Multipleks, sklepy sieciowe, gabinety odnowy, patio przeznaczone na spotkania i wiele innych, a wszystko to ma mieścić się w Galerii S, która przyjmie kształt podkowy. – „S” jak Siedlce, Strus i Stadion – mówią Hanna i Konstanty Strus.
Dzisiaj o godz. 12. w siedleckim magistracie odbył się przetarg na zakup terenu leżącego u zbiegu ulic Piłsudskiego, Sportowej i Katedralnej. Wielkość obszaru to 2,1265 ha. Warunkiem przystąpienia do przetargu było wpłacenie wadium w wysokości 3 mln zł do dnia 2 września. Wymagana kwota wpłynęła tylko od Przedsiębiorstwa Budowlanego Konstanty Strus.
Przedsiębiorca zaproponował kwotę 30 mln 300 tys. zł i za takie pieniądze został sprzedany teren po byłym stadionie „Pogoni”.
ZDECYDOWAŁ PATRIOTYZM
– Cena jest trochę nienormalna. Za duża – powiedziała Hanna Strus, współwłaścicielka Przedsiębiorstwa. Zdaniem jej męża, Konstantego Strusa kwota jest bardzo dobra. – Dla miasta. Gdyby nie patriotyzm lokalny, chociaż firma jest w Warszawie, dzisiaj byłoby bez rozstrzygnięcia – dodał. Przyznał też, że obecna sytuacja w branży budowy obiektów wielkopowierzchniowych jest kiepska. Dlatego tym bardziej pogratulował miastu sprzedaży terenu za tak wysoką cenę. Jak powiedział przedstawicielom mediów bardzo prawdopodobne jest, że już za 3 – 4 lata w Galerii S będzie można zrobić pierwsze zakupy. W Galerii S, bo nazwa pozostanie.
– Co niektórzy twierdzą, że Galeria S była nazwą nadaną na wyrost. Ja uważam, że była przemyślana i realizowana konsekwentnie od 7 lat. „S” jak Siedlce, Strus i Stadion.
Wiadomo, że galeria, która powstanie na zakupionym dzisiaj terenie będzie częścią kompleksu w skład którego wejdą obecny budynek Galerii S i zabytkowy budynek NBP.
KSZTAŁT PODKOWY
– Galeria będzie połączona z budynkiem banku. Docelowo cały kwartał będzie stanowił jeden obiekt a walory historyczne zostaną zachowane. Wyburzony zostanie budynek z tyłu, który nie pasuje. Jedyne bezpośrednie połączenie budynku NBP będzie górą, czyli na poziomie 1. piętra przeszklonymi kładkami – wyjaśnił inwestor. Na takie bowiem działanie jest zgoda konserwatora zabytków. Między rozbudowaną Galerią S a budynkiem NBP ma powstać patio o powierzchni ponad dwudziestu metrów. Zdaniem Strusa przeznaczone ono zostanie na organizowanie spotkań. Cały budynek przybierze kształt podkowy.
– Chcemy zrobić galerię z prawdziwego zdarzenia jakiej w Siedlcach mieszkańcy od dawna oczekują. Mamy kontakt z firmami zainteresowanymi komercjalizacją i mamy koncepcje – twierdzi Konstanty Strus. – Założenie jest takie: dużo miejsc parkingowych a sam obiekt ma być wygodny i dostępny dla klientów. Galeria S po rozbudowie ze stadionem może osiągnąć do 38 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej bez garaży. Daje to około 1300 – 1400 miejsc parkingowych.
KILKA PIĘTER I MULTIPLEKS
Na chwilę obecną nie ma jeszcze dokładnego pomysłu jak takie zamierzenie osiągnąć. Wiemy natomiast, że brana jest pod uwagę budowa garażu otwartego z jednej strony wzdłuż ulicy Piłsudskiego na 4 kondygnacjach z czego część z kondygnacji oznacza podziemia. Tam też dostępny będzie hipermarket spożywczy i ze sprzętem AGD. Plany jakie zostały przedstawione podczas rozmowy z dziennikarzami zakładają, że na 1. i 2. kondygnacji pojawią się typowe sklepy różnych branż. Wśród nich sklepy sieciowe i siedleckich przedsiębiorców.
– Chciałbym uspokoić handlowców naszego miasta – usłyszeliśmy od Strusa. – Miejsca będzie dosyć a czynsze będą normalne, nie przekraczające tych, które są w tej chwili. Przeciwnie. Myślę, że będzie nawet tendencja lekko spadkowa. Będą sklepy – idery, wygodne miejsca parkingowe. Chcemy, aby powstała otoczka towarzysząca, żeby ludzie mogli przyjść na spacer z dziećmi i odpocząć – wyliczał developer.
3 kondygnacja ma być z kolei przeznaczona na rozrywkę. Tam będzie można będzie odpocząć i zjeść. – Oprócz tego chcemy, aby właśnie na 3 kondygnacji powstał multipleks z 3 lub 4 salami kinowymi – poinformował inwestor.
Całość inwestycji ma być podzielona na 2 etapy. Projekt wykona biuro projektowe Bulak Projekt.
"Projekt wykona biuro projektowe Bulak Projekt"
pfff no to będzię kolejny bazar z tym, że obudowany, tak jak milenium i galeria STRUS
"Gdyby nie patriotyzm lokalny"?
Panie Konstanty, niech Pan nie żartuje. Robi Pan po prostu kolejny interes i nie ma się czego wstydzić – w końcu jest Pan biznesmenem.
Po wyborach władza może sie zmienić i koszty pośrednie mogą wzrosnąć.
Ciekawe czy jak ktoś inny by to kupił, ile musiał by się bujać z kwitami na wszelkie pozwolenia.
Nie rozumiem państwa pesymistycznego podejścia do sprawy… przecież to właśnie galeria jest miejscem jakiego od downa potrzebuje nasze miasto. Moim zdaniem w tym momencie otwierają się drzwi do szerszego rozwoju Siedlec. Cieszę się, że w końcu są jakieś realne plany z tym związane.
Ciekawy jestem jak galeria wpłynie na i tak zakorkowane centrum; podejrzewam, że podobnie jak w przypadku Milenium i GaleriiS parkingu podziemnego nie uświadczymy, a nawet jakby, to przy takim molochu, auta pracowników i ajentów zajmą znaczną jego część. A galerie tych gabarytów to raczej na obrzeżach, a nie w centrum…