„W życiu! Absolutnie. Niech go szlag trafi. Złodzieja tego. Łobuza” – mówi reporterowi Faktów stacji TVN 24 kobieta zapytana przez niego czy teraz byłaby skłonna zagłosować na partię Donalda Tuska? Gdzie tak mówi? W Siedlcach.
W dzisiejszym wydaniu Faktów wyemitowanych przez stację TVN 24 pojawił się materiał z Poznania i Siedlec gdzie w minionych wyborach parlamentarnych poparcie dla Platformy było odpowiednio największe i najmniejsze. Dziennikarze sprawdzili jak po 3 latach mieszkańcy obu miast oceniają rządy PO – PSL. Nie da się ukryć, że w zaprezentowanym felietonie przy rozwiniętym Poznaniu nasze miasto wypadło blado. Główną ulicą Siedlec, czyli Piłsudskiego przejeżdża stary ciągnik z przyczepą. „Siedlce nie są wielkim miastem z wielkimi pieniędzmi. Tu liczy się każdy grosz a skuteczna reklama, to taka reklama…” słyszymy zza kamery a zdjęcia jakie się pojawiają to tzw. second – hand, czyli „odzież na wagę” i ciąg reklam stojących na chodniku z rzucającym się w oczy hasłem „tanie”. Wśród bohaterów materiału nie ma ani jednej osoby w wieku do 35 roku życia. Jest za to 6 osób po „pięćdziesiątce”. Koniec materiału to krowa – reklama odziana… w gumofilce.
Prawda czy Fałsz? Jakie są Siedlce?
bg
wiadomo, że PEŁOwcy zaraz ruszą do komentarzy – "prawda, prawda" – tylko niech pamiętają, że to m.in. oni sprawowali ostatnio w Siedlcach władzę
sprawą oczywistą jest dla mnie bardzo subiektywne przedstawienie naszego miasta w tym materiale, za bardzo subiektywne, bo jak narazie rozmawiam z ludźmi, przeglądam spin i ts i ludzie się nabrać raczej nie dali – i śmiem twierdzić, że może to tylko wzmocnić elektorat jednego z kandydatów
Dlaczego plebs głosuje na PIS?
Oczywiście, że wyższe wykształcenie oznacza w pewnym sensie wyższość. Ponieważ w większości osoby z wyższym wykształceniem to osoby, które mają większe IQ, więcej czytają książek naukowych, mają większą wiedzę niz osoby, które mają niższe wykształcenie. Trzeba to sobie powiedzieć wprost! Nie zawsze, ale na ogół.
A takimi osobami trudniej manipulować poprzez wywoływanie określonych emocji np współczucia Kaczyńskiemu śmierci brata. Takie osoby głosują rozumem a nie sercem. Wiedzą, że wygrana Kaczyńskiego będzie dla Polski nieszczęściem- ciągłe kłótnie z rządem,brak jakichkolwiek reform bo wszystkie będą wetowane. Te osoby wiedzą, że przemiana Kaczyńskiego jest tylko na czas kampanii. Po kampanii (obojętnie czy wygra (broń Boże!) czy przegra) to pokaże swoją prawdziwą twarz destruktora wszystkiego do czego się dotknie.
Osobami z gorszym wykształceniem łatwiej manipulować, łatwiej im wmówić, że Tusk ma krew na rękach przez katastrofę smoleńską itp.
I dlatego Kaczyński ma tak duże poparcie wśród elektoratu z takim wykształceniem, bo nimi można łatwo manipulować poprzez np straszenie prywatyzacją służby zdrowia. A ludziom to się od razu kojarzy z opłatnością za leczenie. Co z tego, że w konstytucji jest zapisana bezpłatna opieka medyczna, co z tego, że już jest dużo szpitali prywatnych, które leczą za darmo na podstawie umowy z NFZ. Takim ludziom wystarczy pokazać spot gdzie karetka odmawia przyjazdu do chorego przed podaniem numeru karty kredytowej i oni to wszystko łykają jak pelikany. Wykształconemu człowiekowi, który choć trochę zna konstytucję i polskie prawo takich obrzysliwych insynuacji się nie wmówi.
Po za tym na wsi dominują osoby biedniejsze. Takie osoby są na ogół rownież gorzej wykształcone. Z racji tego, że są biedne oskarżają wszystkich tylko nie siebie, że sobie w życiu nie poradzili. Tzn dla nich każdy kto się dorobi to złodziej, a im się wszystko należy. Najlepiej, żeby dostawali zasiłki dla bezrobotnych o wysokości minimalnej płacy przez dożywotni okres, bo by nie musieli pracować. Tam jest tego typu myślenie, że mi się wszystko należy- zabrać tym którzy się dorobili, bo dorobili się na kradzieży a mi dać, bo ejstem biedny. Oni nie rozumieją, że każdy jest kowalem swojego losu i, że jak sobie pościelił tak ma. Do tego dochodzi to, że na ogół są to osoby gorzej wykształcone, więc patrz równiez wyżej jak to jest z osobami gorzej wykształconymi.
