Leszek Szymański, miejski radny podczas trwającej w tej chwili sesji miasta zaproponował w ramach interpelacji, aby pieniądze, które mają być przeznaczone na jutrzejszą uroczystość z okazji 20 – lecia samorządu siedleckiego zostały przekazane na rzecz powodzian. – Zamiast wykorzystać na biesiadę powinniśmy je oddać tym ludziom – zaproponował. Nie powiedział jednak w jaki sposób to zrobić. Na interpelację Szymańskiego odpowiedział Sławomir Marchel, sekretarz miasta.
Podkreślił on, że samorządowcy nie zapomnieli o powodzianach i wspólnie z Caritas Diecezji Siedleckiej będą przeprowadzać zbiórkę darów. Dodał, że uroczystość 20 – lecia samorządu nie zdarza się często i z tego względu władze muszą godnie podjąć gości z miast partnerskich Siedlec.
– Słowo biesiada jest tutaj niefortunne, bo będzie to zwykła uroczystość, poczęstunek, muzyka. Mam nadzieję, że wszyscy będziemy na tym spotkaniu. Swoją drogą ja siebie uważam na tyle bogatego i państwa też, że oprócz tego, że będzie ta biesiada to stać mnie będzie na przekazanie odpowiednich pieniędzy dla powodzian.
Z kolei Wojciech Kudelski, prezydent zauważył, że nie wie czy znalazłby na sali 1 lub 2 osoby, które nie brały udziału w wizytach w miastach partnerskich. – Tam byliśmy podejmowani godnie. Dlaczego mamy biadolić i udawać ubogich krewnych? – skwitował.
bg
Chodzi o biesiadę ktora odbędzie się po uroczystosci w Nowym Kinie , zdaje się u RAFALSKICH , będzie jedzonko, picie , pewnie desery .Jak za dawnych czasow .Może jest to dobry pomysł zeby radni zapłacili za taką biesiade ze swoich diet radnych z przeznaczeniem na powodzian , a chyba będzie to spora suma z NASZYCH pięniędzy.
w cuda nie wierzę, żeby swoje (diety) oddać !