Jak poinformował podczas konferencji prasowej Mariusz Orzełowski, naczelnik Biura Prezydenta Miasta Siedlce, tegoroczne Dni Siedlec będą kosztować około 350 tys. zł. – W wymienionej kwocie zawiera się wszystko: koncerty, peryferia tych koncertów, obsługa, dojazdy, pobyt delegacji zagranicznych. Nie są to większe pieniądze niż do tej pory – zaznaczył – a nie ma co ukrywać, że taka promocja jest dla nas bezcenna. 

Obecna na konferencji prasowej Marta Sosnowska, wiceprezydent Siedlec przyznała, że w sprawie finansów władze miasta i radni mieli dylemat. – Postawiliśmy „za” i „przeciw”. Jeśli byłoby to za skromnie pojawiłyby się głosy przeciwne takiemu rozwiązaniu. Miasto jest duże, budżet jest duży, oczekiwania są większe. Przy takiej kwocie też spodziewamy się krytyki, ale myślę że mniejszej – przyznała Sosnowska. – W życiu spotykają nas smutki  i po prostu czasami trzeba się od nich oderwać i mieć motywację do działania, cieszyć się. Nie jest to według mnie przesada. Mi samej czasami szkoda jest pieniędzy, które wydajemy, ale ta decyzja jest dobra i nie odbiega od lat ubiegłych – zakończyła wiceprezydent Siedlec.

Relacja z konferencji wraz z krótkim opisem poszczególnych imprez jeszcze dzisiaj.

bg