Lokatorzy 4 bloków Siedleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego spotkali się z prezesem spółki Adamem Zawadzkim i prezydentem Siedlec Andrzejem Sitnikiem. Chodziło o lutowe podwyżki czynszu. – To cyrk, co się tutaj nawyrabiało – powiedziała oburzona siedlczanka.
STBS kilka tygodni temu ogłosił, że od lutego czynsze w jego mieszkaniach wzrosną średnio o 20-25 procent, czyli ponad 100 złotych miesięcznie. Do tej pory było to ok. 5 proc. Tłumaczono to m.in. koniecznością zwiększenia składki na fundusz remontowy, podwyżkami minimalnego wynagrodzenia i umową z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który kredytował budowę bloków. – Bilans finansowy jaki przeprowadziliśmy wykazał, że przychody z czynszu nie pokrywają rozchodów – tłumaczy prezes Adam Zawadzki.
Na podkreślenie tego, że warunki jakie mają najemcy Towarzystwa są i tak atrakcyjne, prezes przedstawił oferty wynajmu mieszkań na rynku komercyjnym w Siedlcach.
Prezentację z popularnego serwisu ogłoszeniowego przyjęto głośnym śmiechem.
Lokatorzy chcieli konkretnych liczb. – Kiedy wprowadzaliśmy się do bloku mówiono nam, że kredyt spłacimy za 20 lat i czynsz będzie mniejszy. Mija 20 i nic. Jest podwyżka – mówi mieszkanka bloku przy Unitów Podlaskich.
To co usłyszała ona i dziesiątki innych najemców STBS-u z os. Romanówka wcale jej nie uspokoiło. Okazało się, że kredyty zaciągnięte w BGK na cztery pierwsze bloki 20 lat temu, w ostatecznym rozrachunku są gorsze niż … kredyty jakie muszą spłacać frankowicze.
– Na budowę bloku przy ulicy Unitów Podlaskich 7 STBS zaciągnął kredyt w 1998 roku w wysokości 3 milionów 495 tysięcy. Kwota umorzona przez Bank to 499 889 złotych. Cała kwota pozostała do spłaty na dzień 31 października tego roku to 4 400 355 złotych – wyliczała księgowa spółki.
To by znaczyło, że po 20 latach spłacania kredytu mieszkańcy muszą spłacić jeszcze … milion złotych więcej niż zaciągnięty 20 lat temu kredyt. Według harmonogramu spłaty przysłanego przez BGK kredyt blok spłaci w 2041 roku.
– Kapitał dopiero zaczniecie państwo spłacać – powiedział Adam Zawadzki.
– Jeśli to prawda, to latami wprowadzano nas w błąd. Opowiadano nam jakieś dyrdymały – denerwuje się jedna z kobiet.
Prezes spółki zapewnił zebranych, że przekazał do konsultacji umowy prawnikowi, ale, jak ten miał odpowiedzieć, „były zgodne z prawem”. Prezes STBS-u tłumaczył, że już kilka lat temu Bank Gospodarstwa Krajowego sugerował spółce podwyżki czynszów o 5 procent rocznie.
Największy wpływ na podwyżkę czynszu mają jednak koszty eksploatacyjne – mają wzrosnąć średnio 1,5 zł na metrze kwadratowym. Mieszkańcy nie doczekali się też prostej odpowiedzi na pytanie jak do planowanych podwyżek ma się dodatni bilans finansowy spółki.
Ostatecznie podczas spotkania nie wypracowano żadnego stanowiska.
– Nikt się tak naprawdę nie przygotował na to spotkanie. Nikt nie powiedział wprost ile STBS jest na minusie po tej całej kalkulacji i ile konkretnie brakuje pieniędzy. Nikt nie wytłumaczył konkretnie co to jest ten pokazany zysk ponad 900 tysięcy za sześć miesięcy tego roku i czemu skoro jest taki zysk to nadal coś się nie bilansuje. Usłyszałam o jakiejś lokacie rezerwowej, ale już nie wiem co to, nie wiem ile tam jest i na co – mówi rozgoryczona mieszkanka.
Prezes STBS i prezydent zaproponowali, aby utworzyć Społeczną Radę Mieszkańców, w której znajdzie się jednoosobowa delegacja z każdego bloku. Osoba ta byłaby „na bieżąco” informowana o planowanych działaniach spółki. W ciągu najbliższych dni najistotniejsze dane mają być opublikowane na stronie internetowej spółki.
