Siedleccy rugbiści nie będą dobrze wspominać dzisiejszego dnia. W meczu z Budowlanymi podopieczni trenera Stanisława Więciorka przegrali aż 20:59 (13:26).
To już kolejna, czwarta z rzędu porażka siedlczan, którzy dzisiaj musieli uznać wyższość łodzian w każdym elemencie gry.
– Ja mogę zrozumieć przewagę taktyczną, motoryczną drużyny Budowlanych Łódź, bo są od nas lepsi, ale pozostaje ambicja i walka o honor – powiedział w rozmowie z nami szkoleniowiec Awenty Pogoń. – Niestety nie wszyscy moi zawodnicy podęli te walkę, bo paru zawodników starało się bardzo. Część zespołu przeszła obok meczu i to bardzo boli. Łódź była zespołem lepszym w większości elementów, ale pozostaje ambicja: szarża, obrona czego nam zabrakło.
Dzisiejsze spotkanie było ostatnim rozegranym przed własną publicznością. za dwa tygodnie siedlczanie zostaną podjęci przez zespół Ogniwa, a potem zacznie się faza play-offów.
– Nie wiem czy będziemy mieć nowych zawodników, na razie co chwila ktoś ma kontuzję, nie wiem. Trudno mi wyjaśnić to zjawisko. Nie wiem co dzieje się z tym zespołem – powiedział Więciorek.
Punkty dla Pogoni: Tomasz Gasik (10 pkt.), Tomasz Gołąb (5 pkt.), Mateusz Lament (5 pkt.)
Jeśli sztab szkoleniowy źle przygotowuje drużynę to się nie ma co dziwić, że doznają kontuzji. Czas zacząć zmiany drogi MKS-ie!!
zespół i trenerzy się wypalili
Faktycznie, najwyższy czas na zmiany.
my tu gadu gadu a naroj miesza 🙂