Mało prawdopodobne aby odnaleziona w Grecji dziewczynka była zaginioną w październiku 2010 roku Nikolą Sieczką z Siedlec, informuje Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Głównie nie zgadza się wiek dziewczynki. Siedlczanka w chwili zaginięcia miała 6 miesięcy, więc dziś miałaby 3 lata więcej. Natomiast wiek dziewczynki znalezionej w Gracji lekarze określają na 5-6 lat. W ramach międzynarodowej współpracy policji zostanie jednak wykonane badanie DNA.