciel, czyli Miasto ma inne plany w stosunku do budynku, w którym się on znajduje.
I jeszcze jedna uwaga: nie masz prawa mówić, że niby Ty coś komuś fundujesz, bo to jest wierutne kłamstwo. Większość osób, którzy zmuszeni są wynajmować lokale tak komunalne jak i socjalne również płaci podatki. Jak nie z wynagrodzenia są one potrącane, to z emerytury lub renty.
Sam zdecydowałeś o tym, że będziesz mieszkał we własnym M. Sam zdecydowałeś o wzięciu na ten cel kredytu, nikt Cię do tego nie zmuszał. A jeśli nie możesz przeżyć, że ktoś dostał przydział na mieszkanie, za które będzie płacił do końca życia i nigdy nie ujrzy aktu notarialnego (w przeciwieństwie do Ciebie) to mam dla Ciebie rozwiązanie. Załóż sobie konto w zagranicznym banku spoza UE. W ten sposób będziesz mógł wykazać brak dochodów i nie będziesz musiał płacić w Polsce podatku, w związku z czym zakwalifikujesz się na listę oczekujących. Oczywiście, jeśli nikt z Twojej rodziny nie przekracza progu dochodowego. Przestaniemy wówczas czytać Twoje lamenty, jak to Ci jest źle, że "musisz" płacić kredyt.
Na koniec ostatni apel. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem powyższy artykuł Pani A. Borkowskiej. Dowiesz się z niego, że nie masz racji używając inwektyw pod adresem osób, które otrzymały przydział na wspomniane lokale. O ile jesteś jeszcze w stanie racjonalnie myśleć, bez niepotrzebnych emocji.
Jakim nierobom, o czym Ty piszesz? To są mieszkania komunalne, a nie socjalne. Mój Tata przez całe życie ciężko pracuje, może przez kilkadziesiąt lat aktywności zawodowej był łącznie przez miesiąc bezrobotny. Nigdy po nic ręki do nikogo nie wyciągał. Nie każdego stać na kupno mieszkania, a to, że mieszka w komunalnym nie oznacza, że jest nierobem czy naciągaczem! To nie jest wina mojego ojca, że kamienica, w której mieszka nie była od kilkudziesięciu lat w żadnym stopniu remontowana i się rozpada. Sam miał remontować? Uczciwie płaci za mieszkanie, nie ma zadłużenia. Skoro miastu bardziej opłaca się- zamiast remontować ruderę- zamienić mu mieszkanie na nowsze, za które też będzie uczciwie płacił, to czemu ma na starość nie skorzystać? Ile w was ludzie jest nienawiści i zawiści to pojęcie ludzkie przechodzi!!
Do Siedlce – Centrum
Mam nadzieję, że Pańska argumentacja przekona niektórych obrońców swojego portfela, że nie mają racji. Obawiam się jednak, iż nasze społeczeństwo internetowe zostało zainfekowane wirusem typu: "źdźbło w oku brata widzisz, zaś belki w swoim już nie".
Czytałem już nawet tak skrajne przypadki, gdzie dowiadywałem, że wszyscy, którzy mieszkają w lokalach socjalnych i komunalnych to wyłącznie patologia, bez względu na to, czy ktoś regularnie płaci czynsz, czy też nie.
Zapraszam Pana, by w wolnej chwili reagować na niegodziwe i krzywdzące komentarze wobec osób, którym się nie poszczęściło, jeśli chodzi o wyższe dochody. Merytoryczny głos i poświęcenie odrobiny czasu może zmieni podejście, jeśli nie wszystkich to przynajmniej większość internautów w taki sposób, by zastanowili się kilka razy, zanim coś napiszą. Nie ma przyzwolenia nawet w internecie na agresywny antagonizm wobec niewinnych osób, którzy w dodatku nie mają możliwości się bronić. Pozdrawiam.
