W Siedlcach zostanie uruchomione drugie izolatorium. To akademik znajdujący się przy ul. Bema i należący do UPH.

Już wcześniej były takie plany, aby to właśnie to miejsce było przeznaczone dla osób czekających na wyniki lub chorych, którzy dobrze się czują, ale nie chcą lub nie mogą wracać do domu. Problemem był brak środków na remont.

– Są to głownie prace w zakresie sanitarnym, w niektórych łazienkach brakuje kranu, uszczelki czy prysznica. Prezydent zwrócił się do firmy APIS z prośbą o pomoc, właściciel się zgodził i przekaże taką darowiznę – mówi Aneta Krajewska, rzeczniczka urzędu. – I jak tylko pojawi się taka potrzeba w ciągu kilku dni izolatorium będzie uruchomione – dodaje.

W budynku jest 107 miejsc, które mogą być izolatkami dla jednej osoby. Natomiast jeśli będzie możliwość umieszczanie więcej osób to w jednym segmencie są dwa pokoje z możliwością dwóch łóżek. Jest tam też aneks kuchenny i łazienka.

Przypomnijmy pierwsze izolatorium to również akademik siedleckiego uniwersytetu znajdujący się przy ul. Żytniej.