Nie chcę uogólniać, ale można to w ten sposób stwierdzić. Oczywiście od każdej reguły są wyjątki.
Artykuł był pisany w trakcie kampanii prezydenckiej. Jak widać miałem racji co do twarzy Kaczyńskiego jako destruktora wszystkiego do czego się dotknie.
Korzystając z okazji i ja dorzucę swoje trzy grosze, choć po przeczytaniu komentarzy piewców Kudelskiego domyślam się, że i mi się dostanie od nich.
Pomimo, iż zwolennicy PiS-u niedowierzają stacji TVN oskarżając ją o niczym nieuzasadnione konszachty z rządzącą w kraju Platformą pragnę niektórych uświadomić o małym fa-pa (nie wiem jak to się pisze po francusku, więc wybaczcie za ew. błąd), który popełniła autorka powyższego newsa. W reportażu Pawła Płuski jest mowa przede wszystkim o diametralnych różnicach poparcia dla Platformy i Donalda Tuska w dwóch miastach leżących na trasie Wschód – Zachód. Autor reportażu mówi o Siedlcach jako o bastionie prawicy, a nie jak napisała Pani Redaktor o bastionie PiS-u. Jeśli ktoś poczuł się urażony oskarżeniami o zły wizerunek miasta wobec ekipy Kudelskiego to niech weźmie pod uwagę fakt, iż w reportażu była mowa o całym dwudziestoleciu rządów prawicy w Siedlcach, bowiem nie da się ukryć, iż prawicowe ugrupowania w siedleckiej Radzie Miasta zdążyły zapuścić solidne korzenie. Zarówno określany przez W. Kudelskiego siedleckim Łukaszenką M. Symanowicz, jak i on sam należą do grupy tzw. dinozaurów w RM i ani myślą o odejściu na zasłużoną emeryturę. A przecież powinni, gdyż obaj są związani z tą instytucją od ponad 20 lat. W. Kudelski z pewnością dłużej.
Dla zwolenników Platformy i PiS-u mam jednak chyba niepokojącą wiadomość. Mój kolega startuje do Rady Miasta Siedlce z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Od soboty pomagam mu kolportować ulotki wyborcze. Przez weekend i wczorajszy poniedziałek rozdaliśmy po mieście prawie 3 tys. ulotek, broszur z programem wyborczym oraz wizytówek znajomego. Z relacji kolegi wynika, że niektórzy kandydaci SLD więcej ich rozdali od nas. Choć zdarzają się osoby, które nie mają nawet krzty kultury w sobie, aby grzecznie odmówić przyjęcia ulotki, to jednak w przeważającej mierze ludzie z chęcią przyjmują je, gdyż patrząc się na twarz Maćka Drabio widzą alternatywę, o której być może nie mieli pojęcia. O dziwo, bardzo chętnie przyjmowali ulotki osoby przyjezdne i po krótkiej rozmowie często byliśmy pytani o kandydatów SLD w ich gminach i powiatach. Kiedy kolega był proszony o szczegóły programu wyborczego w skrócie wszyscy byli zaskoczeni, że coś takiego może w ogóle być i chyba nie było żadnej osoby, której znajomy by nie przekonał. Widać, że ludzie poszukują lepszych rozwiązań dla miasta i najlepszego menedżera z pośród wszystkich kandydatów. Choć może to trudno niektórym pojąć, ale Maciek Drabio uosabia wszystko to, czego mieszkańcy naprawdę potrzebują. Jest już doświadczonym samorządowcem pomimo młodego wieku, jak również ma ogromne doświadczenie na gruncie zawodowym w pozyskiwaniu środków na programy dla rolników w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Bez jego zaangażowania żaden rolnik nie otrzymałby ogromnych subwencji unijnych. Jak sami Państwo doskonale widzą tę aktywność zawodową można łatwo przełożyć na pracę w magistracie i z pewnością Siedlce lepiej na tym wyjdą, jeśli to on wygra wybory prezydenckie. Ponadto skupił wokół siebie ludzi, którzy reprezentują każde środowisko z jakich się wywodzą, a mianowicie: są ludzie z wykształceniem wyższym, ale i też z średnim. Znajdziecie reprezentantów środowisk emeryckich, jak i przedsiębiorców. Są również społecznicy, wolontariusze i zwykli pracownicy różnych branż. Dało to Maćkowi pełny obraz tego, co trzeba zrobić i gdzie obecna ekipa Kudelskiego w ogóle nie zrealizowała swoich zadań. Prócz tego siedlecki SLD jako jedyna formacja umożliwiła w swoim programie dołączyć swój postulat każdemu mieszkańcowi Siedlec pozostawiając pustą kartkę w broszurze, bądź poprzez kontakt internetowy za pośrednictwem strony Maćka.
