Ostatnio nasiliły się kradzieże na tzw. „stłuczkę” i „koło”. Do przestępstw tego typu najczęściej dochodzi w dużych miastach oraz na ruchliwych trasach gdzie przestępcy są bardziej anonimowi i mają większą szansę na ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Metoda na „stłuczkę”:
Kierowca jest wyprzedzany przez samochód, który po chwili gwałtownie hamuje. Z tyłu lekko uderza w niego jadący za nim pojazd i dochodzi do stłuczki. Zazwyczaj zaskoczony sytuacją kierowca, nie wyciągając kluczyków ze stacyjki, wyskakuje z samochodu, by sprawdzić co się stało. Na to czekają złodzieje. Jeden ze sprawców błyskawicznie wsiada do samochodu i ucieka. Dlatego policja apeluje by w razie stłuczki nie wychodzić natychmiast z auta i przede wszystkim wyciągać kluczyki ze stacyjki. Dodatkowym zabezpieczeniem będzie zamontowanie w samochodzie GPS-u.
Metoda na „koło”:
Złodzieje obserwują osobę, która na przykład wyjmuje pieniądze z banku, a następnie przebijają oponę w jej samochodzie. Gdy poszkodowany wymienia koło, zwykle nie zwraca uwagi na to, co dzieje się po drugiej stronie jego auta. Wtedy złodzieje kradną pozostawione w samochodzie cenne rzeczy. Dlatego policja zwraca uwagą, aby podczas wymiany opony pochować wszystkie cenne przedmioty oraz nie zostawiać otwartego auta.
kom. Jerzy Długosz