Andrzej Sitnik na koniec zapewnił, że „wszystko zostanie jeszcze raz skalkulowane”.
A co kur…. myśleli że za darmo będą mieszkać inna większość ludności Siedlec musiała kupić sobie mieszkanie sama na kredyt albo harować.I jestem za podwyżką Siedlczanie nie będą płacić za STBS .P.Sitnik to tylko parę bloków które się nauczyły żyć za 500+i wszystko się należy koniec z tym twarda ekonomia i zysk.Banki dla innych którzy kupili mieszkania na kredyt nie mają litości.LITOŚĆ TO ZBRODNIA.
Ba…ku, nie znasz realiów to nie gęgaj
Coś taki agresywny? Ktoś mówi, że chce za darmo mieszkać? Niestety, ale to miasto jest właścicielem tej spółki i to miasto dało du…y, bo podpisanie takich kredytów to ich wina. Więc co się dziwisz mieszkańcom, których oszukano że protestują.
I uwierz, że chciałabym być na Twoim miejscu i mieć kredyt. Też haruję, ale niestety sytuacja zdrowotna nie pozwoli mi na spłacanie 900 zł raty kredytu. A zamieniłabym się z każdym kto jest super zdrowy i może sobie tyle na mieszkanie płacić, a nie na leki. Nie znasz sytuacji to nie oceniaj.
Zamilcz czlowieku jak nie wiesz o co chodzi!
Jak sie na tym nie nasz,to po co sie wypowiadasz?Bloki STBS to nie mieszkania komunalne!mylisz pojęcia!Tu były wplacane partycypacje oraz czynsz naliczany od początku sporo większy jak u dewolopera przy mieszkaniu na własność!
Czep sie innych!
To czyli byłaś/eś świadomy że bedzie drogo to po co podpisywałeś umowę.Czas życia na koszt innych się zakończył i teraz beczenie.Jeżeli ktoś miał rozum to nie kupował w STBS.Jeżeli by bylo tak słodko to napewno Strus i inni dewoloperzy by nie mieli sprzedaży.Pamietaj ze po 15 latach STBS może powiedzieć WON
A powiedz gdzie ktokolwiek oprócz najemców dopłaca do STBSu. Bo jak widać gó…no wiesz, a tacy najwięcej krzyczą. Nikt nie dokłada do spółki, NIKT prosze pana. Płacą za to najemcy.
To czyli jak STBSowi nie starcza na kredyty to co ma zrobić. Prawo rynku nie ma rentowności będzie podwyżka.A tutaj zaraz krzyk i płacz.Dlaczego jak spółdzielnia podnosi czynsz to nie ma sensacji.Rozumiem wkład 10%do 20% a żądania uuuuuu… Oddaj mieszkanie kup sobie własne i po temacie.
No i widać jak się niezbyt orientujesz. Generalnie na kredyt brakuje 3 grosze od metra za mieszkanie. Co daje 1,5 za 50 metrowe mieszkanie. No wow
Podwyżki są według prezesa i wyliczeń za co innego, a nie kredyt. Tylko, że prezes nie umie powiedzieć jaki był wynik finansowy za ubiegły rok, w księgowości za pierwsze półrocze tego roku jest ponad 900 tysiecy. Tłumaczenie, że to tylko w księgowości taki zysk jest trochę dziwne bo jak się z tego może nagle zrobić brakujących 35 czy 30 procent od mieszkania.
I każdy najemca wwala dużo pieniędzy w te mieszkania, więc nie mamy niczego za darmo na na czyjś koszt. Bo tak samo każdy to mieszkanie musi wykończyć – w tych starych blokach było to niemal jak stan surowy. I chętnie oddam to mieszkanie, tylko bank nie chce mi dać takiego kredytu jakiego potrzebuję. To co mam zrobić?
Proszę Pana my mówimy o pierwszych blokach STBS-u kiedy pan Strus działał na rynku 7 lat a firmy pana Skorupki jeszcze nie było. Komercyjny rynek mieszkaniowy w Siedlcach w zasadzie nie istniał.
Chętnych do mieszkania w blokach przy Unitów Podlaskich zachęcano właśnie 15-20 letnim kredytem, możliwością wykupu mieszkań, czynsze były i są wyższe niż komercyjne bo spłacamy kredyt. Od 20 lat a do spłaty jest jeszcze więcej niż spółka zaciągnęła 20 lat temu.
Proszę nie pisać bzdur.
