Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku siedlecki dworzec kolejowy zostanie oddany do remontu. Kiedy zmodernizowane zostaną chociażby perony i wiadukt? Na to pytanie nikt nie potrafi udzielić odpowiedzi. Podobnie jak nie wiadomo kiedy powstanie najsławniejszy, choć na razie wirtualny tunel w Siedlcach, czyli ten pod torami.
Jak dowiedziałyśmy się od Michała Wrzoska, rzecznika PKP SA ds. dworców kolejowych w przyszłym roku ma ruszyć remont siedleckiego dworca. Szczegóły inwestycji jednak nie są znane. Dokumenty bowiem krążą między Ministerstwem Infrastruktury a PKP SA.
DWORZEC W 2011?
– Remont będzie współfinansowany ze środków unijnych, ale nie mamy jeszcze informacji w jakim stopniu – mówi nam Wrzosek. – Tak naprawdę niewiele można powiedzieć poza tym, że najprawdopodobniej rozpocznie się on w przyszłym roku i potrwa do końca 2011 lub początku 2012 roku, a jego wartość szacunkowa jest rzędu kilkunastu milionów złotych. Nie zostały ogłoszone jeszcze żadne przetargi, ale wszystko powinno iść w dobrym kierunku – dodaje.
To niewiele informacji. Niewiele, ale i tak więcej niż w sprawie modernizacji peronów, wiaduktu czy na chwilę obecną wirtualnego tunelu pod torami kolejowymi, który połączyłby ulicę Kilińskiego ze Składową. Za tę inwestycję odpowiadają już PKP Polskie Linie Kolejowe.
…I CZY W OGÓLE…
30 czerwca br. w Ministerstwie Infrastruktury podpisano umowę na wykonanie prac przygotowawczych. Obejmują one opracowanie studium wykonalności wraz z analizą kosztów i korzyści, wykonanie dokumentacji geodezyjno-prawnej i opracowanie raportu o oddziaływaniu na środowisko wraz z pozyskaniem decyzji środowiskowej dla budowy tunelu drogowego na stacji Siedlce. Od tego czasu nie ma na ten temat jakichkolwiek wiadomości.
Siedlecki urząd miasta jak nam mówi jego rzecznik prasowy Tomasz Marciniuk „czeka cały czas na stronę kolejową”. Łukasz Derylak z PKP PLK zapytany o stan przygotowań inwestycji w Siedlcach i plany utworzenia tunelu odpowiada: – Jesteśmy na etapie przygotowawczym. Musimy najpierw dokonać analizy i zobaczyć co jest do zrobienia i czy w ogóle…
KOLEJE MAJĄ PROBLEM
Nie jest tajemnicą, że polska kolej boryka się z problemami finansowymi. Tegoroczne powodzie, chociaż nie dotknęły kolei w naszym regionie to odbiły się finansowo na całej grupie.
Przypomnijmy, że odcinek Siedlce – Terespol to zaledwie fragment linii kolejowej E-20, będącej częścią korytarza łączącego Berlin z Moskwą. Inwestycja została podzielona na 2 etapy. W pierwszym, który zakończył się w styczniu tego roku wykonano szereg robót, m.in. modernizację sieci trakcyjnej, przebudowę drogi kolejowej wraz z obiektami inżynieryjnymi, przebudowę przejazdów kolejowych na odcinkach między stacjami Siedlce, Łuków, Międzyrzec Podlaski, Biała Podlaska oraz Terespol. Jego koszt całkowity to 263,5 mln euro.
Etap II miał zawierać z kolei m.in.: modernizację stacji: Siedlce, Łuków, Międzyrzec Podlaski, Biała Podlaska, Małaszewicze Południowe i Terespol. Rozpoczęcie prac w ramach drugiego etapu przewidywane było na IV kwartał 2010 r. Wszystko wskazuje na to, że ten termin zostanie przesunięty.
bg
Coś na ten temat mówił ostatnio przewodniczący rady miasta w programie tv Siedlce, gdzieś ten wywiad jest w internecie.
Przygotowania trwają kilka lat. Przedawnieniu uległo kilka analiz, pozwoleń i innych dokumentów. Już dawno powinna ruszyć przebudowa, ale niektórym jest na rękę taki stan rzeczy. Dziwi mnie postawa miasta. Zamiast naciskać na PKP, stoją z boku i udają, że nie ma sprawy, a takie straszące perony dalej stoją i szpecą.