2 tysiące kibiców obserwowało dzisiejszy remis siedleckiej Pogoni z wiceliderem tabeli Wigrami Suwałki. Podopieczni trenera Daniela Purzyckiego prowadzili z gośćmi od ich samobójczego gola aż do wyrównania w 84 minucie.
Pierwsza bramka na stadionie miejskim przy ul. Jana Pawła II padła w 33 minucie spotkania. Samobójczego gola, po którym siedlczanie objęli prowadzenie strzelił Kamil Lauryn. Wyrównanie nadeszło dopiero kilka minut przed końcowym gwizdkiem. Stało się to za sprawą Adriana Karankiewicza, który po dośrodkowaniu Karola Drągowskiego zdobył gola strzałem główką.
Po dzisiejszym remisie 1:1 Pogoń nadal prowadzi w tabeli grupy wschodniej mając nadal 3 punkty przewagi nad wiceliderem Wigrami Suwałki.
Jedyna trybuna stadionu posiada 2 900 miejsc. Będąc wczoraj na meczu można było pomyśleć, że stadion jest prawie całkowicie zapełniony więc nie wiem skąd wzięła się liczba 2 tys. kibiców. Wydaje się, że było co najmniej 2,5 tys.
Było niecałe dwa tysiące, było widać dużo miejsc wolnych, kibice siedzieli rozproszeni, stąd takie wraźenie. To był mecz na szczycie, ładna pogoda, więc te prawie dwa tysiące widzów nie dziwi. Gorzej bywa w innych meczach ze słabszymi drużynami, gdzie na trybunach zasiada do tysiąca widzów maksymalnie. Druga trybuna jest więc całkowicie niepotrzebna, budowa nieuzasadniona. Po co? Aby stała pusta? Można ewentualnie pomyśleć przy awansie zespołu do I ligi (tylko w takim wypadku) o oświetleniu, choć wiem, że to są bardzo duże koszty (zwłaszcza eksploatacji). Pan Prezes powinien poszukać sponsorów, może Valmont (który ma u nas fabrykę i który zajmuje się takimi rzeczami) zszedłby znacznie z ceny.
Trybuna druga mogłaby być uzasadniona właśnie w przypadku awansu do I ligi, bo na pewno znalazło by się szersze grono kibiców. Jeżeli chodzi o wszystkie mecze Pogoni u siebie, to na każdym meczu frekwencja wynosiła ponad tysiąc kibiców, więc nie wiem skąd takie info, że maksymalnie 1 tys. Co do tych rozproszonych miejsc, to dziwne, że aż tych 900 miejsc pustych było niewidocznych dla oka. Tak na marginesie, to spora grupka kibiców stała na górze stadionu za krzesełkami.
W przypadku awansu oświetlenie MUSI zostać zamontowane ( Wymagania ORANGE Sport )
2900 miejsc łącznie z sektorem gości, strefą bezpieczeństwa między gośćmi a gospodarzami (w niedzielę to ok. 200 miejsc) oraz przestrzeń na której nie ma jeszcze krzesełek. 900 miejsc "zginęło". Bez trybuny przeżyjemy bez oświetlenia nie! Jak tak dalej pójdzie to spotkania jesienne będziemy rozgrywać o 11 🙂 Coś trzeba z tym zrobić – apel do władz.!
Bez oświetlenia jesienne mecze będziemy rozgrywać w południe:) a tak całkiem poważnie to w pierwszej lidze (o ile chłopcy nie odpuszczą) nie mamy czego szukać bez oświetlenia. Co do trybuny to zachowajmy taką frekwencję jak w niedzielę i wtedy będzie uzasadniona budowa drugiej trybuny