Już po raz kolejny w czasie tegorocznej zimy natychmiastowa reakcja policjantów po otrzymaniu zgłoszenia zapobiegła tragedii. Wczoraj (9 grudnia) funkcjonariusze policji w Mordach po otrzymaniu informacji o mężczyźnie, który może potrzebować pomocy, natychmiast udali się pod wskazany adres. Zastali tam 78-latka, który przebywał w nieogrzewanym pomieszczeniu gospodarczym. Na szczęście pomoc nadeszła w samą porę.
Funkcjonariusze z PP w Mordach po otrzymaniu informacji o mężczyźnie, który może potrzebować pomocy, natychmiast udali się pod wskazany adres. Na miejscu okazało się, że pomoc nadeszła w samą porę. Gospodarz posesji, 78-letni mężczyzna leżał w nieogrzewanym pomieszczeniu gospodarczym. Najprawdopodobniej zasłabł w czasie karmienia zwierząt gospodarskich. Policjanci natychmiast powiadomili karetkę pogotowia, która przewiozła mężczyznę do szpitala. Jak ustalono mężczyzna ten mieszka samotnie i posiada jedynie dalszą rodzinę, która ze względu na odległość odwiedza go tylko co pewien czas. Pokrzywdzony najprawdopodobniej nie ogrzewał swego mieszkania i zasłabniecie spowodowane było wycieńczeniem jego organizmu.
Podziękowania i słowa uznania należą się również sąsiadce starszego pana, która o jego sytuacji powiadomiła dyżurnego siedleckiej komendy. Jej troska i brak obojętności na los drugiego człowieka przyczyniła się do podjęcia skutecznych działań zapobiegających tragedii.
Jerzy Długosz MKP Siedlce