No wszystko pięknie, tylko skoro zysk za pół roku STBS to 900 tysięcy. To jak może się im coś nie spinać. Ja rozumiem, że zysk w księdze to nie jest czysta kasa, no ale przepraszam cholera jasna z takiej kwoty nie może być na minusie. I nikt nie umie wytłumaczyć, ile i gdzie są pieniądze.
To co się stało to była groteska. ja już nie komentuję tych kredytów, ale tej buty i arogancji bijącej od radnego Bezparyjnych Siedlec Romana Ignaciuka nikt z obecnych na sali Sitnikowi nie zapomni.
Otaczanie się takimi ludźmi pokazuje charakrek prezydenta.
Samo spotkanie na zamęczenie – to taktyka A. Sitnika – 2 godziny pi….a o NICZYM prezesa i pani ksiegowej która nie wie gdzie rozpłynłęo się 900 tysięcy. Lokata której jeszcze nie znaleźli? Tak to zorzumiałąm. Brak możliwości odnoszenia się do informacji, zadawania pytań. A potem po 2,5 godzinie NICZEGO!!! pierwszy intelektualista Siedlec mówi do nas żeby już skończyć bo trzeba rano wstać do pracy.
Nadal nie wiem skąd 30 proc. podwyżki, jaki jest deficyt spółki skoro rocznie sam czynsz da pewnie 1,5 mln ?
Masz rację. Pan randy był tak arogancki, że ledwo powstrzymałam się od wstania i powiedzenie won, nikt tu cię nie zapraszał cha…ie. Trzymał ten mikrofon tak mocno jakby mu płacili od minuty za to. Nie wiem po co ktoś taki przychodzi i poucza innych.
Bez sensu był brak możliwości zadawania pytań do konkretnych slajdów, ale faktycznie było to na zamęczenie. Czytanie jakiejś umowy, pierdzielenie prezydenta o śmieciach.A na zadawanie pytań chwila, z czego konkretów brak. Masakra.
to typowe działanie pana prezydenta Sitnika. "na zamęczenie" to samo robi w SP nr 4. To samo robi z jęczeniem o śmieciach. U nas też to mówił.
Pani Sochacka miała rację – tylko jęczy i jęczy. Jednak prezydent Kudelski i radni PiS (paiętam, że było zadłużanie, i Magellan i wszystko) przynajmniej z ludźmi mniej arogancko rozmawiali.
Takie podwyżki, bo nie wierzę, ze za chwilę znów się prezesowi nie zbilansuje i nie będzie kolejnych 20 procent doprowadzą tylko do jednego. Z ludzi, którzy normalnie płacili czynsz i dbali o mieszkania zrobi się kolejka po dopłatę z miasta do czynszu, bo ludzi nie będzie stać na takie opłaty. Wtedy dopiero prezydent, który będzie złapie się za głowę. Albo narobi się długów jak w komunalnych, bo 1000 zł za sam czynsz to już na emeryturze nie będzie prawie nikt mógł zapłacić.
Różnica między komunalnym a tbs-em jest taka,że jak nie placisz 3 miesiące w tbs to mówią ci "dowidzenia",a z komunalnymi jest trochę inaczej.
To, że wczoraj na spotkaniu prezes pokazał ile kosztuje wynajem komercyjny to już kpina i jawne śmianie się w twarz mieszkańcom. Kiedyś wynajmowałem mieszkanie i nawet za zepsuty kurek w kranie nie płaciłem. A tu za wszystko się płaci, oprócz kredytu za każdą naprawę, wymianę itp. Nikt tego od czynszu nie odlicza.
to kiedy się wyprowadzasz z STBS?
Nie zrozumiałeś/aś. Pokazywanie że jest taniej niż przy wynajmie komercyjnym to jest śmieszne bo takie jest założenie TBSów że ma być taniej niż komercyjnie. Więc prezes się ośmiesza takim zestawieniem. A dodając do tego to, że w TBSach za wszystko się płaci to już tak dużo taniej nie wychodzi.
Ale oczywiście taka jest chu…..a mentalnośc Polaków. Stać cię na kredyt super, zazdroszczę. Mnie nie stać, ale nikt do mnie nie dopłaca, a na pewno nie takie osoby jak ty. Nikt mi nic nie daje, sam za siebie płacę wszystkie rachunki. I mam nadzieję że noga ci się nie podwinie i bedziesz spałac kredyt spokojnie. Nie kazdy ma tyle szczęscia.
