Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne szuka kierowców. W tym roku z pracy odeszło 12 osób, głównie na emeryturę, ale także do prywatnych firm, gdzie są lepsze warunki.
– Nie jest tak że komunikacja stanie, ale odbywa się to wszystko kosztem czasu wolnego kierowców. Pracują w dni, w które mogliby odpoczywać, oczywiście otrzymują wynagrodzenie za nadgodziny – mówi prezes spółki Jacek Dmowski. – W tej chwili potrzeba około 6 osób – dodaje.
Praca do łatwych nie należy. I mimo iż w ciągu ostatniego roku wynagrodzenie na okresie próbnym wzrosło z 4 do 5 tys. brutto to chętnych i tak nie ma.
W tym roku z pracy u miejskiego przewoźnika odeszło 12 osób. Na ich miejsce weszło 8 nowych.
5000 tys brutto to ok 3600-3700 netto dla osoby która ukończyła 26r.ż. mieszka w Siedlcach i będzie korzystać z ppk. Szaly nie ma, a szczególnie że raz zaczynasz i 4 rano raz kończysz przed północą, pracujesz w święta i weekendy.
Osobę głuchych czy przyjmuje ?
Za takie wypłaty to się nie dziwię ze nikt nie chce przyjść
W urzędzie miasta piątkę brutto to ma kierownik, reszta krąży przy minimalnej… pracują przegrywy i żony bogatych mężów