W miniony weekend policjanci zatrzymali 20 – letniego mężczyznę, który na terenie osiedla Roskosz napadł 14 – latka i po pobiciu ofiary zrabował mu telefon komórkowy. Natychmiastowa interwencja funkcjonariuszy zakończona została ujęciem sprawcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu obecnie do 12 lat pozbawienia wolności.
W miniony weekend (4 marca) około godz. 21. dyżurny siedleckiej komendy został powiadomiony przez rodziców 14 – letniego chłopaka o napaści, do której doszło na osiedlu Roskosz. Do grupy 14 – latków, podszedł starszy od nich chłopak i bez powodu zaczął ich zaczepiać. Wystraszeni zachowaniem sprawcy koledzy nie reagowali na jego zachowanie. Sprawca zaczął szarpać chłopaka (syna zgłaszających napaść) i po przewróceniu nastolatka na ziemię skradł mu telefon komórkowy. Relacjonujący funkcjonariuszom całe zdarzenie 14 – latek przekazał również bardzo istotny szczegół – otóż powiedział on policjantom, że gdy sprawca podchodził do nich, miał ze sobą piwo. Dysponując rysopisem sprawcy funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania napastnika właśnie od osiedlowych barów. W jednym z nich zatrzymali młodego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez nastolatka. Po chwili okazało się, że jest to właśnie on. Zatrzymanego osadzono w policyjnym areszcie. Decyzją sądu 20 – latek został objęty dozorem policyjnym. W najbliższym czasie odpowie on za przestępstwo rozboju, które zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.
kom. Jerzy Długosz