To przekonało mnie, aby zagłosować tym razem na SLD. Tylko ta partia naprawdę odrobiła lekcje i solidnie przygotowała się nie tylko na wybory, ale i samodzielne rządzenie przez najbliższe 4 lata.
A teraz moje sugestie dlaczego nie warto głosować na pozostałych kandydatów:
Wojciech Kudelski – skoro wspomniał o tym w debacie prezydenckiej z dnia 10 listopada br. to chyba mogę o tym napisać. Nie każdy z jego zwolenników zapewne wie o tym (a jeśli wie to bagatelizuje ten problem), iż w przeciwieństwie do swojego poprzednika kilkakrotnie więcej wykorzystał swoje prawo do bez przetargowej sprzedaży kilkunastu działek na terenie Siedlec i co znamienne co najmniej pięciokrotnie na tym skorzystała jego żona, jako notariusz. Zaznaczam ponownie, że W. Kudelski sam o tym wspomniał w odpowiedzi na pytanie dotyczące tej kwestii ze strony M. Dobijańskiego, więc nikt nie ma prawa mi zarzucać kłamstwa. Inaczej sprawa by się miała, gdyby zechciał skorzystać z propozycji SLD o ustanowieniu tzw. partnerstwa publiczno – prywatnego. Takie rozwiązanie funkcjonuje m.in. w Płocku, Radomiu i w innych miejscowościach na Mazowszu. Ale obecny prezydent nie chciał o tym słyszeć, gdyż w projekcie tym zapewne nie przewidziano koneksji rodzinnych, ani wsparcia dla kościoła.
Mariusz Dobijański – wielki niezdecydowany. Miał kandydować do Sejmiku Wojewódzkiego, ale kiedy okazało się, że Platforma nie poprze jego kandydatury postanowił powalczyć o fotel prezydenta Siedlec. Jego tłumaczenie na zarzuty o słuszności zawierania koalicji z PiS-em, skoro wypomina rządzącemu absurdy w jego polityce jest tak samo naiwne jak wręcz niewiarygodne. No bo jak wyborca ma się do niego przekonać kiedy słyszy, bądź czyta takie słowa: „…by nie stracić czasu”. Nic dziwnego, że Platforma nie uzyskuje tutaj dobrego wyniku, skoro stawia na tak niewiarygodnych ludzi. PiS nie miał zdecydowanej większości w Radzie i do rządzenia potrzebował radnych z PO. Wydaje się to teraz z perspektywy ostatniej kadencji, iż lepiej byłoby, aby M. Dobijański i jego działacze pozostali w opozycji (dla dobra Siedlczan). Z pewnością zyskaliby tym większy elektorat niż obecnie.
Anna Sochacka – 9 miesięcy bycia wiceprezydentem to małe wręcz przygotowanie do rządzenia miastem. Aglomerat miejski to nie szkoła, zatem można domniemywać, iż jej najbliższym współpracownikiem – jeśli nie wiceprezydentem – zostanie wielki przegrany poprzednich wyborów, M. Symanowicz, a ten jak wiadomo poza ściągnięciem do Siedlec zakładów Stadlera większym sukcesem nie może się pochwalić. Pani Ania mogłaby jednak rozważyć możliwość powrotu do pracy dydaktycznej w „Królówce”, gdyż jej koronny argument o braku obowiązku zdawania raportu w Warszawie jest mało przekonywujący tak samo jak jej deklaracje o otwartości wobec każdego ugrupowania niezależnie od opcji politycznych.
Leszek Szymański – najbardziej chyba dynamiczna postać wśród wszystkich radnych. Tak dynamiczna, że często jego wypowiedzi ocierają się o absurd. Choć spotkałem się z potwierdzeniem ze strony mieszkańców bloku przy ul. Młynarskiej 14 o schadzkach kolejnych to ekip remontowych to jednak uważam, iż ten człowiek nie powinien być prezydentem Siedlec, a to chociażby ze względu na jego fanatyczny stosunek do kwestii wiary i wszystko co jest z tym związane. Nie muszę chyba dodawać, iż jest on popierany przez środowisko radykalnie katolickie związane z Radiem Maryja i TV Trwam. Ponadto każdy czuje delikatne zażenowanie, kiedy widzi jego brak merytorycznego przygotowania do funkcji, o którą zabiega w tych wyborach. Choć może jego długie wypowiedzi na temat programu wyborczego mogą jakoś znaleźć tego uzasadnienie, to jednak zadawać pytań L. Szymański nie powinien czytając z kartki.
