– To będzie najlepsza reklama dla miasta. Tego teatru, tej sceny zazdrościły nam aktorki z Warszawy – powiedział w jednej ze swoich rozmów Wojciech Kudelski, prezydent Siedlec o odremontowanym budynku Centrum Kultury i Sztuki a raczej scenie teatralnej. Zazdrościły, bo nie przyjechały na wózkach inwalidzkich…
Siedlce doczekały się nowoczesnej sceny teatralnej. Trwający wiele miesięcy remont budynku Centrum Kultury i Sztuki pochłonął niemal 12 mln złotych w tym część pieniędzy z dotacji unijnych. Podczas inwestycji powiększono dotychczasową scenę, powstał niemal 9 metrowy komin sceniczny, przebudowano zaplecze sceny a w podpiwniczeniu powstały garderoby i pomieszczenia techniczne.
JEST FOSA I NIE TYLKO
To jednak nie wszystko. Wykonano także specjalną fosę na orkiestrę. Na deskach CKiS wystawiona została już jedna sztuka „Klimakterium… i już ” a na dniach ze swoim spektaklem „Bożyszcze Kobiet” przyjedzie Cezary Morawski. – To będzie najlepsza reklama dla miasta. Tego teatru, tej sceny zazdrościły nam aktorki z Warszawy – powiedział w jednej ze swoich rozmów Wojciech Kudelski, prezydent Siedlce.
Zazdrościły, bo nie przyjechały na wózkach inwalidzkich… Obiekt co prawda zapewnia niepełnosprawnym dostęp na widownię, scenę a nawet garderób, ale nie do… toalet. Te ostatnie nie przeszły remontu a remont to kolejne koszty. Zapewne tym razem jedynie z budżetu miasta.
MAŁA WPADKA?
– W tej chwili nie ma funkcjonujących toalet dla niepełnosprawnych przy Sali Widowiskowej – przyznaje w rozmowie z nami Mariusz Orzełowski, najprawdopodobniej przyszły dyrektor CKiS. Twierdzi też, że jest to duży problem a jednocześnie jedno z zadań stojących przed nowym dyrektorem. – Zauważyłem to podczas spektaklu Klimakterium, bo żadnych barier w kwestiach podjazdów, dojazdów do punktów szatniarskich nie ma, wjazd korytarzem jest szeroki, w samej sali dla niepełnosprawnych jest cały rząd, ale problem łazienek jest ogromny.
Dlaczego nikt nie pomyślał o nim w mieście z uczelnią integracyjną? A może o tym po prostu zapomniano?
– Być może bardziej zajęto kwestiami sceny, widowni. Trudno mi powiedzieć, czy zapomniano, czy bardziej skupiono się na aspektach artystycznych i tych praktycznych aniżeli tych faktycznie bardzo ważnych – twierdzi Orzełowski.
KOLEJNE PIENIĄDZE
Tłumaczy, że na początku prace remontowe Sali Widowiskowej miały w ogóle objąć jedynie budowę komina scenicznego, ale ostatecznie skończyło się na remoncie całej Sali Widowiskowej. Jak zostanie rozwiązany problem toalet? Tak naprawdę nie tylko dla osób niepełnosprawnych, ale i dla całkiem sprawnych osób, bo łazienek jest mało. Tym bardziej, że będą z nich korzystały także osoby przebywające w kawiarni CKiS.
– W tej chwili w planach jest żeby na parterze budynku biurowego stworzyć system łazienek, bo ja sobie nie wyobrażam czterech nawet łazienek dla czterystu osób w trakcie antrkaktu czy przerwy estradowej. To priorytet. Trudno sobie wyobrazić żeby jakakolwiek osoba stała piętnaście minut w kolejce do toalety – potwierdza Mariusz Orzełowski.
Remont łazienek i budynku biurowego to dodatkowe koszty. Wszystko wskazuje na to, że będą one musiały po płynąć z budżetu miejskiego.
– To jest tak jak powiedział prezydent: doszywanie nowych łat na starym garniturze nie jest dobrym pomysłem – podsumowuje Orzełowski. Najgorsze jest to, że skupienie na aspekcie artystycznym sprawiło, że garnitur jest niekompletny.
bg
Do sprawy jeszcze wrócimy.
