Siedlecki ratusz rusza z projektem „Herbatka w urzędzie”. To jedyny taki projekt w Polsce gdzie urzędnicy, ale też eksperci będą spotykać się w rodzicami, by wesprzeć ich w procesie wychowania dzieci.
Każde spotkanie będzie miało inny temat. Pierwsze odbędzie się 12 września i zostanie poświęcone szeroko pojętej rodzinie.
– To nie będą wykłady, na których trzeba usiąść i słuchać. Mamy jakiś zarys, ale chcemy by była to luźna rozmowa przy kawie czy herbacie – mówi pełnomocniczka prezydenta ds. rozwiązywania problemów uzależnień Katarzyna Dobijańska. – Każda rodzina jest inna, każda boryka się z innymi rzeczami. My byśmy chcieli, aby to rodzicielstwo było piękne i kolorowe, a ono czasem jest bardzo trudne i chcemy, aby rodzice wiedzieli, że do tych trudnych emocji mają prawo, mają prawo być źli, smutni czy rozczarowani – dodaje.
„Herbatka w urzędzie” będzie odbywać się w czwartki o godzinie 17. Organizatorzy zakładają, że jedno spotkanie potrwa dwie godziny, ale jeśli będzie taka potrzeba eksperci zostaną dłużej. Cały cykl potrwa do grudnia.
Informacje o nim będą na stronie internetowej urzędu, ale też trafią do rodziców przez Librusa.
Pan prezydent niech się weżmie za rządzenie.Bo jak na razie to tylko zatrudnia kolesi i robi spotkania mało znaczące dla miasta jak w sprawie ścieżek rowerowych i urządza herbatki.A na ulicach nic się nie zmienia i funduszy na inwestycje nie widać.
Czy meblowanie Magistratu zakończone?. Dwa nowe wydziały, 2 nowe referaty no i 2 Wiceprezydentów. Jak dalej tak pójdzie to Hapunowicz musiał bedzie powrócić do utopijnej idei Kudelskiego i wybudować na Pl. Sikorskiego ratusz. Tylko jak mówią kolokwialnie MIASTO NIE ŚMIERDZI GROSZEM. No i koło się zamyka.