Wspólnego biletu na kolej i autobus MPK raczej nie będzie, ale jest zapotrzebowanie na bilet czasowy. Są już pierwsze wnioski z badań jakie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Siedlcach przeprowadzało wśród swoich pasażerów.
– Wyniki ankiet przeprowadzonych na ponad tysiącu pasażerach pokazują raczej pozytywną ocenę komunikacji miejskiej zarówno na terenie miasta jak i gmin – mówi Krzysztof Dębiński, prezes MPK. – Średnia ocena to prawie czwórka, a więc wysiłki włożone w poprawę taboru i organizację pracy opłacały się – dodaje.
Pytania kierowane do pasażerów były różne: od cen biletów po komfort jazdy. Dziwić może fakt, że najniżej pracę Przedsiębiorstwa oceniają osoby z ulgami nawet tymi stuprocentowymi, a najwyżej ci, którzy za bilety płacą w całości.
– Badania pokazały, że jest konieczność wprowadzenia w Siedlcach biletu czasowego. Myślimy o dwóch jego wariantach. Pierwszy z czasem między 40 a 60 minut, a drugi dobowy – tłumaczy Dębiński.
Najmniej optymistycznie wypadły badania dotyczące wprowadzenia wspólnego biletu na pociągi Kolei Mazowieckich i autobus. Ponad połowa pasażerów nie jest nim zainteresowana. Osoby dojeżdżające pociągami do pracy dodają jednocześnie, że nie ma argumentu, który przekonałby ich do korzystania z komunikacji miejskiej.
– Ponad połowa pasażerów chodzi pieszo, część dojeżdża samochodem, jeden procent rowerem i tylko 8 autobusem. Tak więc nie mamy dużego pola, by coś w tym sektorze poprawiać – mówi prezes MPK. – Na pewno będziemy dostosowywać autobusy do tych głównych odjazdów pociągów – dodaje.
Zgodnie z zapowiedziami od września nastąpią zmiany w rozkładzie wszystkich autobusów. Szczegółowe analizy wyników badań i konsultacji społecznych trwają.
Chcecie mieć pasażerów? To dostosujcie odpowiednie godziny odjazdów zwiększyć kursy na niektórych liniach. Wywalić linię 3 i 4 ponieważ ludzie chcą się dostać jak najszybciej z punktu A do punktu B a nie jechać dookoła całego miasta gdyż to jest tylko dobre dla turystów zwiedzających miasto. W zamian proponuję np utworzenie linii 4 od Kurpiowskiej do Parku Wodnego tak jak jeździ dotychczas i 3 od Leśnej do Parku Wodnego tak jak jeździ dotychczas ale z zajazdem pod dworzec PKP tak aby pasażer mógł się przesiąść na pociąg na spokojnie i również wtedy więcej pasażerów będzie zainteresowana wspólnym biletem Koleje Mazowieckie+MPK Siedlce. Do różnych miejscowości wieczorową porą ostatnie autobusy w weekendy mają kursy po 19 lub po 20 moim zdaniem warto by było chociaż z jeden kurs po 22 na każdej linii o tej porze miasto jeszcze nie śpi a pasażerowie którzy mieszkają poza miastem mają problem z dotarciem do domów lub do samego miasta. Myślę również nad tym aby MPK Siedlce pomyślało nad linią nocną. Pasażerowie będą mieli szansę dostać się z dalekich dzielnic Siedlec do samego centrum co urozmaici ofertę MPK gdzie więcej pasażerów będzie zadowolonych.
Nocna linia?? Niby dla kogo, o tej porze nikt nie jeździ.
Zdziwiłbyś się jeżdża jeżdzą
Wystarczyłoby zrobić weekendową albo wakacyjną linię nocną. Na pewno znaleźliby się chętni na taką linię.
W pełni popieram !!!
Prawda jest taka, że niestety nie można dojechać rano na PKP. MPK-owi chyba zależy na dowiezieniu do firm i szkół, a stacja PKP jest traktowana po macoszemu. Tak jest od 20 lat, zatem odpowiedź jest taka że nie ma argumentów, bowiem tak czy siak MPK nie zabezpieczy dowozu na PKP z wszystkich kierunków w godzinach 5-8 rano. Podobnie jest w godzinach powrotu z warszawy tj. 16-19.
Ja w ogóle uważam, że przy dworcu PKP powinien się znaleźć najważniejszy przystanek komunikacji miejskiej, na którym odbywałyby się przesiadki nie tylko z autobusu na kolej, ale także z autobusu na autobus – coś takiego funkcjonuje w Białej Podlaskiej. Większość linii ma zajazdy kieszeniowe pod dworzec PKP.
do Arni.
