Po raz kolejny właściwa postawa obywatelska jednego z mieszkańców naszego miasta zapobiegła najprawdopodobniej kolejnej tragedii na drodze.
12 marca tuż przed godz. 10. rano na stację paliw samochodem ford podjechał 26 – letni siedlczanin. Gdy właściciel stacji zorientował się, że kierowca jest kompletnie pijany uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał na miejsce policję. Podczas przeprowadzonego przez funkcjonariuszy badania okazało się, że kierowca ma w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Stracił on uprawnienia do kierowania i w najbliższym czasie za swój czyn odpowie przed Sądem. Grozić mu za to może do 2 lat pozbawienia wolności.
Właścicielowi stacji paliw za tą godną naśladowania postawę serdecznie dziękujemy.
autor: nadkom. Jerzy Długosz, KMP W Siedlcach