Pięciu mieszkańców Siedlec próbowało zmusić siedleckiego przedsiębiorcę, aby wypłacił im 20 tys. zł okupu w zamian za płytę CD z kompromitującymi go zdjęciami. Wszyscy szantażyści zostali ustaleni i zatrzymani. W trakcie akcji u dwóch z nich wykryto narkotyki. Zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
19 kwietnia do jednego z siedleckich przedsiębiorców zadzwonił nieznany mu mężczyzna. W czasie rozmowy anonimowy rozmówca oświadczył, że jest w posiadaniu płyty CD, na której znajdują się zdjęcia, mogące skomplikować sytuację rodzinną mężczyzny. „Właściciel” płyty oświadczył biznesmenowi, że odda mu płytę, jeżeli ten wypłaci okup w wysokości 20 tys. złotych. Podczas rozmowy „szantażysta” dodatkowo zaznaczył, że w przypadku, gdyby przedsiębiorca nie zamierzał odzyskać płyty, jego znajomi „dokończą sprawę”. To pokrzywdzony odebrał już jako groźbę.
Przedsiębiorca powiadomił policję. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania. Wykorzystując najnowocześniejsze urządzenia techniczne będące na wyposażeniu policji zaczęli ustalać przestępcę. Profesjonalnie przygotowano również zasadzkę w miejscu, w którym miało dojść do przekazania okupu. Podczas umówionego spotkania, w czasie którego miało nastąpić przekazanie pieniędzy, policjanci zatrzymali trzech pierwszych sprawców. Ustalono i zatrzymano także ich dwóch wspólników. W trakcie przeszukań u dwóch z nich wykryto prawie 50 gramów marihuany i 44 gramy amfetaminy.
Popełnione przez nich przestępstwo zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
KWP Radom