Już w lipcu siedlecki magistrat przekazał wykonawcy pod budowę teren znajdujący się przy budynkach na ul. Sokołowskiej 81 i 83. Zgodnie z planami zostanie tu wykonana przebudowa ulicy dojazdowej a oprócz tego mają powstać także cztery parkingi.
Podczas naszej lipcowej rozmowy z Wojciechem Cylwikiem, naczelnikiem Wydziału Dróg UM, ten był pełen optymizmu. – Możliwe, że parking przy bloku nr 81 zostanie wykonany nawet pod koniec wakacji, bo wykonawca będzie się o to starał – powiedział.
Dzisiaj 13. października, czyli trzy miesiące od tej informacji parking co prawda jest, ale… nie całkiem skończony. Jego budowa zaś trwa już miesiąc. Zaczęła się we wrześniu. Przez pierwsze dni samochody stawiano, dosłownie gdzie popadnie. Prace rozpoczęto, ale co jakiś czas je przerywano. Problem z dojazdem mieli kurierzy a także samochody dostawcze, bo w bloku mieści się osiedlowy sklep. W ciągu kolejnych tygodni parking niby powstał. Przynajmniej w takim zakresie, że można z niego korzystać. – Jeden wjazd jest co prawda trochę zastawiony, ale na szczęście to nie koniec świata – tłumaczy właściciel samochodu. – Tylko kiedy oni to skończą i dlaczego to trwa tak długo? Ostatnio zauważyłem, że panowie przyjeżdżają tylko na minutę, zrzucą piach albo nie a potem nie ma nikogo. Faktycznie nie ma. Od kilku dni, pomimo ładnej pogody tak naprawdę jest spokój.
Magistrat wiele do powiedzenia w tej sprawie nie ma. – Najpierw wszystko opóźniło się przez złą pogodę – mówi nam jeden z pracowników Wydziału Dróg. – A ostatnio wszyscy byli na szkoleniach. Mają czas do 15. grudnia, bo poza tym parkingiem dalej w głąb osiedla powstaną kolejne. Zaczęli od wczoraj i skończą w ciągu liku dni – dodaje na zakończenie urzędnik. Zaczęli, ale gdzie?
bg
Bardzo jestem ciekawa, kiedy skończą. Nieprzejezdny parking skutkuje brakiem możliwości wyjazdu w lewo, niestety.
Mieszkam w bloku przy Sokołowskiej 81 i stwierdzam z przykrością, że artykuł oddaje całą prawdę. Od ponad tygodnia nic się nie posuwa ku końcowi. Jakby firma wykonawcza zapomniała całkowicie o tej robocie. A może teraz taka moda na niedokończone chodniki/parkingi, niby a`la Vintage, a my się po prostu nie znamy 😉
no i na efekty nie było trzeba długo czekać. Posunęło się w ostatnim tygodniu … 😉 ku końcowi i mamy efekt nie a`la Vintage lecz a`la Avenue des Champs-Élysées 😉
No i wzięli się do roboty. Doskonale!!!!!! pracują jak małe samochodziki. Już w końcu tygodnia zaczęli prace przy parkingach w głębi o których było wspomniane. Z małej aferki duże efekty i to nawet jak pogoda nie jest idealna.