Człowieku coś Ty się czepił tak tych budynków komunalnych i ludzi który tam będą mieszkać. Chcesz idź do POK w UM złóż wniosek to może i Ty dostaniesz. A najważniejsze jest to że Miasto nie daje tylko wynajmuje. Popatrz na Niemcy, myślisz ze tam większość ma swoje mieszkania? Mylisz się, większość to mieszkania miejskie , tam ludziska maja w nosie kredyty po 30 lat żeby nabyć klitkę, tam jest normalne wynajmowanie od miasta. Dziś zachodzisz i bierzesz mieszkanie na normalnym osiedlu. Za parę lat będzie to tez norma w Polsce. Populacja spada, deweloperzy już maja problemy ze sprzedażą wiec co na przysłowiowa półkę będą budować? Nie , będą mieszkania pod wynajem czy to od miasta czy od dewelopera. wszystko do tego zmierza. I bardzo dobrze. Reasumując, mieszkania socjalne a komunalne to dwie różne rzeczy. I własnie tych komunalnych jest za mało bo kraj biedny. Gdyby było ich więcej to i Ty zapłacił byś mniej za metr za swoja chęć posiadania własnego M. Ludzie maja różne priorytety. Jeden lubi mieć własne M nie ważne za ile a inny woli wynajmować albo mieć komunalne bo kasę woli przeznaczyć na co innego i wcale nie musi to być alkohol tylko na przykład wypad gdzieś z rodziną dwa razy w roku – Ty sobie na to pozwolisz z kredytem na 30 lat ??. Czas zacząć myśleć inaczej a nie ze każdy musi kupić własne M. Wcale nie . Nie musi i nie będzie tego robił za parę lat. Bo Ty przykładowo dzisiaj masz 300 tyś kredytu bo tyle brałeś na mieszkanie będziesz go spłacał prze 30 lat a za 10 lat może się okazać że te mieszkanie warte będzie 100 tyś bo tak może być i kto tu wtedy będzie nieudacznikiem bo jak czytałem wcześniejsze posty tak kogoś sam nazwałeś. Myśl człowieku myśl mieszkanie komunalne to nie zło to przywilej jakie powinno nam zapewnić Państwo.
Pana również zapraszam do stanowczej reakcji za każdym razem, kiedy pojawią się krzywdzące komentarze (oczywiście w wolnej chwili).
Widać po Pańskiej wypowiedzi, iż brakuje tutaj tak merytorycznego i dobitnego głosu w obronie ludzi wynajmujących lokale komunalne i socjalne.
Wspólnym wysiłkiem uzdrowimy siedlecką przestrzeń internetową od jadu i niepotrzebnego antagonizmu do drugiego człowieka. Pozdrawiam.
Ufff trochę mi ulżyło, mieszkam niedaleko w domu jednorodzinnym i bałam się kto się wprowadzi, ale z tego co to czytam będzie dobrze. Obawiałam się tej pijanej patologii i dresów!
Wiecie co ludzie… mieszkam w bloku oddanym rok temu. I przysięgam że bardzo chciałabym zamienić sie na miejsca – choć na miesiąc- z osobami tak nas nienawidzącymi. Mam 3 dzieci, jedno niepełnosprawne, pracuje tylko mój mąż, i ledwo wystarcza mi (choć nie zawsze wystarcza bo częściej brakuje) od pierwszego do pierwszego. Mam dzieci pozabijać żeby mi się lepiej żyło? Czy może jeść im nie dać ? Gdyby tylko było mnie stać na wzięcie kredytu na mieszkanie to w ciągu jednej minuty bym wzięła, ale żaden bank nie chce mi dać tego kredytu…. Pod most mam iść z tymi dziećmi? Zastanówcie się ludzie o czym Wy mówicie… czego nam tak zazdrościcie? Że wszyscy nie znając nas, nie widząc nawet na oczy mówią że jesteśmy patologią?
Masz rację, podłość ludzka nie zna granic! Osobiście uważam, że mało w ludziach pokory! Nie wiadomo czy za jakiś czas ktoś sam nie będzie potrzebował pomocy! Ja jedynie z braku wiedzy zastanawiałam się kto tam będzie mieszkał. Ludziom trzeba pomagać! Bo co innego Pani trudna sytuacja, a co innego pijanego dresa!
