Absurdalna sytuacja fabularna nie razi tak bardzo, jeśli pomyślimy o niej jako o pretekście dla komedii pomyłek. Portrety psychologiczne bohaterek nie są przesadnie bogate, ale diabeł tkwi w szczegółach: w momentach improwizacji, których nie sposób wyodrębnić z narracyjnej tkanki filmu, w dowcipach, które czasem trzeba spalić, aby rozśmieszyć widzów, w wirtuozerskiej grze na skrajnych, emocjonalnych nutach. (Michał Walkiewicz/filmweb)
W najbliższą środę (10 października) o godz. 19. w NoveKino na ekranie zobaczymy kolejny film z cyklu „Oczami Kobiet”. Tym razem będzie to dramat i komedia w jednym „Siostra twojej siostry”.
Emily Blunt w niezależnej komedii pełnej pomyłek i nieporozumień, skrywanych uczuć i niewypowiedzianych pragnień. Iris i Hanna to siostry. Jack jest najlepszym przyjacielem Iris. Ta trójka niespodziewanie spędzi razem kilka dni w domku na odludziu. Kto kogo kocha? Kto coś udaje? Kto kim manipuluje? I kto chce się z kim przespać? Komedia Lynn Shelton, w której współcześni trzydziestolatkowie muszą pod wpływem zbiegu okoliczności zrzucić maski i zmierzyć się ze swoimi niepokojami i uczuciami.
Siostra twojej siostry
reżyseria: Lynn Shelton,
scenariusz: Lynn Shelton,
aktorzy: Emily Blunt, Mark Duplass, Rosemarie DeWitt,
gatunek: dramat/komedia,
kraj produkcji: USA,
rok produkcji: 2011,
czas trwania: 90 minut
źródło: NK Siedlce/filmweb