Jak poinformował nas Adam Dziura, oficer prasowy siedleckiej straży pożarnej w miejscowości Strzała doszło do zderzenia samochodu osobowego z autobusem. Kilka osób jest rannych. Z informacji jakie napływają wynika, że w autobusie podróżowały dzieci jadące na wycieczkę. Droga w Strzale jest kompletnie zablokowana.
Aktualizacja:
Dzisiaj około godz. 6.37 dyżurny siedleckiej komendy został poinformowany o zderzeniu dwóch pojazdów, do którego doszło na drodze krajowej 63 w miejscowości Strzała. Jak wynika ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu zdarzenia policjantów, kierujący samochodem vw golf jadąc od strony Siedlec w kierunku Sokołowa Podlaskiego z nieustalonych na razie przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie doprowadził do czołowego zderzenia z autokarem jadącym od Sokołowa do Siedlec. Autokarem tym podróżowali uczniowie szkoły w Kosowie Lackim (pow. sokołowski) udający się na wycieczkę do Włodawy. W wyniku zderzenia obrażeń ciała doznały trzy osoby podróżujące vw golfem oraz kierowca autokaru. Stan dwóch z nich, tj. kierowcy oraz jednego z pasażerów golfa określany jest jako bardzo ciężki. Kierowca autobusu oraz drugi pasażer golfa z obrażeniami ciała przewiezieni zostali do szpitala. Na szczęście podróżujący autokarem uczniowie nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Dwoje z uczniów zostało opatrzonych na miejscu, lecz ich stan nie wymagał hospitalizacji. Po podstawieniu drugiego autobusu uczniowie udali się w dalszą podróż.
Przez kilka godzin po zdarzeniu ruch na drodze krajowej 63 był całkowicie zablokowany, a obecni na miejscu funkcjonariusze kierowali podróżnych na wyznaczone objazdy. Obecnie wszystkie okoliczności tego zdarzenia wyjaśniane są przez policjantów KMP w Siedlcach.
nadkom. Jerzy Długosz
KMP w Siedlcach
Jak się te dzieci naoglądały pogniecionych ludzi w golfie, to nie powinny jakiegos psychologa dostać? A nie pojechały sobie na wycieczkę jak gdyby nigdy nic.
Teraz radar z Brzeskiej powędruje w bardziej zasłużone miejsce!
jaki radar z Brzeskiej? przecież tam puste pudło stoi od dłuższego czasu
Też tak myślałem, a teraz pokornie oczekuje na listonosza.