Pani może i należy do osób którym miasto powinno pomóc. Ale niech Pani napisze szczerze: wszyscy tacy potrzebujący? Tyko szczerze, bo wiem jak niektórzy reagują na propozycję pracy, wiem jak narzekają na miasto, że słabe warunki.
Ja nie należę do bogatych, nie mam samochodu, nie mam anteny satelitarnej. Pracuję i wynajmuję mieszkanie. Na szczęście jestem zdrowa. Ale nie kwalifikuję się bo pracuję i zarabiam, a jakiś jegomość co robi na czarno by właśnie ukryć dochody mieszkanie dostanie.
Jeśli tacy biedni i poszkodowani to skąd macie kasę za kilka miesięcy z góry??? na kaucję???
Radziłabym się zainteresować kruyteriami przydziału mieszkań komunalnych… osoba bez dochodu ich nie dostanie a nawet pracując na czarno musi napisać oświadczenie pod odpowiedzialnością karną ile zarabia podając dane firmy w której pracuje…. mieszkam od roku w pierwszym nowym komunalnym bloku i czytać nie mogę tego co piszecie… zamiast się tu na nas wyżywać proponuję iść do um, wziąć wniosek na lokal komunalny, dołaczyć niezbędne dokumenty, łącznie z umową najmu obecnego mieszkania i energię spożytkować na wypełnienie wniosku i napisanie podania do UM a może za rok będziemy sąsiadami… Poqwodzenia życzę i wytrwałości w działaniu a jednocześnie zmiany nastawienia do na tu mieszkających… my nie gryziemi, jesteśmy tak samo normalni jak reszta społeczeństwa…
a kiedy zamierzasz się stamtąd wyprowadzić? przecież to podobno tylko najem dla "najbardziej potrzebujących"…. całe życie będziesz "potrzebująca"?
Taaaaaaaaaak i wszyscy tam pracują i wpisują dochody jeśli pracują na czarno. Weź się ogarnij kobieto. Jeśli by tak było to połowa by odpadła z listy.
I dobre pytanie od bankiera? Robisz coś by wyjść z tej sytuacji potrzebującego? Nie bo po co prawda? Dostałaś mieszkanie, więc będziesz tam siedziała do końca życia. Jak inni, po co robić coś by odpłacić miastu za pomoc. To jest myślenie tych ludzi. W przerażającej większości.
W sumie g…. mnie to obchodzi, moja firma płaci podatki w stolicy a ja PIT w gminie. Jedyne co Wam dorzucam do budżetu miasta to te kilkaset PLN rocznie podatku od nieruchomości od mieszkań co je mam w Siedlcach.
Za niedługo większość osób z jako takim dochodem przeniesie się do gminy i zostaniecie z mieszkańcami komunalek którzy albo płaca grosze albo całymi latami nic, bo i tak są praktycznie nie do ruszenia. Bawcie się dobrze – właśnie skarbnik pożyczył 3,5 melona od ZUO bo by nie miał na wypłaty dla nauczycieli. Jeszcze z pół roku i komisarz…
jak zostaniesz bez pracy to do ciebie przyjdzie komornik,hrabio
Co innego zostać bez pracy, a co innego nie ubrudzić się nią nigdy w życiu. Osoba która pracę straci jej szuka i jak się uda to się wyprowadza. Miasto jej pomogło w trudnych chwilach, ale chce sobie sytuację polepszyć.
Powiedz ile osób oddało komunałki. Nikt, bo to jest grupa społeczna, która z tego nie wychodzi, im się należy i tak żyją już do końca.
Nikt mi nie wmówi, ze 100% mieszkańców komunałek to ludzie pokrzywdzeni przez los. 10% owszem, a reszta to pasożyty i darmozjady, lenie i oszuści. Bo anteny wiszą, samochody zaparkowane, ale MOPR ich musi karmić bo tacy biedni.