A nie jest taniej niż na wolnym rynku? Przecież to nie Twoje mieszkanie tylko cały czas je wynajmujesz.
To co płacisz w TBS porównaj do tego co płacą osoby z kredytem + czyli czynsz + rata + odsetki? Nie wychodzi Ci taniej? A mieszkasz i korzystasz tak samo jak ja czy ktokolwiek inny zakredytowany.
Różnica polega tylko na tym, że ja mam kredyt prywatny a Ty via TBS i to jeszcze preferencyjny z BGK.
Moje koszty za 70 m2 to 500 zł opłat do wspólnoty + 1000 raty z odsetkami (kredyt był na mniej niż połowę ceny gołego mieszkania). Płacisz więcej?
Podam na przykładzie takiego samego metrażu w STBS opłaty. Nie wiem czy będą super dokładne, bo ja mam mniejszy, ale przeliczę swoje opłaty na większy. I otóż.
Sam czynsz za 70 metrów w STBS (zakładam uśredniony bo jest różny w zależności od bloku) więc sam czynsz za 70 m to mniej więcej 670 zł, dodając ogrzewanie (w STBS płaci się przez cały rok co miesiąc od metrów) więc za 70 metrów to 150 zł. Woda z podgrzaniem (zakładam, że w 70 metrowym mieszkaniu są 4 osoby, bo taki metraż mniejszej liczbie osób nie przysługuje) to za 4 osoby około 300 zł. Śmieci (zakładam że segregują) to około 50 zł, ścieki, konserwacja domofonu i rtv to też około 50 zł. Razem to daje – 1220 zł. To są opłaty na teraz. Po podwyżce czynsz wzrośnie w takim mieszkaniu o ponad 100zł. Co da ponad 1320 zł. Dodam, że każdy najemca wpłacił kilkadziesiąt tysięcy partycypacji, plus czynsz za rok przy wprowadzaniu jako kaucję.
Owszem płacą mniej. Tylko Tobie kredyt się kiedyś skończy i rata zniknie, a tu nie wiadomo. Bo nikt konkretnie nie mówi o ile i czy w ogóle czynsz się zmniejszy po spłacie kredytu. A nawet jeśli to może o 200-300 zł.
Coś za coś, ale uwierz, że nie każdy kto mieszka w STBS ma wybór. Ja chętnie bym kupił własne, ale bank nie da mi tak dużego kredytu. Cieszcie się ludzie, że Was stać naprawdę.
Dodam jeszcze jedno. W STBS jak przekroczysz zarobkami pewną kwotę to jeszcze większy czynsz się płaci.
no to przyjmując, że ta partycypacja to taki mój " wkład własny" to wychodzi podobnie, ale tak jak mówisz – nie każdego stać na kredyt indywidualny – ale i tak mieszka tak samo jak ten którego stać – czyli jednak jakaś wartość dodana z bycia w tym TBS jest?
To wszędzie są ludzie dobrzy i źli tak to ujmę. W komunalnych są ludzie, którzy nie płacą choć spokojnie mogą, z MOPRu korzystają ci którzy ukrywają dochody by tylko jeszcze coś wyciągnąć. W STBS mieszkają też ci których stać na kredyt. Część z tych osób które się wprowadzały do pierwszych bloków wyremontowała je wkłądając nie małe pieniądze, dziś mają lepsze dochody, ale i mają też po 50 lat, więc już nie dostaną kredytu na 30. A STBS nie odda tego co się włożyło więc też się nie dziwię, że nie każdy chce się wyprowadzić i zostawić spółce zrobione mieszkanie.
przy tak niskich zarobkach w siedlcach to wszysko się nie bilansuje
To nie tylko bezsensownie potrafili zadłużyć Miasto. Zadłużyli też STBS. Drodzy najemcy w STBS przez wiele lat był 2 osobowy Zarząd z ugrupowania Sochackiej.. Brał gigantyczne jak na siedleckie warunki pieniądze. STBS zatrudniał kilka osób. Właściciel – Miasto – Kudelski – to akceptował. To była taka karłowata spółka.Mamy tego skutki. Po nas choćby potop.
Coś czuję że za Wojtka .K były zaciągane nowe kredyty by "pożyczyć" miastu i stąd po 20 latach więcej do spłacenia niż było na starcie tu bym szukał przyczyny. Bo zrzutkę na rozrzutna politykę poprzedników było ciągnięte ze spółek miejskich która jest też stbs.