W Sali Białej MOK rozpoczęła się konwencja wyborcza kandydata na prezydenta Siedlec Tomasza Hapunowicza. Hapunowicz to prezes Mostostalu Siedlce, członek Prawa i Sprawiedliwości, który w wyborach startuje z własnego komitetu wyborczego KWW Tomasza Hapunowicza Zgoda i Rozwój.
Konwencję zaczęto w iście amerykańskim stylu, z dynamiczną muzyką w tle, widocznym własnym zapleczem techniczno – medialnym. Salę Białą szczelnie wypełnili kandydaci do rady miasta, sympatycy stowarzyszenia, w dużej mierze także członkowie PiS, mieszkańcy Siedlec. Spotkanie zaczął szef komitetu Maciej Nowak, który przedstawił zebranym kandydata zapowiadając, że razem zamierzają „budować lepszą przyszłość naszego miasta”.
Po tym wstępie na scenę wszedł Tomasz Hapunowicz i stał się on gościem … własnego podcastu „Rozmawiamy o Siedlcach”. Krótką rozmowę z kandydatem przeprowadził konferansjer Jarosław Soliński. Dowiedzieliśmy się z niej między innymi, że kandydatura Hapunowicza w wyborach na prezydenta jeszcze na początku tego roku nie była pewna. – Najpierw rozpocząłem prowadzenie swojego podcastu, który mam nadzieję, zostanie także po wyborach, a dopiero potem zapadła decyzja o starcie w wyborach – powiedział. Jak tłumaczył to dlatego, że w stowarzyszeniu Zgoda i Rozwój jest wielu doświadczonych samorządowców.
Hapunowicz podkreśli też, że chciałaby, aby samorząd siedlecki był wolny od partyjnego myślenia. Skrytykował też obecnego prezydenta za „wypominanie” kandydatom przynależności partyjnej, a to jak podkreślał w samorządzie nie jest istotne. Zapewnił, że będzie kandydatem „nie bezpartyjnym, ale ponadpartyjny”.
Po kilku minutach rozmowy przyszedł czas na autoprezentację, w której Hapunowicz podkreślał siłę członków stowarzyszenia. Wizja miasta „Zgody i Rozwoju” to, jak przekonywał kandydat, wizja miasta nowoczesnego, zielonego, z zaangażowanymi mieszkańcami. – Wizja Siedlec, którą dzisiaj państwu przedstawimy, opiera się przede wszystkim na współpracy. Ona opiera się przede wszystkim na dialogu, którego nam tak bardzo przez ostatnie lata w naszym samorządzie brakuje. I dzisiaj, oprócz tego, że będziemy rozmawiać, pokażemy nasz plan na rozwój Siedlec.
– Każdy program wyborczy musi być oparty na rzeczywistych potrzebach mieszkańców. Musi być oparty na rozpoznanych problemach wspólnoty. Mieszkańcy Siedlec są najważniejsi. Musimy znać mieszkańców, musimy znać problemy mieszkańców. Po to, aby skutecznie rozwiązywać ich problemy musimy po prostu z nimi rozmawiać – przekonywał. – Jestem głęboko przekonany, że wspólnie możemy przekształcić nasze marzenia o pięknych w Siedlcach w rzeczywistość. Wspólnie możemy wykorzystać potencjał tego miasta i wykorzystać energię mieszkańców, aby Siedlce stały się rzeczywistą stolicą naszego regionu, żeby były stolicą edukacyjną, kulturalną, sportową. Chcemy żeby były najlepszym miastem do życia, do nauki, do pracy, do odpoczynku.
Kandydat na prezydenta przedstawił swój program. – Jeśli ktoś wam obiecuje, że zrobi wszystko w jedną kadencję to obiecuje gruszki na wierzbie. Jak zaznaczył, chce przywrócić siedlecką radę biznesu, powołać radę seniorów, dać narzędzie, by mogła działać i rozwijać się młodzieżowa rada miasta, powołać także społeczną radę, w której działać będą byli prezydenci miasta.
