Wystarczyła solidarność dwóch klubów i projekt odpowiedniej uchwały, pod którym podpisały się osoby niezwiązane z komisją sportu i rekreacji, aby z funkcji jej przewodniczącego odwołać radnego Adama Tomczuka.
Na przewodniczącego komisji sportu i rekreacji radny Adam Tomczuk został wybrany we wrześniu minionego roku 16 głosami „za”. W marcu siedleccy radni głosowali projekt kolejnej uchwały. Tym razem ws. odwołania Tomczuka z funkcji przewodniczącego. Ci co wcześniej byli za Tomczukiem – teraz byli przeciw Tomczukowi.
W uzasadnieniu do projektu uchwały stwierdzono, że radny w niewłaściwy sposób prowadzi posiedzenia komisji, której przewodniczy. Konkretnie: „prowadzi posiedzenia Komisji w sposób uniemożliwiający wymianę poglądów i wypracowanie konstruktywnych wniosków”. Nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie fakt, że pod tymi słowami podpisały się osoby, które nie są członkami tej komisji. Innym argumentem było to, że Tomczuk bez „jakichkolwiek do tego podstaw, negatywnie wypowiada się o osiągnięciach osób zaangażowanych w życie sportowe Miasta, negując sposób ich pracy i osiągnięcia”.
Stanowisko dla Macieja Nowaka
Kilkunastu radnych zdecydowało, że funkcja przewodniczącego komisji sportu i rekreacji powierzona zostanie radnemu Maciejowi Nowakowi, członkowi klubu radnych PiS. Dlaczego? Bo powinna pełnić ją „osoba pozytywnie nastawiona do środowiska sportowego Miasta, a także mająca autorytet i poważanie w tym środowisku”.
Co dokładnie kryje się pod tym stwierdzeniem? Nie wiadomo, ale wiadomo, że znane jest stanowisko Tomczuka w kwestii finansowania siedleckiego sportu, a szczególnie klubów sportowych na najwyższych szczeblach rozgrywek. To ono jego zdaniem zaważyło o odwołaniu.
– Zwracałem się o to, aby zarządy klubów sportowych, chcące występować w wyższych ligach zastanowiły się czy ich na to stać czy nie. Jeśli tak to nie ma problemu, ale jeżeli ich na to nie stać to dlaczego te kluby zwracają się o wsparcie finansowe do naszego miasta? – pytał radny. – Wielokrotnie uczestniczyłem w komisjach przydzielających granty i widzę jak dla siedleckiej młodzieży nie starcza pieniędzy, bo priorytetem są grupy seniorskie. Nie zgadzam się, aby pomijać grupy dziecięce. Każdy awans z niższej ligi do wyższej generuje ogromne koszty. Jeśli zawodnicy występują w drugiej lidze stypendia wynoszą 1,5 – 2 tysiące złotych, jeśli awansują, miasto jest zobligowane do wypłacenia 3,5 tysiąca złotych netto miesięcznie, a w przypadku klubu KPS nawet około 5 tysięcy – dodał.
Tomczuk chce siedleckich wychowanków w klubach
Zdaniem Tomczuka zespół ubiegający się o granty finansowe i stypendia od miasta powinien mieć w swoim składzie minimum 1/4 wychowanków lub siedlczan, ale taki wniosek jak twierdził radny nigdy nie przeszedłby przez komisję sportu usianą trenerami i osobami związanymi z klubami sportowymi.
Posłuchaj wypowiedzi Adama Tomczuka
Swoje stanowisko w sprawie odwołania Tomczuka bardzo dobitnie wyraził radny Mariusz Dobijański, przewodniczący klubu radnych Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem Tomczuk jako przewodniczący komisji sportu był tak samo nieudolny w tej roli jak wcześniejszy przewodniczący Henryk Niedziółka, obecny przewodniczący rady miasta.
– Nie wiem skąd ta maniera mówienia o innych w sposób, który ich obraża i jest z gruntu fałszywy. Jestem członkiem komisji sportu w przeciwieństwie do 7 osób podpisanych pod projektem uchwały i nie zgadzam się z uzasadnieniem, że przewodniczący Tomczuk uniemożliwia wymianę poglądów. Ja bym powiedział, że jest wręcz przeciwnie. Najgorszą uwagą jest to, że pan radny nie ma poważania w środowisku sportowym. Na podstawie czego wnioskodawcy tak twierdzą? – pytał Dobijański.
