W tym roku wyremontowana zostanie jedna z najbardziej zniszczonych ulic w Siedlcach, czyli Składowa. Wymiana nawierzchni planowana jest na odcinku od torów kolejowych po rondo z ul. Łukowską.
– Lada dzień ogłosimy przetarg i mamy nadzieję, że środków wystarczy na całość, bo ceny materiałów poszły w górę – mówi naczelnik wydziału dróg Wojciech Cylwik. – Jeśli nie, to pewnie wybierzemy jakiś krótszy odcinek, ale nie chcę przesądzać, wszystko pokaże przetarg – dodaje.
Wcześniej kompleksową modernizację obiecywało Ministerstwo Obrony Narodowej, bo przy Składowej mieści się jednostka wojskowa.
– Póki co, były to tylko deklaracje, a jeśli nie mamy czegoś na papierze, to nie możemy być tego pewni. Ulica jest w tak fatalnym stanie, że już dłużej po prostu nie możemy czekać – tłumaczy naczelnik.
Miasto przeznacza na remont blisko 2 mln zł. Prace rozpoczną się latem, prawdopodobnie na początku wakacji.
Wcześniej, bo w marcu rozpocznie remont kolejnego odcinka ulicy Monte Cassino na odcinku od ronda Ojca Pio do ulicy Garwolińskiej.
– Od rodna Ojca Pio do ronda przy Mazurskiej wymieniona zostanie nawierzchnia wraz z podbudową, będzie przebudowa zatok, chodników i ścieżek, a dalej, do Garwolińskiej wykonane będą chodniki i ścieżki oraz ledowe oświetlenie – mówi Cylwik.
Wątpliwości co do wymiany dobrych chodników, podczas jednej z komisji, miał radny Maciej Nowak. Przyczyną były warunki dofinansowania.
– Wszystko musi być nowe. Kostka nie zostanie jednak zmarnowana, bo wykorzystamy ją w miejscu, gdzie chodniki są już w kiepskim stanie – tłumaczy Wojciech Cylwik.
Prace mają potrwać do czerwca. Koszt przebudowy to 3 miliony 200 tysięcy z czego 2 miliony 300 to dofinansowanie z rządowego programu.
ciekawi mnie kiedy jest planowany remont ul. Mireckiego tam są takie doły ,że szkoda tych nowoczesnych autobusów,dziwi mnie dlaczego MPK nie interweniuje w tej sprawie.Proszę o wnikliwa odpowiedź osoby przez osoby odpowiedzialne za utrzymanie ulic w mieście.
Monte Cassino już za Gierka miało być drogą dwupasmową. Od tej pory ruch zwiększył się co najmniej 10-krotnie.
Ale "inteligentna" logika pana Cylwika. Demontaż i ponowne ułożenie tej kostki jest droższe od ceny kostki (nowej). to jaki sens przekładać starą kostkę?