Wynikiem 4:1 (1:0) siedlecka Pogoń zakończyła swój pierwszy mecz na przedpolu ekstraklasy. Biało – niebiescy nie dali dzisiaj szans Chojniczance Chojnice i skasowali 3 pierwsze punkty w sezonie. 2 gole zdobył Krystian Wójcik.

– Cała drużyna dzisiaj dobrze zagrała, mi się udało strzelić te dwie bramki, ale gratulacje są dla całego zespołu. Mądrze się broniliśmy, wyprowadzaliśmy groźne kontry i udanie rozpoczęliśmy pierwszoligowe zmagania zdobywając te trzy historyczne punkty. Grać w pierwszej lidze to świetna sprawa i chyba nikt nie spodziewał się, że aż tak dobrze rozpoczniemy ligę – powiedział po meczu Krystian Wójcik.

Początek spotkania nie zapowiadał tak wysokiego zwycięstwa siedlczan. Gra była bardzo wyrównana, obie drużyny popełniały błędy, ale mimo wszystko to Pogoń była bliższa objęcia prowadzenia. Ostatecznie stało się to dopiero w 45. minucie meczu. Po dośrodkowaniu Jarosława Ratajczaka bramkę dla Pogonistów zdobył głową Tomasz Lewandowski. Pogoń schodziła z murawy podbudowana, ale nikt nie przypuszczał, że grad goli dopiero przed nami.

W 66. minucie po strzale z dystansu pojedynek z bramkarzem Chojniczanki wygrał Krystian Wójcik, któremu publiczność odwdzięczyła się owacjami na stojąco i prośbą o jeszcze jednego gola. Wywołany przez nich nie zawiódł i w 71. minucie po raz drugi umieścił piłkę w bramce. Na trybunach zapanowała euforia, a wynik spotkania wydawał się być już przesądzony. Honorowego gola dla gości zdobył 9 minut później Andrzej Rybski. Ostateczny wynik spotkania na 4:1 w ostatniej minucie meczu ustanowił Daniel Ciechański strzałem z pola karnego. Żółte kartki zdobyli Przemysław Rodak i Maciej Tataj z Pogoni i Błażej Jankowski z Chojniczanki Chojnice.

Pierwszy mecz Pogoni na zapleczu ekstraklasy był jednocześnie ostatnim spotkaniem jakie w jej barwach rozegrał Robert Kwiatkowski. Wieloletniego kapitana zespołu żegnali kibice i koledzy z drużyny.

Komentarze pomeczowe szkoleniowców obu drużyn

Mariusz Pawlak, trener zespołu Chojniczanka Chojnice

Wiem jak smakuje wygrana na inauguracje i gratuluję drużynie i trenerowi z Siedlec. Ja nie chcę teraz oceniać zawodników tak na gorąco, bo czasem źle to może wypaść. Musimy usiąść i przeanalizować, ale mamy dużo wniosków do wyciągnięcia. Myślę, że zabrakło nam spokoju w rozgrywaniu piłki, chcieliśmy zapunktować, ale takie mecze się zdarzają, wiedzieliśmy że to będzie spotkanie ciężkie. Wiedzieliśmy dzisiaj 5 bramek, dwie piękne w wykonaniu Wójcika. W piłce jest tak, że najważniejsze jest to co jest w sieci, a my dzisiaj z niej cztery razy wyjmowaliśmy. Mam nadzieję, że mój kręgosłup mojego bramkarza, który dzisiaj zadebiutował jest cały.

Daniel Purzycki, trener zespołu Pogoń Siedlce

Jest mi miło, że takim wynikiem zakończyło się pierwsze spotkanie, zawodnicy pokazali charakter. W całym meczu, a szczególnie w drugiej połowie udowodnili, że ciężką pracą, różnice pomiędzy ligami można zniwelować. Obawialiśmy się tego pierwszego meczu, bo to jest wszystko nowe, ale ułożyło się dobrze. Strzeliliśmy w pierwszej połowie bramkę, a to było naszym założeniem, potem staraliśmy się kontrolować grę. Wiadomo, że zespół z Chojnic nie przyjechał tylko po to by stać i statystować na boisku. Strzelili bramkę i stworzyli kilka takich sytuacji, że mecz mógł się odwrócić. Przed nami dużo pracy, będziemy się starali grać ambitnie, bo chcemy godnie reprezentować miasto i klub na arenie ogólnopolskiej.

[Pokaz zdjęć]