Posłuchaj wypowiedzi Mariusza Dobijańskiego
Do tej wypowiedzi Dobijańskiego odniósł się przewodniczący rady miasta Henryk Niedziółka.
– Powstrzymam się od komentowania sposobu w jaki pan prowadził sesje. Powstrzymam się, bo jestem starszy i może troszeczkę więcej w życiu przeszedłem – stwierdził. Opinię na swój temat nazwał bezpodstawnymi oskarżeniami tylko dlatego, że jest z innej opcji niż Dobijański i że na stanowisku przewodniczącego zastąpił jego kolegę z partii.
Podobne zdanie jak Mariusz Dobijański miał Marek Kordecki (PO). Podkreślił on zasługi Macieja Nowaka w dziedzinie sportu, ale jak stwierdził nie może poprzeć wniosku o odwołanie Tomczuka. Osoby podpisujące się pod projektem według niego „zbłaźniły się”.
Posłuchaj wypowiedzi Marka Kordeckiego
Głos w sprawie zabrał także radny Siedleckiego Towarzystwa Samorządowego Arkadiusz Mazurkiewicz. Podkreślił, że nikt nie twierdzi, że wszystko co zrobił Tomczuk w roli przewodniczącego komisji było złe i że kwestionuje się jego zaangażowanie w sport. Zwrócił jednak uwagę na fakt, że niemożliwe do spełnienia są postulaty radnego w kwestii przyznawania pieniędzy klubom sportowym.
– Jeżeli skupimy się tylko na 16 zawodnikach piłki nożnej to chciałbym usłyszeć jakie zdanie na temat jednej trzeciej wychowanków w klubie ma prezes Pogoni Jacek Kozaczyński.
Posłuchaj wypowiedzi Arkadiusza Mazurkiewicza
Ostatecznie 11 radnych opowiedziało się za odwołaniem Tomczuka i powołaniem Nowaka. 4 radnych było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu. Z koalicji PiS-STS nie zagłosowała Jadwiga Skup. Przypomnijmy, że za powołaniem Tomczuka we wrześniu zagłosowało 16 radnych, 2 było przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. Z koalicji PiS-STS nie zagłosował Bogumił Kacprzak.
Co tam Tomczuk i jego hala łukowa. Jutro lekką ręką koalicjanci wydadzą kolejnych 50 000 złotych na wino El Greko. A co tam stać ich na to.
Co czuł Franciszek jak odwołał Zbyszka?
…Ekstazę.
nigdy nie powinien zostać radnym. To pierwsza sprawa.
Ale porażający jest pisowski nepotyzm w obsadzaniu każdego – nawet najmniejszego stołka w mieście swoimi ludźmi.
A góra partii tak "walczy" z układami. Niesie to hasło na swoich sztandarach wyborczych – a w rzeczywistości największe układy są własnie w Pisie.
Ostatnio rozbawiło mnie oswiadczenie Czarneckiego, który dla "dobra wyborców" zmienił swoje imiona zagraniczne (Richard Henry) na Polskie – Ryszard Henryk.
Jednak polityka to prostytutka. Nie patrzy z kim, byle zapłacił za usługe.
Również uważam, że nie jest zadaniem "Miasta" wykładanie kasy na "import" zawodników z innych miast i krajów, ale promocja sportu w szkołach, umożliwienie młodzieży zagospodarowania wolnego czasu i w ten sposób osiąganie wyników sportowych. Władza ma troszczyć się o mieszkańców, a nie chwalić się wynikami osiągniętymi przez importowanych za duże pieniądze zawodników.
a nie wykładać miliony z kasy miejskiej na zawodników którzy nic poza jednorazowym pokazem nic nie wnoszą… ALE SUMY SA ZABÓJCZE…….5 tys dla zawodnika ? jednego ? miesięcznie ???? przecież to jakiś ROZBÓJ W BIAŁY DZIEŃ ??? nie ma kasy w mieście na nic nie ma na drogi ,na emerytów….a tyle milionów w dym idzie ?????,żeby to jeszcze Siedlczanie z tego korzystali…a to ktoś dwa razy w miesiącu się pojawi na treningu i na jednym meczu i TAKA KASA ???
