Jak dowiedział się SPIN, sytuacja w gminie Korczew jest pod kontrolą. Z informacji jakie dostałyśmy z Urzędu Gminy wynika, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla jej mieszkańców.
Poziom wody opadł od wczoraj o około 4 cm. W miejscowościach najbardziej zagrożonych czyli Mogielnicy, Starczewicach i Bużyskach również nie ma niebezpieczeństwa. Wczoraj wójt gminy Sławomir Wasilczuk spotkał się z sołtysami w sprawie ogłoszonego alarmu przeciwpowodziowego. Do mieszkańców dotarły ulotki informujące o postępowaniu w razie zagrożenia. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco.
bg