W miniony weekend 47 – letnia mieszkanka Siedlec usłyszała 4 zarzuty przestępstw kradzieży i kradzieży z włamaniem.
Kobieta ta od maja do chwili zatrzymania zjawiała się w siedleckich przychodniach lekarskich, gdzie obserwując pacjentów czekała aż pozostawią swoją wierzchnią odzież na wieszaku przed gabinetem, a sami wejdą na wizytę lekarska. Wtedy też sprawczyni podchodziła do pozostawionej kurtki i udając, że chce powiesić obok swoją przeszukiwała kieszenie tej wiszącej. W jednym z przypadków wykazała się wyjątkowym zuchwalstwem ponieważ pokrzywdzony w chwili, gdy był przez nią okradany, stał odkręcony plecami do pozostawionej na wieszaku kurtki w odległości około 2 metrów.
Ten przypadek jest również okazją do przypomnienia bardzo ważnej zasady aby nie nosić przy karcie bankomatowej zapisanego nr PIN. Kobieta po tej kradzieży wykorzystała ten fakt, że w skradzionym portfelu oprócz karty był również nr PIN i wypłaciła z konta okradzionego 4 tys. złotych. Obecnie za popełnione przestępstwa grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.
autor: nadkom. Jerzy Długosz, KMP w Siedlcach