Pan radny Tomczuk jedyny radny który powiedział prawdę o sporcie siedleckim , to marnowanie kasy miejskiej,ale już niedługo bańka mydlana pęknie. amen
Zapytajcie ile ten mały karierowicz Nowak zarabia jako drugi trener od podawani piłki,ile jako rany i żona nauczycielka to zobaczycie jak Kudelski rządzi radnymi ,to dotyczy prawie wszystkich to jest prywata. Radny Tomczuk jest odważnym uczciwym człowiekiem takich radnych nam potrzeba nie lizusów i kupczyków . amen
btw. Kto jest olimpijczykiem w hokeju na lodzie?
Stoją pod o……..m….a "kupczą" stanowiskami. Małostkowi ludzie. Od siebie nie wymagają. Wszystkiemu POwinna. Oni walczą o kasę przede wszystkim. Przykłady – Głowacki zarabia b.dobrze jako Wiceprezydent, ale jeszcze mu mało bo dorabia w Radzie Nadzorczej, Marchel to samo – kupa kasy w Magistracie a na dodatek Rada Nadzorcza, Próchenka to samo, Lipiński to samo…. etc. I kto nam mówi o WARTOŚCIACH????????????
Kordecki popierając pomysły Tomczuka narazi się swojemu Bossowi Kozaczyńskiemu, bo rozwali mu Pogoń. Tomczuk walczy o wyższe stypendium dla synka co gra w piłkę ręczną. I tak każdy z tych (bez)radnych kręci swoje malutkie interesiki, aby podlizać się partii czy zarobić czapkę drobnych. Jak w tym mieście ma być dobrze. Pogonić tych radnych i posłów -pseudo trenerów i działaczy z siedleckiego sportu niech wybierają albo jedno albo drugie, bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.
Rozmawiałem i popiera mój punkt widzenia a dobre szkolenie się obroni .Siedlczanie i wychowankowie grają i dzięki takim zapisom wspieramy i wymuszamy , aby siedlczanie wchodzili na murawę i parkiet nabierać doświadczeń.To było piękne w bramce Kozaczyński a w ataku Demianiuk.Leon porozmawiamy jak będziesz miał dzieci , które otrzymają propozycję wyjazdu z domu rodzinnego zaraz po ukończeniu gimnazjum a w przypadku mojego syna do liceum o profilu p.ręcznej do Gdańska na 3 lata, czy wyraziłbyś zgodę.Do SOS 9 zawodników założyło nowy klub z którymi zaczynałem przygodę z piłką ręczną .
Myślałem,że tylko politykę można porównać do prostytucji a tu na siedleckim gruncie okazuje się,że dzięki pomysłom siedleckich partyjniaków i do grona tego można dołączyć sport.To zdarzenie w skali kraju i świata nie dziwi dzisiaj już nikogo ale taki dom uciech zafundowali nam rządzący miastem radni pod przewodnictwem włodarzy miasta.Mówiąc o stypendiach dla tych niby graczy to jawi się mafijny obraz polskiego sportu i wyrzucanie pieniędzy publicznych w błoto dla sportowców,którzy powinni się zajmować handlem marchewką i pietruszką a nie sportem.Władza musi się pokazać a jak w kieszeni pustka do cóż dziad ale z honorem i taką mamy władzę.Zagrywki partyjne niczym za czasów PZPR z tą różnicą,że za czasów mateczki PZPR jak ktoś nawalił to szedł szczebel wyżej a tu kto nie trzyma z PiSiakami to za mordę i na bruk a powód się znajdzie i ta metoda to norma w polskiej polityce jak mafia to swoja a nieposłusznych i niewiernych nam nie trzeba.
Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Te Rady Nadzorcze to chyba prawda. No nie?