Znam biednych ludzi i 90% tych co mieszkają w komunałkach do takich się nie zalicza.
pracowałem 36 lat,jestem na rencie i co też jestem pasożytem,nigdy w życiu nie byłem w MOPR-ze po zasiłek a mieszkam w KOMUNALCE.
Czy potrafi Pan czytać dokładnie? Bo tracę nadzieję. Wyraźnie napisałam, że zakładam iż 10% ludzi mieszkających tam naprawdę potrzebuje pomocy i ta pomoc się im należy od miasta.
Jednak rękę sobie dam obciąć, że niestety większość ludzi którym pomóc się powinno nie dostanie jej bo kombinatorzy, nieroby i pasożyty im tą pomoc zabierają.
Nie znam Pana, ale widzę, że wszyscy którzy się tutaj wypowiadają są idealni. Niestety tak nie jest, większość tych ludzi jeszcze narzeka na to że mają "za darmo". I taka jest prawda.
Magda: mieszkając wsześniej w pokoiku o wielkości 8m2 miałam szansę nazbierać tyle żeby na kaucję starczyło, niestety na meble do nowego mieszkania nie wystarczyło- nie mamy jeszcze wszystkiego ale poradzimy sobie tak jak jest, może z czasem będzie lepiej…, a jeśli chodzi o innych- wiem że są tacy co faktycznie potrzebują pomocy, ale przyznaję że są i tacy, co kombinują jak mogą żeby do roboty nie iść a od państwa zasiłki ciągnąć…. I uważam że ich w tym bloku być nie powinno…
Dokładnie. Takich ludzi nie powinno być, bo ktoś kto naprawdę potrzebuje nie zmieści się w widełkach i tragedia w domu, a w nowym bloku mieszka cwaniak.
Ja oczywiście uważam, że trzeba pomagać, ale trzeba dokładnie sprawdzać komu się pomaga.
Ludzie co Wy tu wypisujecie dobrze ktoś napisał że nie macie zielonego pojęcia o programie gospodarki komunalnej. Każdy z Was może ubiegać się o takie mieszkanie podstawowy warunek nie możesz mieć własnego M. Również musisz mieć stały dochód bo nikt za Ciebie nie będzie płacił czynszu przykład za mieszkanie około 50m2 ponad 200 zł do tego inne opłaty. Żaden pasożyt tam nie będzie mieszkał. W pierwszej kolejności mieszkania dostają rodziny z dziećmi oraz starsze których kamienice w Centrum Miasta idą pod młotek, które nie mają zadłużenia oraz pracują lub otrzymują inny udokumentowany dochód. Kto nie płacił idzie do lokali socjalnych. Zrozumcie to w końcu i przestańcie oczerniać tak ludzi którzy tam mieszkają. Za to że dbali o lokale w których mieszkali a teraz kamienice idą na sprzedaż , płacili czynsz dostają nowe mieszkania chyba nie wyrzucimy tych ludzi na ulicę. Jutro o 15 jest wręczenie kluczy przyjdź jeden z drugim i zobacz kto te mieszkania dostaje to myślę że zmienicie zdanie.
Nie każdy może, więc nie piernicz głupot. Ja nie mogę, bo mam za wysoki dochód jak na siebie. To nic, że wynajem zabiera mi prawie połowę, Kogo to obchodzi? I nie w tym rzecz, bo nie jestem aż tak potrzebująca, mam ręce i pracuję i nie umiałabym wiedząc ilu jest bardziej potrzebujących wyciągnąć coś od miasta. Niestety większość tych ludzi nie ma skrupułów i ciągnie ile się da i skąd się da. Więc nie dziw się, że inni będą ich tak nazywać.
I wystarczy, że jedno ukryje dochody bo na czarno a drugie będzie za 1 200 pracowało, wystarczy mieć dzieci i już się należy. Nie ważne że drugie może zarabiać 3 tys. Więc wielu pasożytów takich jest. I to nie jest oczernianie a prawda. Większość z nich to kłamcy, naciągacze.