Najlepiej wszystko "wywalić" i zamiast pisać bzdury o liniach 3 i 4 należałoby się zastanowić czym ludzie z Nowych Siedlec i Osiedla Tysiąclecia dojadą do centrum i na Osiedle Warszawskie. Zobacz ile osób dojeżdża autobusami do Parku Wodnego.
@xyz
Pewnie lubisz zwiedzać miasto po okrężnej trasie. Nie chodzi o całkowitą likwidację linii 3 i 4, tylko o zmodyfikowanie ich tras tak, aby jeździły dwukierunkowo, np. pomiędzy pętlami Leśna – Stadion i Kurpiowska – Stadion. Osiedle Warszawska, Nowe Siedlce i Osiedle Tysiąclecia nadal miałyby połączenie z centrum.
Tak naprawdę linia nr 3 i 4 okrąża całe miasto co dla mnie jest bez sensu. W zamian powinny powstać inne linie które by przewoziły pasażerów z miejsca A do miejsca B ew. by się mogli przesiąść na autobus w zupełnie innym kierunku. Czyli MPK w tym przypadku powinna wprowadzić zsynchronizowane połączenia z innymi liniami.
A ja bym na ich miejscu kupił więcej Jelczy M081MB. Bardziej ekonomiczne i mniejsze może byłyby ceny za bilety i paragony. A ludzie i tak by się zmieścili
MPK jest organizowane jak PKS. Nie ma co się dziwić gdyż do początku lat '90 to on obsługiwał linie tzw. MEX, czyli miejskie. Uważam że badania nic nie wykazały, tutaj trzeba przewrotu! Zmiany sieci komunikacjnej, uwzględnienie połączeń wschód- zachód, północ- południe itp. Warto połączyć linie miejskie z podmiejskimi i niektóre złączyć lub usunąć, przykład? Taka 25- komu to potrzebne? Nie wiem, wystarczy tylko poprawić zajazdy do Grabianowa i sprawę załatwić bo i tak od pl. Wolności nikt nie jeździ. Tak jak wyżej pisałem, trzeba rewolucji jak w innych miastach- chociażby Białej Podlaskiej. Trzeba na to poczekać kilka lat, kto wie, być może za rządów innego prezesa.
🙂
@Pavulon
Dokładnie.
Pisanie, że MPK oceniono na 4 to trochę tak na wyrost, bo w zasadzie wiele kwestii, jak np. ceny biletów oceniono dużo poniżej 4. MPK w tworzeniu sieci komunikacyjnej i rozkładów powinno brać przykład z Białej Podlaskiej – zlikwidowano tam zbędne linie, co pozwoliło znacznie poprawić rozkłady – średnia częstotliwość większości linii w godzinach szczytu wynosi tam co 20 minut. Przy bialskim dworcu PKP funkcjonuje przystanek przesiadkowy. Cała sieć jest przejrzysta, autobusy kursują często i ludzie są zadowoleni.
morze tak był autobus na ul Sulimów jestes nowa Przychodnia na Sulimów
A może autobus nad morze? (to do p.Marka) 😉
A tak serio:
Do tg:
Tych Jelczy (i w ogóle autobusów tej marki) już dawno nie produkują. MPK stara się kupować autobusy mniejsze – klasy MIDI. W ostatnim roku 4 MANy Lion's City M. A w kwietniu zdecydowano dokupić jeszcze jeden autobus tej wielkości (10,5m długości), pewnie znowu MANa. Choć nie wiem, czy to puszczanie tego na najbardziej obciążone linie to najlepszy pomysł (a tak bywa – chyba, że nadal testują elektroniczne liczenie pasażerów przez czujniki w drzwiach).
Dla mnie oprócz samego rozkładu i regulacji oraz synchronizacji linii i czasu konieczne są też zmiany wokół samych przewozów:
– ciepły guzik,
– normalne kasowniki, które łączą funkcje biletu elektronicznego oraz papierowego (a nie zajmowanie co drugiej poręczy przez te urządzenia),
– dojeżdżanie do krawężników (jeśli to możliwe technicznie w danej sytuacji) i obniżanie podłogi podczas przystanków,
– uporządkowanie nazw przystanków: to samo na wiacie (słupku), w komunikacie głosowym oraz na ekranie w autobusie (i doplinowanie, by te dwa ostatnie elementy systemu informacji działały!).
Świetnie napisane, z sensem i konkrenie.
W pełni popieram.