Marek Grabowiec – Liczba wystawionych kandydatów, brak rzetelnego programu wyborczego oraz możliwości poznania kandydata KW „Likwidacja więzienia w Siedlcach” na urząd Prezydenta Siedlec, gdyż był nieobecny w I turze debaty prezydenckiej czyni tę formację trochę niepoważną. Ciekawe, czym by zajęli kiedy osiągnęliby swój zawarty w nazwie komitetu cel? Żadnych szans na powodzenie.
Janina Ewa Orzełowska – najbardziej urokliwa osoba, ze wszystkich którzy do tej pory kandydowali do siedleckiego magistratu. Jej urody nie przebije nawet plakat Pani Iwony Orzełowskiej startującej z listy PiS-u, który jest bezczelnie nalepiany wszędzie tam, gdzie widnieje afisz wyborczy przedstawicielki PSL-u. Szczerze mówiąc zaciekawiła mnie jej wypowiedź na temat nie wykorzystanych funduszy na rzecz rozwoju miasta, ale niestety jej trema zdradziła brak doświadczenia w samorządzie od strony merytorycznej. Myślę, że ta Pani przyda się nam Siedlczanom w Sejmiku Wojewódzkim, bardziej niż syn jednego z tutejszych posłów. Powodzenia w wyborach do Sejmiku Pani Janino!
Podsumowując: zapewne ktoś mi zarzuci stronniczość, ale ja nie widzę innej możliwości jak zagłosować na Maćka Drabio i swojego znajomego. Ta formacja jest najlepiej przygotowana do zbliżającej się kadencji. No bo czy PiS z PO albo STS troszczyli się los ludzi niepełnosprawnych, starszych, dzieci z ulicy, aby nie dopadła ich patologia społeczna? Czy te ugrupowania przejmowały się losem młodych Siedlczan, którzy postanowili spróbować swoich sił w działalności gospodarczej, a którym to nie wyszło? Czy mają one jakiś program aktywizacji zawodowej długotrwale bezrobotnych? Czy Stadler i Tarnobrzeska Specjalna Strefa Ekonomiczna to wszystko na co ich stać w kwestii ściągania dużego kapitału do Siedlec? Przez 4 lata można byłoby dużo więcej i bardziej efektywniej zarządzać miastem tak by jakość życia niewiele odbiegała od Poznaniaków. Potrzebni do tego są jednak prawdziwi fachowcy, tacy właśnie jak Maciek Drabio. Pozdrawiam i zapraszam na wybory!
profesor prawa i szkło kontaktowe to ta sama osoba, po co mnożyć nicki? w dodatku jest skrajnie nieobiektywna – ludzie, wszyscy normalni obywatele, z dala trzymający się od polityki, nie pracujący dla żadnego sztabu są zbulwersowani wczorajszym materiałem, są zszokowani jak działają takie typu media.
A czy TVN to wyrocznia? Przecież to szmira w stylu FAKTÓW!!!!!!!!!1
zobaczcie to
http://www.esiedlce.pl/2010/10/27/kandydaci-do-rady-miasta-siedleckie-towarzystwo-samorzadowe/
forum ponizej kandydatów
@siedlce2010 – tak tak tak. tutaj ten koleś też wylewa swoje żale.
by se chłopaki po gębach dali i na piwo poszli, a nie tu się po internecie błotem obrzucają, który mądrzejszy, a głupie wszystkie jak leci….
@szkło kontaktowe – to ciekawe co piszesz. widać jaką masz krótką pamięć. jakieś 5 miesięcy temu śmieliśmy się z tego: http://www.spin.siedlce.pl/2010/06/27/goraca-sesja-miejska-czyli-bitwa-o-stolki/
Fajnie, że masz swoje poglądy, zresztą bardzo interesujące. Napisz o tym artykuł ew. wypowiedz się podając swoje prawdziwe dane, a nie rozpisujesz się, starając się pokazać jak strasznie jesteś bezstronny, podając na prezydenta konkretnego kandydata. I proszę Cię, nie wzywaj Boga, bo nawet On nie jest Ci w stanie pomóc, zważywszy na poglądy
Z wpisu profesora prawa wypływa głęboka pogarda wobec zwykłych ludzi charakterystyczna dla pewnych" wszystkowiedzących" i "najmądrzejszych " ugrupowań politycznych ,które doszły do władzy po plecach tychże obywateli. Niestety w naszym kraju wygląda na to, że łatwiej manipulacji ulegają zadufani w sobie i swojej inteligencji tzw. wykształceni z wielkich miast bo nie widzą rzeczywistości a tylko to co pokażą im "autorytety" z GW i TVN.Lepiej być biednym (choć w dzisiejszych czasach to takie niepopularne) i żyć uczciwie ze świadomością ,że nikogo się nie skrzywdziło!