Od przyszłego roku dzieci z klasy trzeciej szkoły podstawowej będą uczyły się piosenki „Nie ma jak dom”, którą kilka lat temu nagrał siedlecki zespół Orkiestra Dni Naszych. W podręcznikach znajdą się słowa oraz nuty do utworu.
– Bardzo mi miło z tego powodu, chociaż nie wiem jak to się stało, że piosenka trafi do podręczników – mówi Jerzy Kobyliński, członek zespołu. – Po prostu któregoś dnia zadzwonili z wydawnictwa z pytaniem czy się zgadzam. A ja przecież po to piszę piosenki, aby szły do ludzi, więc jakbym mógł się nie zgodzić? – pyta.
Piosenka pochodzi z płyty „Włóczykije”, którą zespół nagrał w 2003 roku specjalnie dla dzieci. Autor nie pamięta momentu powstania tej konkretnej piosenki, ale pamięta, że wszystko zaczęło się o tworzenia dla własnych dzieci.
– Nie pamiętam momentu powstawania utworu, ale pamiętam, że zaczęło się od tworzenia dla moich prywatnych dzieci. Pisałem wtedy o podróżach, jedna jest o tym, że gdzieś jedziemy, inna że płyniemy. I ta piosenka miała być takim podsumowaniem całej płyty, że podróże są super, ale jednak nie ma jak w domu – tłumaczy Kobyliński.
Zespół w swoim dorobku ma 4 płyty dziecięce i wiele koncertów granych właśnie dla najmłodszych. Jest więc szansa, że wielu uczniów rozpozna zespół z Siedlec.
– Myślę, że w regionach gdzie dla dzieci graliśmy w momencie gdy podręcznik trafi w te małe rączki to może jest szansa, że zostaniemy rozpoznani – mówi autor. – I to byłoby naprawdę fajne, bo przecież po to jesteśmy – dodaje.
Warto dodać, że w minionym tygodniu zespół wydał swoją ostatnią płytę „Wschodnia nuta po naszemu”. Na krążku znajduje się15 rosyjskich i ukraińskich utworów.
Mówi o swoich "prywatnych dzieciach", a ma jeszcze inne?