W 2011 roku, według wstępnych szacunków, Mazowsze otrzyma tylko 156 mln złotych z Funduszu Pracy na łagodzenie skutków bezrobocia oraz aktywizację zawodową osób poszukujących pracy. Jest to zaledwie 30 proc. ubiegłorocznych środków.
– Tak niskie środki przełożą się niewątpliwie na wzrost liczby bezrobotnych w naszym regionie. Znacznie ograniczone zostaną możliwości aktywizacji zawodowej poprzez staże, szkolenia czy dofinansowanie działalności gospodarczej. Zmniejszy się liczba miejsc pracy tworzonych przez pracodawców oraz samorządy lokalne – wyjaśnia Aleksander Kornatowski, p.o. dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie.
Tegoroczna kwota na programy aktywizacji zawodowej bezrobotnych jest na poziomie 2008 roku, kiedy na Mazowszu było zarejestrowanych 178 tys. bezrobotnych (stopa bezrobocia 7,3 proc.) a obecnie w regionie jest ponad 229 tys. bezrobotnych ( 9,0 proc.).
Z Funduszu Pracy mogą być finansowane m.in. szkolenia, staże, przygotowanie zawodowe w miejscu pracy, pośrednictwo zawodowe, roboty publiczne i prace interwencyjne, jednorazowe dotacje na utworzenie własnej firmy (sześciokrotność średniego wynagrodzenia). Pomoc finansowa jest udzielana także pracodawcom, którzy tworzą nowe miejsca pracy dla bezrobotnych (np. na wyposażenie stanowiska pracy, refundację kosztów składek ZUS).
W 2010 roku do mazowieckich urzędów pracy trafiło około 600 mln zł na ograniczenie bezrobocia. Dzięki temu wsparciem objęto około 86 tys. bezrobotnych. Ze środków Funduszu Pracy utworzono blisko 28 tys. miejsc pracy, w tym około 8 tys. bezrobotnych rozpoczęło działalność gospodarczą, samorządy zatrudniły ponad 16 tys. osób w ramach prac interwencyjnych, społecznie użytecznych oraz robót publicznych, a prawie 3,8 tys. pracodawców skorzystało z refundacji na wyposażenie nowego stanowiska pracy.
Wiesława Lipińska, rzecznik prasowy WUP w Warszawie