Piłkarze MKP Pogoni Siedlce wygrali ostatni w tym sezonie mecz przed własną publicznością. Dzisiaj na własnej murawie pokonali Unię Tarnów 2:0.
Pierwszego gola dla biało-niebieskich zdobył w 71. minucie Bartosz Kaszubowski a w 77. Paschal Ekwueme. Dzisiejsze spotkanie uplasowało siedlczan na 7. miejscu w tabeli II ligi gr. wschodniej. Ostatnie, wyjazdowe starcie w najbliższą środę ze Zniczem Pruszków.
Piotr Szczechowicz, trener Pogoni:
Do przerwy mieliśmy kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki a po przerwie to zespół Unii miał dwie doskonałe sytuacje, ale dobrze je wybronił Jacek Kozaczyński. Graliśmy do końca konsekwentnie wiedząc, że zespół Unii nie podda się bez walki, ale znaleźliśmy możliwość zagrania piłki prostopadłej. Uważaliśmy, że tutaj jest nasza broń i w tym meczy wyglądało to naprawdę dość przyzwoicie. Szkoda tej skuteczności, ale z drugiej strony trzeba się cieszyć, że Bartek zdobył bramkę i zadebiutował kolejny wychowanek zespołu Piotrek Antoszczuk. My dopisujemy sobie 3 punkty. Cel, jaki sobie z Krzyśkiem (Krzysztof Pawlusiewicz, trener II zespołu Pogoni, asystent trenera I zespołu – od red.) postawiliśmy to jest to, żeby Pogoń dołączyła do górnej stawki tabeli i tak teraz jest a drugi zespół Pogoni, żeby utrzymał się spokojnie w czwartej lidze.
Obecny na konferencji prasowej zdobywca pierwszej bramki Bartosz Kaszubowski podziękował trenerom i władzom klubu za możliwość ponownego zagrania w barwach Pogoni.