SPIN

Pozostałości po cmentarzu odkryto podczas remontu Cmentarnej

Aneta Borkowska piątek, 21 czerwca 2024, 08:40 Siedlce

Podczas przebudowy skrzyżowania ulicy Cmentarnej i Wojskowej natrafiono na na pozostałości cmentarza, który funkcjonował w tym miejscu w 18 i 19 wieku. Na miejscu trwają badania archeologiczne, ale prace przy remoncie nie zostały przerwane.

– Natrafiliśmy na krypty w których chowano zmarłych, fragmenty trumien, ubrań, krzyżyk, medalik oraz szczątki – mówi Bożena Bryńczak, archeolog. – Na tym cmentarzu chowano kiedyś zarówno katolików, protestantów i prawosławnych – dodaje.

Teraz szczątki zostaną przebadane i najprawdopodobniej ponownie pochowane w specjalnej kwaterze na cmentarzu Janowskim. Archeolodzy nie byli zaskoczeni tym odkryciem i spodziewają się dalszych.

Wykonawcy remontujący skrzyżowanie pracują tak, aby nie uszkodzić zachowanych krypt, ale niewykluczone, że planowany na koniec sierpnia termin zakończenia inwestycji może się lekko opóźnić.

7 komentarzy

  1. rtx dodano 4 tygodnie temu

    Nie są to pozostałości tylko normalny cmentarz.

  2. Lesio dodano 4 tygodnie temu

    Przecież zaczęli wcześniej przewidując tego typu problemy.Niech nie szukają pretekstu do opóźnienia.Prosze nie wierzyć,jestem
    z branży i tego typu pracę i w takim zakresie można zrobić znacznie szybciej.

  3. Mieszkaniec dodano 4 tygodnie temu

    Przecież wiadome było, że w tym miejscu był cmentarz.

  4. Wawel43 dodano 3 tygodnie temu

    Kolejny raz budowlancy zaskoczeni cala cemetarna wojskowa az do placu po dawnym domu dziecka to jest cmetarzysko
    Tak samo ten parking co stoi w kolo urzedu wojewodzkiego Cala ulica bochatera Getta tam tez sa zydowskie groby cmetarze ale nasi co tam budowali banki urzad wojewodzki tez zniczyszczyli zydowskie groby I cmetarzysko break szcunku I kultury dla zmarlych.

  5. robert s. dodano 3 tygodnie temu

    Wojskowa ma ruch na ćwierć gwizdka, tylko dojazd do galerii a na Piłsudzkiego jadąc na wprost trzeba na światłach odstać swoje, korek czasami jest nawet na 150 metrów. Hapumatata nie ogarnia rzeczywistości ! Zrezygnuj człowieku z urzędu albo wyślij w kosmos naczelnika z wydziału dróg !

    • Anonim dodano 3 tygodnie temu

      Z naczelnikiem to racja.

      ale jest nie do ruszenia, typowy pisowski beton, bez pomyślunku i inicjatywy. To widać po decyzjach dot. dróg od lat.

      Ale jak go Sitnik nie ruszył, to Wójt swojego też nie skrzywdzi…

    • Niezależny obserwator. dodano 3 tygodnie temu

      Co do Wydziału Dróg i naczelnika, to Sielce to ewenement na skalę kraju. Przetargi na wszystkie większe roboty drogowe wygrywa firma, która nie ma żadnego sprzętu do asflatowania i nie wykonuje żadnych robót drogowych. Wszystkie roboty wykonują podwykonawcy. Firma to potentat, ale w robotach energetycznych.

      Nie wspomnę o partaczonych remontach dziur w asfalcie. Roboty powinny być wykonywane w suche dni, tak żeby nawet kropla wody nie dostała się do asfaltu, bo to tylko kwestia czasu kiedy to zamarźnie i stopniowo spowoduje pęknięcia nawierzchni z asfaltu i stopniowe kruszenie. Jak się raz zrobi dobrze, to będzie na długo, a jak się robi w deszczowe czy wilgotne dni to co rok trzeba poprawiać.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?