W urzędzie miasta odbywa się pierwsze spotkanie prezydenta i przedstawicieli PECu z mieszkańcami w sprawie budowy Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych, czyli spalarni odpadów.
Niestety zainteresowanie siedlczan tematem jest prawie zerowe, na sali jest tylko kilka osób. Wszystkich spotkań będzie 8 (4 we wrześniu i 4 w październiku), są one podzielone na konkretne osiedla i ulice.
Spotkanie zaczęto od informacji o działalności PEC, głównie kosztach paliw, opłatach za emisję CO2. Prezeska PEC Marzena Komar podkreśla, że Instalacje Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych działają w wielu państwach Europy. – Najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa cieplnego mieszkańcom Siedlec. Wszystkie paliwa, które w tej chwili wykorzystujemy, są od nas niezależne, tak jest z miałem węglowym czy gazem – mówi.
Maksymalna ilość przetwarzanych odpadów to 24 tysięcy ton rocznie. Instalacja w Siedlcach pokryje 3/4 zapotrzebowania na energię cieplną w okresie letnim. Budowa spalarni miałaby też zaskutkować obniżką cen za odbiór i utylizację odpadów. Prezeska zapewnia, że budowa instalacji jest konieczna między innymi ze względu na unijne wymogi odchodzenia od węgla i miału węglowego, a także ze względu na spełnianie norm unijnych dotyczących przekształcania odpadów.
Popieram pomysł, jednakże większości to to "wisi", jak "wisi" im większość spraw w tym mieście. Beznadzieja.
Bo temat nie jest łatwy, stąd małe zainteresowanie obecnością na spotkaniu. Dla tych, którzy chcą cokolwiek wiedzieć więcej proszę przeczytać : https://smoglab.pl/spalarnie-odpadow-kontrowersje/.
Każdy niech wysnuje swoje wnioski czy budowa spalarni ma sens…
Teraz nikogo to nie interesuje, ale jak rozpocznie się budowa spalarni to zaraz podniesie się krzyk januszy…
Budować, nie dyskutować, bo jak widać nie warto.
Wyszukane:
"Co ważne, posłowie proponują również włączenie do systemu ETS od 2026 r. spalania odpadów komunalnych. Oznacza to, że od 2026 r. zakłady termicznego przekształcania odpadów będą musiały płacić za każdą tonę wyemitowanego CO2.
– Ta pro-klimatyczna decyzja jest bardzo ważna w kontekście budowania efektywnego systemu gospodarki odpadami. Spalanie odpadów jest zagrożeniem dla klimatu oraz dla kieszeni obywateli. Jednocześnie, ta dodatkowa oplata ruszy rynek w kierunku lepszej selektywnej zbiorki i recyklingu, a także zmniejszenia ilości wytwarzanych odpadów – wskazuje Piotr Barczak, specjalista ds. polityk odpadowych w Europejskim Biurze Ochrony Środowiska oraz współzałożyciel Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste."