Trwają prace na targowisku miejskim przy ul. 11 listopada. Jak informuje urząd miasta została już wykonana infrastruktura podziemna, podbudowa pod kostkę brukową i ustawione krawężniki.
Obecnie montowane są konstrukcje pierzei oraz konstrukcja małej hali łukowej. W przyszłym tygodniu będzie układana nawierzchnia z kostki brukowej, montowane ściany budynku i dach a także postawione będą słupy oświetleniowe na terenie targowiska. Na początku października roboty mają się zakończyć, a w listopadzie targowisko powinno być oddane do użytku.
Drugi etap remontu będzie wykonywany od strony ul. Czerwonego Krzyża. Powstanie tam duża, zadaszona hala targowa, która umożliwi handel z samochodów, wykonane będą drogi dojazdowe, a także powiększony parking. Będzie również nowe ogrodzenie. Miasto tutaj prace planuje w przyszłym roku.
Cała inwestycja ze względów finansowych rozłożona jest na 3 lata. Koszt remontu to prawie 9,5 mln zł.
zdjęcie:UM Siedlce
Ale ten urząd ma PR… pokazywać kawałek konstrukcji jako ilustracja do inwestycji za prawie 10 milionów to jest majstersztyk.
@pijarowiec – No właśnie! Gdzie jakieś wizualizacje, mapka jak to będzie wyglądać, rozkład alejek, miejsca parkingowe etc.? Przy budynku żelazka za 3 bańki nad zalewem coś tam było, a tutaj?!
Po przeszło trzydziestu latach, nareszcie miejskie targowisko w mieście Siedlce nie będzie rynsztokiem po ulewie.
Wizualizacja targowiska miejskiego w Siedlcach była przedstawiana wielokrotnie w tamtym roku. Gdzie wówczas byli niektórzy to niech sobie odpowiedzą sami! Łatwo dotrzeć do wizualizacji wpisując: wizualizacja targowiska (w mieście) Siedlce. Nie mogę podać linku z tego powodu, że administrator nie przepuszcza chyba linków w komentarzach.
Budowa targowiska jest przykładem pustogłowia urzędniczego. Kto nadzoruje tą budowę dawno powinien być wywalony i szlifować bruk. Była umowa z jaka firmą, były terminy a w umowie powinny być zapisane kary. Jeśli terminy są przewalone a kar nie wyegzekwowano, to w każdym cywilizowanym kraju prezydent miasta byłby pociągnięty do odpowiedzialności. A wynika, że wszedł w buty pisiorów. Obiecanki i jakoś tam będzie.
Terminy nie zostały przekroczone. Od początku była umowa z wykonawcą, że ma czas do końca roku (pierwsza część). Od początku było wiadomo, w związku z tym, iż miasto nie dostało złamanego grosza z 'polskiego ładu', iż trzeba etapować inwestycję. Wniosek o dofinansowanie z 'polskiego ładu' był złożony wraz z akcją związaną z głosowaniem (budżet obywatelski/partycypacyjny). Mieszkańcy w głosowaniu opowiedzieli się za odnowieniem rynku w etapach. Wykonawca jedynie mówił, że jak się uda to może będzie w lato, a może będzie w październiku. By było dofinansowanie z polskiego nieładu, by był wcześniej rynek. Jedynie Urząd Marszałkowski pozytywnie odpowiedział i daje dofinansowanie ale też w transzach. Jedna transza już była, następna będzie w przyszłym roku.