Ministerstwo Infrastruktury zapowiada zmiany w funkcjonowaniu Towarzystw Budownictwa Społecznego. Zmiany rewolucyjne, bo w ich konsekwencji możliwy ma być wykup mieszkań tbs – owskich.
Resort chce, aby nowa ustawa weszła w życie już od 1 stycznia przyszłego roku, to szybko. Problem polega na tym, że projekty tych zmian są jeszcze tak naprawdę w powijakach. Najważniejsze dla obecnych lokatorów jest to, że możliwy stanie się wykup lokali, które teraz użytkują.
Czy się opłaca?
– Ta sprzedaż będzie odbywać się na zasadach rynkowych, czyli wartość mieszkania będzie określał rzeczoznawca – tłumaczy Andrzej Filipek, prezes siedleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. – Najpierw jednak trzeba będzie spłacić kredyt zaciągnięty w Banku Gospodarstwa Krajowego, doliczyć do tego koszt działki i zwrócić dziesięć procent kosztów umorzenia, które uzyskaliśmy kończąc inwestycję – wylicza Filipek.
Co to może oznaczać? Może oznaczać tyle, że owszem, mieszkania będą do wykupu, ale ich cena po podliczeniu wszystkich kosztów wcale nie musi być konkurencyjna w stosunku do ceny mieszkań dostępnych na rynku. Jest też jeszcze jedna trudność, najemca będzie miał prawo do wykupu ale nie będzie mógł tego wykupu zażądać.
– To organ założycielski, u nas Miasto Siedlce, czyli w praktyce prezydent będzie decydował czy mieszkania przeznaczy do sprzedaży czy nie – tłumaczy Andrzej Filipek.
Łatwiej będzie od początku
Nie wiadomo także co stanie się, gdy tylko część osób będzie stać na wykup mieszkania. Mało prawdopodobne jest, że Krajowy Fundusz Mieszkaniowy a dokładnie, Bank Gospodarstwa Krajowego, w którym TBS – y zaciągają kredyty pod budowę lokali na to zezwoli. Mniej niewiadomych jest jeśli chodzi o osoby, które dopiero noszą się z zamiarem pozyskania mieszkań tbs – owskich. Wydaje się też, że będzie taniej.
– Zmiana w ustawie zakłada powstanie społecznych grup mieszkaniowych. W ich mieniu Towarzystwa Budownictwa Społecznego będą zaciągały kredyt a także je spłacały. Lokatorzy będą, tak jak bo tej pory, płacić partycypację kosztów w wysokości trzydzieści procent kosztów budowy. W momencie, gdy spłacone zostanie pozostałe siedemdziesiąt procent z czynszy lokatorów, te mieszkania automatycznie przejdą na ich własność – tłumaczy Filipek.
Jakie będą ostateczne decyzje jeszcze nie wiadomo. Pocieszające jest to, że Ministerstwo w końcu przyznało, że funkcjonowanie TBS – ów musi się zmienić.
bg
Pełny projekt założeń do reformy budownictwa społecznego dostępny jest już na http://tbs24.pl
a co to za łaska!!?że mogę wykupić mieszkanie w którym i tak mieszkam, pod warunkiem, że oni się mogą,ale nie muszą na to zgodzić ,praktycznie po cenie rynkowej. bez sensu. jak mam pieniądze albo zdolność kredytową ,to nie potrzebuję niczyjej łaski i kupuję czy to na rynku wtórnym czy pierwotnym!!