Wytłumacz w takim razie czemu dzieci z takich rodzin też idą po takie mieszkania? Ja Ci powiem, bo im się należy – to ich myślenie.
… na wasze komenty … tego zalosnego narodu ja sie utrzymuje z MOPR-U dostalem nowke mieszkanie oczywiscie moj czynsz splacil takze MOPR haha do tego miasto daje mi dodatek wiec mam na szlugi z metki i unijke hahaha net kradne od sasiadki gdyz takich wygod nie da sie wliczyc w MOPR ,ale jak sie pomysli to moze sie uda ,teraz bede mieszkal w nowce bloku gdzie tez mopr pewnie zaplaci.Tak mieszkam na pulasia w tej dzielnicy gdzie wasi wlodarze sprzedaja by jeszcze przed koncem kadencij cos przyciac na ktorych tak glosowaliscie ,a was w uja zrobili hahahah smiesza mnie wasze komentarze ,hejtowanie to juz horoba ktorej nie da sie wyleczyc ,juz nie wspomne o zazdrosci jestescie zalosni POLACZKI -BIEDACZKI ,a tak na marginesie bylo sie uczyc o polskim prawie co wam sie nalezy od panstwa i co daje konstytucja ,jestescie banda …. i reszty nie bede pisal bo nie mam czasu musze wymyslic jak wyciagnac od opieki na mebelki papapapp Ps. nie heterowac i nie spinajcie sie bo to ja bede mieszkal w nowce ,,,,,, a wy hahahahah
ciesz się ciesz MOPR, dopóki możesz. Pamiętaj! Przyjdzie kryska na matyska! Ja nie muszę myśleć tak jak ty, jestem osoba wykształcona, mam skończone 4 fakultety (jeżeli wiesz o czym piszę haha), dobra pracę i jestem w życiu szczęśliwa. A ty? biedaku
DO SZCZESLIWEJ- gratulacje co do wyksztalcenia twojego ,aczkolwiek widac ze na nic te twoje fakultety skoro tego przeslania nie zrozumials ,no coz wyksztalcanie nie swiadczy o rozumowaniu tresci pisma.Co do biedaka ,to fakt bede biedny bo na wegiel nie wyrwe twoich szczesliwych pieniazkow ,ktore tak ciezko i z wielka radoscia lozysz na tej kraj ,ale to nie przeciez dlatego ze masz te 4 fakultety tak Cie panstwo dyma zebym ja je mogl godnie wydawac.Ps mam prace ,auto itd zone dzieci i do tego panstwo na to lozy i kto tu jest SZCZESLIWY HA HA idz szybko i zrob 5 fakultet dot. znajomosci prawa i socjalki dzis nowke mieszkanie odbieram ha ha
akurat teraz jest czas składania podania w UM więc wszystkim jadem ociekającym proponuję biedz po wnioski i składać, żeby za rok znowu nie pluć na ludzi, którzy to uczynili….
HEHE rozbawileś mnie 😀 Je.ać hejterów, ja już rok mieszkam w nowym 😀 Pozdro 😉
Karaś człowieku chyba nie wypada żebyś pchał się do pierwszego rzędu obok Pana Niedziółki i Pana Prezydenta, twoje 5 minut już minęło, twoje miejsce jest w UP a nie latać w czasie godzin pracy za podatników pieniądze , czyli nasze pieniądze,
no wiecie za duze to mieszkania nie sa od 20-34 m 2 pokój z kuchnia hm.. nie to pokój w kuchni lub hm,,sam nie wiem w kazdym badz razie pokój,kuchnia,łazienka w jednym pomieszczeniu takie mieszkania dostaja ludzie z kamienic upychaja ich jak sliwki do słoika tyle na temat nowych mieszkan a przelicznik to masz mieszkanie 20 m 2 to dostaniesz takie nie wieksze…
mieszkałem w 5 -cioro na tylu metrach az 25 l i nic wiecej od prezydenta nie dostaniemy bo przepisy . Pomimo ze na niego głosowalismy cała rodzina ze bedzie lepiej i jest gorzej tylko …