Chodzi o teren w kwartale ulic Floriańska-Sienkiewicza-Kilińskiego-Pułaskiego. Próbowano go zbyć od 2017 roku. Przez ten czas jego cenę obniżono z 6 do 4 mln złotych.
Jak nieoficjalnie dowiedział się SPIN, nieruchomość kupiła firma Budomatex. Licytacja odbyła się w czwartek, 4. czerwca. Cena wywoławcza była niższa od grudniowej o 800 tysięcy i wyniosła 4 mln zł. brutto. Firma zaoferowała 4 040 000 zł brutto.
Teren o powierzchni 3 755 m kw. miał być jedną z najcenniejszych miejskich nieruchomości, ale nikt nie chciał go kupić.
Pierwszy przetarg odbył się w czerwcu 2017 roku, a cenę ustalono na 6 mln. Potem obniżono ją do niecałych 5.
Po głosach potencjalnych nabywców, radni specjalnie dokonali zmian w planie zagospodarowania, ale i to nie przyniosło efektów.
W grudniu 2019, mimo że dwóch potencjalnych inwestorów wpłaciło wadia, nie przyszli na przetarg (cena wywoławcza 4,8 mln). W kolejnym, marcowym przetargu cenę obniżono do 4 mln, ale i to nie pomogło. Ostatecznie działkę zlicytowano tydzień temu.
Kilka lat temu w kwartale stały budynki komunalne, teraz teren pełni funkcję parkingu.
Tekst zaktualizowany
Na co przeznaczone będą te pieniądze?
Na dofinansowanie ARMS?
Na sprzątanie miasta 🙂
Ciekawe,ilu było chętnych i za ile w końcu poszła?.
Nie interesuj się nie twoja sprawa od tego są władze i wiedzą co zrobić.
Bardzo nieładna odpowiedź. To sprawa mieszkańców. Majątek miasta nie należy do urzędników.
widzę tyle złośliwości,więc pozwolę sobie również na to,że jak się przeznaczyło wielkie pieniądze na TVP ,to można przeznaczyć na ten wyklęty TVN.
4 miliony się przydadzą zwłaszcza teraz gdy miasto traci na epidmii. Świetnie, że w końcu teren poszedł. Moim zdaniem na takie miejsce i 6 milionów nie było za dużo