Zdjęcia z otwarcia sceny:
no images were found
Toalet dla widza niepełnosprawnego jest niedostępna natomiast artysta występujący na scenie ma dwie toalety przystosowane dla Niego. Więc nauczcie się na SPINie pisać prawdę…
To faktycznie wtopa z tymi toaletami, że są nieprzystosowane dla widza niepełnosprawnego. Przyznam, że ja tak zrozumiałam, że chodzi o widza, bo o tym chyba mówił pan Orzełowski "W tej chwili nie ma funkcjonujących toalet dla niepełnosprawnych przy Sali Widowiskowej". Jeśli zaś toalety dla aktorów są przystosowane także dla niepełnosprawnych to proszę żeby SPIN to napisał i wyjaśnił, że chodziło o widza a nie o aktorów, bo ktoś mógł to zrozumieć tak jak zrozumiała to osoba wcześniej. Wcześniej nie zwróciłam na to uwagi, ale teraz już tak.
Pozdrawiam.
P.S. Dla mnie ważniejsze jest to, że jeszcze w ogóle nikt o tym nie wspomniał albo nie zauważył.
A mi wisi tak szczerze czy aktor ma swój oddzielny prywatny czy wysadzany diamentami kibel skoro ja jestem widzem place za bilety. dobrze że napisaliście to tak jak napisaliście i szczerze wątpie zeby aktorzy mieli toalety dostosowane dla niepełnosprawnych.
A ja byłam na "Klimakterium"i bardzo mi się podoba scena, słyszalność itd… I myślę, że teraz będę częstą bywalczynią teatru. 🙂 jest fajnie:)
W holu stojha jakieś stylowe meble nie pasujące do nowoczesnego wystroju, a podobno jest w CKIS plastyk. A może to jego koncepcja, jeśli tak to gratuluję.
Na jednym zdjęciu widać przyszłego dyrektora i wygląda na to jakby już decyzja zapadła. pytanie tlko czy też będzie dyrektorem od wszystkiego i czy na każdej imprezie będzie na scenie i w każdym programie tv Siedlce? chyba niemożliwe, że ktos inny się tam wylansuje.
ten artykul dowodzi ze siedlczanie nie zaslozyli na prawdziwy teatr.nie umiecie docenic tego co dostaliscie po tylu latach.standardowe zachowanie polaka.
Twój komentarz dowodzi że jesteś… dziwny. Nikt nie napisał, że teatr jest do niczego tylko, że jest niedopatrzenie i niestety błąd i to nie w samej scenie TEATRALNEJ. Bardzo dobrze, że ktoś upomniał się o osoby niepełnosprawne. ciekawe czy jakby nie było podjazdów dla wózków to też byś doszedł do wniosku że nie potrafimy docenić TEATRU??? Zastanów się co Ty w ogóle piszesz???
Na pewno siedlczanie się cieszą, że mamy tak piękną i prawdziwą sale teatralną. Docenili to widzowie tłumnie przybywając na spektakle. Proszę się nie niepokoić tylko docenić też zainteresowanie mieszkańców na co wydaje się publiczne pieniądze. Należałoby się po prostu wyjaśnić dlaczego do tej pory nie wszystko zostało zrobione i że to niedopatrzenie zostanie naprawione i kiedy. Nie ma się co oburzać na społeczeństwo z tego powodu, że kontroluje władze. To przywilej demokracji. Głosujemy na Was, płacimy Wam, ale chcemy wiedzieć jak gospodarujecie publicznymi pieniędzmi. Wpis Michała odebrany zostanie przez niektórych także przeze mnie jako arogancki. Lud, albo inaczej plebs, albo inaczej pospólstwo powinno być zadowolone z tego co władza mu "daje"? Czy tak według Michała powinno wyglądać standardowe zachowanie Polaka? Tak było w PRLu, społeczeństwo nie miało głosu, a jak się odzywało, dostawało pałami. Teraz powinno być inaczej, chyba, że się mylę?