„Mam ogromną satysfakcję, bo kiedyś na takim przyrządzie pracował Kopernik, a teraz robię to ja. I to jest takie „wow”.

Paweł Popowski z I LO im. B. Prusa w Siedlcach połączył swoje dwie pasje: astronomię i pracę z drewnem. Nastolatek wspólnie ze swoim tatą odtworzył przyrząd, na którym pracował Mikołaj Kopernik.

Astrolabium (sfera armilarna) to pomiarowy przyrząd astronomiczny służący do wyznaczania położenia ciał niebieskich nad horyzontem.

– Miłość do „dłubania” zaszczepił we mnie tata, który jest stolarzem. Już jako mały chłopiec podpatrywałem go i podziwiałem, że mu takie ładne rzeczy wychodzą – mówi Paweł. – Kiedy więc mój nauczyciel fizyki dowiedział się, że mam takie zainteresowania, zapytał czy nie zrobiłbym astrolabium. Odparłem: astro…co? Na początku nie byłem do tego przekonany, ale z czasem porozmawiałem z tatą i on podsunął swój pomysł, ja coś dodałem no i ruszyliśmy z pracą – dodaje.

Jak tłumaczy uczeń „Prusa”, kiedy po długich i ciężkich godzinach dzieło było już ukończone pojawił się mały problem. Jak to ma działać?

– Jest to ogrom nauki, dlatego teraz siedzimy godzinami i się uczymy – mówi Paweł. – Sukcesy już są, bo potrafię ustawić sferę armilarną na każdy dzień roku i obserwować obiekty widoczne na gołym niebie. Mam satysfakcję, że kiedyś w taki sposób pracował Mikołaj Kopernik, a teraz robię to ja. To jest takie wow – dodaje.

Stworzone przez Pawła i jego tatę astrolabium znajduje się w I LO im. B. Prusa w Siedlcach i jest świetną pomocą naukową.

– Tak naprawdę astrolabium to taki pierwszy komputer, który służy do przeliczania współrzędnych położenia gwiazd na niebie – tłumaczy Sławomir Miernicki, nauczyciel fizyki.

Praca została stworzona na konkurs astronomiczny. W pierwszym etapie, wojewódzkim był oceniany referat. Paweł zajął w nim pierwsze miejsce. Finał czyli – Ogólnopolskie Młodzieżowe Seminarium Astronomiczne im. prof. Roberta Głębockiego, odbędzie się w dniach od 23 do 25 marca w Grudziądzu.