Uniwersytet w Siedlcach otrzymał negatywną decyzję z Polskiej Komisji Akredytacyjnej w sprawie kierunku lekarskiego. Bez niej uczelnia nie może uruchomić pierwszego roku studiów. Taką informację podało Polskie Radio RDC.

We wrześniu Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt rozporządzenia o limitach miejsc. Uczelni z Siedlec ich nie przyznano, ale jednocześnie trwało jeszcze opiniowanie uczelni przez PKA. Przypominamy, że Uniwersytet na początku ubiegłego roku dostał negatywną ocenę głównie przez brak prosektorium, ale to otwarto miesiąc przed rozpoczęciem nauki. Kolejna wizytacja odbyła się na początku czerwca tego roku i znowu wskazano uchybienia.

Uczelnia nie zamierza się jednak poddać.

– Zwrócimy się z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy, w którym przedstawimy wyjaśnienia, odnoszące się do przedstawionych zastrzeżeń – mówi Beata Gałek, rzeczniczka uczelni. – Uwzględniając trendy demograficzne i rosnące zapotrzebowanie na pracowników ochrony zdrowia, uważamy, że personel medyczny wykształcony w naszym Uniwersytecie może stanowić ważne uzupełnienie istniejących niedoborów – dodaje.

Uczelnia będzie również wnioskować do PKA o przyspieszenie terminu kolejnej wizytacji kierunku, bo ta obecnie jest zaplanowana na drugi kwartał 2025 r.

Uniwersytet planuje również kolejne inwestycje na Wydziale Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu. Obecnie w infrastrukturę, na którą składają się m.in. Pracownia Anatomii Prawidłowej, Laboratorium Biologii Molekularnej i Genetyki oraz Centrum Symulacji Medycznych zainwestował w ciągu ostatnich trzech lat ponad 20 mln zł.

Jednocześnie uczelnia zapewnia, że nauka na II roku kierunku lekarskiego odbywa się bez zakłóceń. Rozpoczęło ją 45 osób.