W miniona niedzielę (11 marca) siedlecka komenda otrzymała informację, że pod jednym z hipermarketów na ternie miasta podłożony jest ładunek wybuchowy. Na szczęście okazało się, że cała sytuacja była bezmyślnym dowcipem 17 – latka. Sprawca przebywa w policyjnym areszcie.
Około godz. 16. komenda otrzymała informację, że pod jednym z hipermarketów w mieście podłożony jest ładunek wybuchowy. Do sprawy skierowano znaczne siły. Podczas wykonanych przez funkcjonariuszy czynności z dużym prawdopodobieństwem ustalono, że zagrożenia bombowego nie ma, a jest to po prostu głupi dowcip. Przypuszczenia funkcjonariuszy zostały potwierdzone. Po kilkunastu godzinach od otrzymania tej informacji ustalono również jej autora. Okazał się nim 17 – letni mieszkaniec gm. Kotuń.
Obecnie przebywa on w policyjnym areszcie. Pracujący przy tej sprawie policjanci wyjaśniają motywy i okoliczności całego zajścia. Siedlecka komenda rozważa również możliwość obciążenie „dowcipnisia” kosztami prowadzonej akcji, które wstępnie można określić na kwotę kilkunastu tysięcy złotych. Za czyn ten zatrzymanemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
autor: nadkom. Jerzy Długosz, KMP w Siedlcach