Siedleccy policjanci i żołnierze z mazowieckiego oddziału Żandarmerii zatrzymali 4 osoby podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Miały zajmować się handlem narkotykami.
– Jedną z zatrzymanych jest żołnierz z jednostki wojskowej z Garnizonu Siedlce – informuje rzeczniczka komendy Agnieszka Świerczewska.
To właśnie on miał kierować grupą. Pozostali zatrzymani to osoby cywilne, które brały udział w procederze.
Do zatrzymań doszło w miniony poniedziałek.
– W wyniku przeszukań miejsc zamieszkania wymienionych osób ujawniono i zabezpieczono między innymi haszysz, amfetaminę, kodeinę, marihuanę, mefedron o łącznej wadze 4 kilogramów. Zatrzymano również środki płatnicze pochodzące ze sprzedaży narkotyków w łącznej kwocie ponad ćwierć miliona złotych. Zostały one zabezpieczone na poczet przyszłych kar i przepadków korzyści majątkowych – dodaje Świerczewska.
Żołnierz oraz dwaj członkowie grupy postanowieniem Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy zostali tymczasowo aresztowani. Wobec czwartej osoby zastosowano dozór Policji.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
źródło: policja Siedlce
Czemu w nagłówku jest podane że policjanci? Skoro zatrzymani to żołnierz z garnizonu Siedlce, a resztę to cywile z tej jednostki.
W nagłówku jest podane, że to policjanci i żołnierze zatrzymali te osoby, a nie, że sami zostali zatrzymani.
Zawineli mu 250 tysięcy co odkładali cale Zycie A nie mieli z narkotyków to jest właśnie nasze prawo, jeśli nie trzymasz kasy w banku tylko w domu to policja ci zabierze nawet jak znajdzie grama w samochodzie.