Dziś (9 kwietnia) w szatni w siedleckim Mostostalu znaleziono ciało mężczyzny. Jak się okazało to 46-letni obywatel Uzbekistanu, który nie był pracownikiem siedleckiej spółki, tylko zatrudniony przez firmę zewnętrzną.
W związku z tym prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Jak powiedziała prokurator Katarzyna Wąsak przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana, ale nic nie wskazuje na to, by do zgonu przyczyniły się osoby trzecie.
Szczegóły wyjaśni sekcja zwłok którą zaplanowano na czwartek.
Szkoda człowieka, powinni czasem prześwietlić te firmy zewnętrzne, bo godzą się na pracę pracowników ponad siły. Nieraz jest tak że pracownicy pracujący 9 godzin w jednym miejscu a po pracy jadą na kolejne zlecenie. Wiadomo że taki pracownik chce pracować jak najwięcej żeby zarobić, ale kasa to nie wszystko.
Nikt tam nie pracuje ponad siły a już na pewno ci z zewnętrznych firm.
Oczywiście Panie Tomku, wszystko jest the best.