Dzisiaj gimnazjaliści rozpoczęli 3 dniowy maraton egzaminacyjny. Na początek część humanistyczna, czyli test z historii i wiedzy o społeczeństwie oraz język polski. Jak mówili po wyjściu z sali nie było się czego bać.
– Pierwszy dzień to chyba najłatwiejszy ze wszystkich – mówi uczeń PG nr 2. – W polskim były i pytania zamknięte i otwarte, była też rozprawka na temat tego czy marzenia mają sprawczą moc, a więc nie było zbyt trudno – dodaje.
Język polski w ocenie zdających był łatwiejszy niż próbny, historia była na podobnym poziomie.
– Tu najtrudniejsze pytania dotyczyły wojny secesyjnej w USA, którą można pomylić z wojną o niepodległość, bo podobne odpowiedzi były – tłumaczy uczeń „Dwójki”.
Stres jak mówią był wczoraj, dziś już emocje trochę opadły. Jednak to jutrzejszego dnia obawiają się najbardziej.
– Chemii się boję, dużo nocy zarwałam aby się przygotować. Odstresowanie? Nie mam sposobu, nic na mnie nie działało, ale słodyczami się pocieszałam. Teraz trzeba już teraz się relaksować, może jakiś film obejrzeć – mówi uczennica PG nr 2.
Jutro egzaminy z matematyki i części przyrodniczej, a w piątek z wybranego języka obcego.
fot. archiwum redakcji
Widzę, że SPiN lubi PG1, wypowiadają się uczniowie z Dwójki, ale na zdjęciu młodzież z siedleckiej Jedynki. Brawo 🙂