Akt chrztu dziadka, ślubna fotografia cioci czy zdjęcie Siedlec z roku 1958 – jeśli posiadacie w swoich zbiorach takie pamiątki możecie pomóc w stworzeniu kolejnej książki o naszym mieście. Stowarzyszenie „Brama” chce wydać ją już w połowie czerwca.
Siedleckie Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Brama” przygotowuje kontynuację wydanej w 2010 roku książki „W mieście Siedlcach, pośród lasów, trzy podpory dawnych czasów…”.
– W najnowszej publikacji chcemy umieścić biogramy siedlczan, którzy w Siedlcach nie są specjalnie znani, ale zapisali się w historii naszego kraju a nawet świata – mówi Ewa Talacha, prezes „Bramy”.
Książka będzie najprawdopodobniej nosiła tytuł „Czy on czasem nie jest z Siedlec?”. I nie jest to tytuł przypadkowy.
– W poprzedniej książce na okładce umieściliśmy fragment wspomnień Moniki Żeromskiej, która opowiadała o tym, że jeśli u niej w domu kiedykolwiek opowiadało się o kimś znanym, wybitnym i pięknym to jej mama zawsze pytała, czy on czasem nie jest z Siedlec? – tłumaczy Talacha.
W książce oprócz biogramów znajdą się także zdjęcia z lat 1900 – 2000 oraz różne dokumenty. Właśnie w tym mogą pomóc sami siedlczanie.
– Szukamy fotografii, pamiątek i dokumentów. Na pewno wiele osób ma takie skarby w rodzinnych albumach. Jeśli ktoś miałby ochotę nam to wypożyczyć – będziemy wdzięczni. Każdy darczyńca otrzyma od nas książkę, w której znajdzie się tej jego nazwisko – dodaje prezes „Bramy”.
Każdy kto chce pomóc „Bramie” w tworzeniu książki może to zrobić do 30 marca. Kontakt pod nr tel. 533-104-518 lub na adres mailowy ewa3105@interia.pl