Dziś do jednej z mieszkanek Siedlec zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako policjant i poinformował starszą panią, e jej córka miała wypadek samochodowy i potrzebne będą pieniądze na wpłatę kaucji.
Zasugerował, że w niedługim czasie zgłosi się do niej osobiście policjantka, aby odebrać pieniądze. Kobieta na szczęście zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem, rozłączyła rozmowę i poinformowała o wszystkim siedleckich policjantów.
Policja kolejny raz apeluje – jeżeli dzwoni do nas ktoś kto twierdzi, że jest policjantem, prokuratorem czy naszym bliskim i przez telefon zaczyna rozmawiać o konieczności wpłaty kaucji związanej z wypadkiem samochodowym lub inną pilną potrzebą jest to ewidentny sygnał, że mamy do czynienia z oszustami.
Policjanci nie żądają nigdy wpłat pieniężnych. W żadnym wypadku nie przekazujmy pieniędzy nieznajomym osobom i nie przelewamy ich na wskazane przez nich konta bankowe. A wszystkie tego rodzaju sytuacje należy zgłosić policji dzwoniąc na numery alarmowe 112 lub 997 i zgłoszenie zaistniałej sytuacji.
AKTUALIZACJA: Kolejna mieszkanka Siedlec (kobieta lat 82) niestety uwierzyła oszustce, która w rozmowie telefonicznej podała się za jej wnuczkę i poprosiła o pomoc finansową w związku z wypadkiem drogowym. Starsza pani przekazał kurierowi który wkrótce zgłosił się po pieniądze ponad 90 tys. złotych
kom. Agnieszka Świerczewska, KMP Siedlce