Odbywajace się w Siedlcach półfinały Mistrzostw Polski w siatkówce dziewczat kadetek emocje jakie towarzyszyły tym zawodom nie były mniejsze od tych , które znamy z obserwacji rozgrywek z udziałem sportowców pozostałych dyscyplin gier zespołowych. Powiem wręcz , że emocjonalnie były głębsze, ponieważ w śród kibiców zasiadali rodzice , dziadkowie , znajomi mieszkańcy wspierający ziomali.Radny Tomczuk chciał zmienić regulamin przyznawania dotacji pieniężnej pochodzącej z miasta dla klubów sportowych , aby kluby miały w swoim zespole choć 25% składu wychowanków lub siedlczan, ponieważ uważa , że przede wszystkim powinno się wspierać grupy szkoleniowe dzieci , młodzieży wszelkiego rodzaju sekcji , aby zachęcić do dbałości o swoje ciało.Tomczuk jest nauczycielem z powołania , ponieważ nie zależy mu na karierze politycznej i nie godzi się z polityką jaką stosuje się w naszym mieście.Z tego co pamiętam nawet w lokalnych gazetach były zdjęcia jak dzieci mają zajęcia w-f na korytarzach szkolnych i alternatywą , aby polepszyć warunki przedstawił zamontowanie hali łukowej dzieki , której można prowadzić zajęcia cały rok i kosztowała by 800 000 zł z 5 letnią gwarancją,(koszt budowy sali gimnastycznej 3 mln) Siatkarze KPS , gdzie 100% drużyny stanowią obcy zakontraktowani na rok dostają z miasta Siedlce 800 000zł, koszykarki MKK , GDZIE 90% obce dostają 500 000zł a uks-y i pozostałe kluby po 30 000zł. Co roku można by było wybudować halę łukową w niektórych szkołach i przynajmniej na jednym orliku piłkarskim co pozwoliło by na prowadzenie systematycznej wytrwałej pracy treningowej.Czy na taką propozycję straty elektoratu mogliby pozwolić sobie trenerzy , którzy prowadzą kluby seniorskie?.
Z tego co wiem p.Tomczuk ukończył AWF Biała Podlaska i ma prawo wypowiadać się na tematy związane z kulturą fizyczną w przeciwieństwie do innych pseudo fachowców NOWAK instruktor nie naucza w szkole brak wykształcenia Mazurkiewicz chyba po rocznym kursie .Pan Tomczuk na ostatnich VIII zawodach w wieloboju gimnastycznym , przygotował wraz z p. Sylwią dzieci a jego uczeń wygrał zawody uzyskując w układzie ćwiczeń wolnych 9.5 ćwiczeń na drążku 9.8 skok rozkroczny przez kozła 9.6 to jest wyczyn praca z dziećmi
jest ci u nas dostatek. Wice prezes ZUO – tez "fachowiec" po kursach menadżerskich – jak reklamował go Kudelski.
Według powyższych informacji i biorąc pod uwagę wydatki miasta samorząd siedlecki w dużej mierze NIE realizuje działań zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym oraz ustawą o samorządzie powiatowym.
Te ustawy nakazują realizować zadania zaspokajające potrzeby mieszkańców w zakresie kultury fizycznej, nie ma w nich mowy o sporcie zawodowym.
Dla jasności kultura fizyczna to: "ogół zachowań przebiegających według przyjętych w danym środowisku społecznym reguł i norm postępowania a mających na celu dbałość o zdrowie człowieka, o poprawę jego postawy, prawidłowy rozwój psychofizyczny oraz rezultaty tych zachowań." W związku z tym, samorząd co najwyżej powinien tak jak kiedyś wspierać TKKF i ewentualnie dzieciaczki w SKK. A co robi samorząd siedlecki? On opłaca IGRZYSKA i łoży na SPORT ZAWODOWY, a TO NIE JEST zadanie samorządu! Wszystkie pieniądze łożone na sport zawodowy, w szczególności na opłacanie osób nie będących mieszkańcami gminy/powiatu jest rażącym przekraczaniem zadań samorządu. Sprawa od lat jest praktykowana w Siedlcach ze względu na zasiadanie w radzie miasta osób bezpośrednio korzystających z benefitów kasy miejskiej.
Osobiście uważam, że ostatnie dwie kadencje w tej materii powinny być skontrolowane przynajmniej przez NIK. Co do kwestii obiektów sportowych, tu sprawa jest przejrzysta bo samorząd zgodnie z prawem ma takie obiekty tworzyć i o nie dbać, jeżeli służą one mieszkańcom gminy/powiatu. Podsumowując: pozdrawiam wszystkich mających dobre samopoczucie w chwili gdy wydatki na sport zawodowy w przeciągu ostatnich 7 lat wzrosły w Siedlcach pewnie o 700% – 800% (i to nie wliczając w to kosztów zarządzania obiektami sportowymi). A z drugiej strony, czy ktoś jest w stanie obliczyć jakie to dało miastu i mieszkańcom dochody, korzyści? Bo ja nie.
