Bartłomiej Kurkus wraz z radnymi Prawa i Sprawiedliwości opuścił obrady sesji powiatu siedleckiego. W ich przekonaniu decyzje, które zapadły podczas ostatniej sesji są niezgodne z prawem (nie ma pewności, że kandydaci na przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady nie głosowali na siebie) podobnie jak dzisiejsza reasumpcja tych wyborów.
Kurkus po przeprowadzonym głosowaniu na przewodniczącego rady powiatu, które wygrał Henryk Brodowski złożył wniosek o przerwanie obrad do czasu, którym wojewoda mazowieckie rozstrzygnie czy wybór przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady był przeprowadzony zgodnie z prawem. Za wnioskiem nie głosowała jednak większość z obecnych radnych wobec czego wniosek o przerwanie obrad nie przeszedł. Na znak protestu radni Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad. Ci radni powiatowi, którzy zostali w dalszym ciągu prowadzą sesję powiatu i w tym głosowali nad wyborem wiceprzewodniczącego. Został nim ponownie Dariusz Jasiński.
Czy jeżeli wojewoda mazowiecki uzna, że głosowanie na przewodniczącego i wiceprzewodniczącego podczas ostatniej sesji odbyło się niezgodnie z prawem to niezgodne z prawem będą także wszystkie następne decyzje, czyli wybór starosty? Czy w konsekwencji może dojść do przeprowadzenia ponownych wyborów do rady powiatu na terenie powiatu siedleckiego? Takie komentarze z sali padają, ale potrzebna jest opinia prawna.
bg
"….że kandydaci nie przewodniczącego i wiceprzewodniczącego …."
Dziękujemy 🙂