Słyszałam, że w niektórych klubach, w którymś momencie przestano nawet szukać sponsorów, bo miasto jak dobra ciocia z zagranicy opłacała dosłownie wszystko! To jest chore! Wszędzie na świecie sport zawodowy to dobrze prosperujący biznes, a u nas dalej pasożyt budżetowy – istna komuna! A w tym czasie dzieciaczki chodzą okrągłe jak pączki i siedzą tylko w internecie.
Zapytajcie ile ten mały karierowicz Nowak zarabia jako drugi trener od podawani piłki,ile jako rdany i żona nauczycielka to zobaczycie jak Kudelski rządzi radnymi ,to dotyczy prawie wszystkich to jest prywata. Radny Tomczuk jest odważnym uczciwym człowiekiem takich radnych nam potrzeba nie lizusów i kupczyków . amen
Radny Tomczuk pokazał jak Kudelski marnotrawi publiczne pieniądze utrzymując na siłę władze,PiS to partacze polityczni .
Radny Tomczuk pokazał jak Kudelski marnotrawi publiczne pieniądze utrzymując na siłę władze,PiS to partacze polityczni chowają się za kler któremu kasa tylko tylko w głowie.
a ja w pierwszej kolejności wysadziłbym z Rady Miasta – p. M. Dobijańskiego !!! karierowicza od siedmiu boleści.
Radny ? Tomczuk? Porażka!
To wstyd dla miasta. Niech się realizuje się jako nauczyciel gimnastyki(to maksimum jego możliwości – z takimi wynikami na trenera kadry), chociaż mam wątpliwości czy może pracować jako opiekun dzieci, a widziałem go w akcji, kiedy używając również słów wulgarnych ponaglał ubierające się dzieci. Gratuluję jego wyborcom i gdybym przypadkowo do nich należał zakopałbym się ze wstydu pod ziemię. Aha i nie niech przestanie sam o sobie tak pochlebnie pisać.
Ogarnijcie się niektórzy !!!! Nowak tyle co zrobił w sporcie i nie tylko to Tomczuk mu do pięt nie dorasta.Zajrzyjcie w c.v. zanim coś napiszecie.Podobno radny Tomczuk wraz z żoną ( prezesem ) założyli klub piłki ręcznej – kaska z miasta musi się zgadzać?
sosik sprawdzi ile mały Nowak wyciąga z miasta to ci szczęka opadnie .Ten nowaczek RADNEMU TOMCZUKOWI do pięt nie dorasta, TOMCZUK TO CZŁOWIEK HONORU, anie karjerowicz jak ten siatkarz od podlizywania się
Tomczuk nie powinien być radnym i pewnie więcej już nie będzie, a jedyny przyzwoity człowiek w tym towarzystwie to ten Kasprzak.
W większości komentarzy śmierdzi nacjonalizmem. A z drugiej strony kwota 5000 jest wzięta z księżyca.
Polityka miasta doprowadzi do tego , że w przyszłości siedlczan sportowców reprezentujących nasze miasto w ogóle nie będzie i dlatego Tomczuk proponuje formułę 25 % składu w drużynach.Uzasadnienie – nauczycielom wychowania fizycznego zleca się prace z uczniami w grupach 25 osobowych a było 15 uczniów, dla przykładu uczeń mający wykonać skok wzwyż lub przez kozła , a będący na końcu kolejki , to będzie oczekiwał przy założeniu ,że czas przewidziany na jednego wynosi 30 s ( skupienie , rozbieg, odbicie, faza lotu, lądowanie, utrzymanie i powrót), to czeka w kolejce 12min. Zwalnia się pedagogów "" oszczędność "", ale po 3,5 tyś na rączkę dla obcych siatkarzy co miesiąc jest.
Panie radny Tomczuk pan ma jaja a reszta to eunuchy. amen.
Tomczuk mógł siedzieć cicho brać apanaże klaskać razem z bezradnymi ale ma godność i honor i ma ich w d…e,dla niego liczy się dobro mieszkańców i przyszłych pokoleń tego miasta. amen