– Ważny punkt naszego programu to naprawy siedleckich ulic i chodników oraz odkorkowanie miasta. Stworzymy miejsca parkingowe. Brakuje mi także promowania miasta do prowadzenia tutaj działalności – mówi Hapunowicz. – Chcemy zagospodarować błonia oraz przywrócić blask w starym parku, bo mieszkańcy potrzebują miejsca do rekreacji. Będziemy pracować nad rozbudową monitoringu, tworzeniem przejść dla pieszych dla osób z niepełnosprawnościami, chcemy wybudować nowy żłobek – dodaje.
Hapunowicz zaznaczył, że w tej kadencji wprowadzi bezpłatną komunikację miejską. – Nie tylko dla dzieci, ale dla wszystkich podróżujących na terenie miasta.
Kończy się stołek w Mostostalu to trzeba zostać Prezydentem Miasta i uratować swoich ludzi przed bezrobociem.
Ok. wierzę mu. Wygląda na przyzwoitego menadżera….
Tylko nie dostanie ŻADNYCH pieniędzy od rządzącej PO. To będzie to samo, co w poprzedniej kadencji dał PiS rządzącemu Sitnikowi. Czyli NIC.
A nie mając wsparcia finansowego będzie tylko spłacał długi swojego partyjnego kolegi Wojciecha K.
I wielki minus. Za kandydatem stoi armia członków i osób zatrudnionych w Mostostalu i innych spółkach skarbu państwa z nominacji PiS. Oni gorączkowo szukają / będą szukać dobrych posadek.
Czyli kandydat może i chce dobrze, ale nie ma szans na zrobienie czegokolwiek.
Przecież Rudy obiecał że pieniądze będą szły niezależnie od barw politycznych. Czyżby był taki sam jak gościu od kota?
Minusem Hapunowicza jest to że jest określony w swoich poglądach. Może powinien po tym wszystkim wyrzec się prezesa. Wszyscy teraz oczekują że będzie miał tatuaż na czole: "PIS" oraz że idąc ulicą będzie wołał: z drogi, PiS idzie
Oj tak, dokładnie tak, gdzie te biedactwa się podzieją, kiedy to większość wybiła się na fali PISu.
Teraz do normalnej pracy , jak to ich niedawny guru Mateuszek mówił "za miskę ryżu".
Witamy powolutku w szeregach szaraczków.
Chyba "Kasa jest najważniejsza" – PiS przez 8 lat próbował stworzyć w Polsce oligarchię na wzór ukraiński. Nigdy więcej! "Zgody i Rozwoju" w ich wykonaniu.
PIS już zmieniał Siedlce przez 12 lat – a Polskę przez ostatnie 8 lat.
Lepiej żeby już za żadne zmiany się nie brali, bo później trzeba dużo wysiłku, żeby po tych zmianach wrócić do normalności.
Siedlce nareszcie mają szansę – nie wolno jej przegapić oddając władzę w ręce pisowców – chyba nikt na tę cyrk z brakiem logo PIS na plakatach pisowców się nie nabierze.
Sitnik może nie jest idealny, ale sprawdził się w bardzo niekorzystnych dla miasta i nie pisowskiego prezydenta czasach. Miał przeciwko sobie radnych PIS i PiSowski rząd w Warszawie, a jednak udało mu się dużo zrobić.
Hapunowicz jest hipokrytą mówiąc, że będzie ” rządzenie miastem w układzie ponadpartyjnym”. Chyba tylko noworodek w to uwierzy.
Mam też apel do kandydata: Ręce precz od Siedleckich Błoni. Już raz je “zagospodarowaliście” i drogo nas ten romans z Magellanem kosztował.
Pisiory powychodzili z nory i w wyborach skrzętnie ukrywają swój partyjny znaczek, który schowali pod nazwę "zgoda i rozwój". Siedlczanie nie chcą w Siedlcach pikników dla pisiorów jak to miało miejsce w Zbuczynie.
Do Anonima. Zgadzam się w 100 procentach.A tak się zastanawiam,czy jak Go nie zdejmą do czasu wyborów z dyrektora Mostostalu i wygra na prezydenta to z czego zrezygnuje?.
zakłamany pisowiec ..co się logo wstydzi na plakatach
Na zdjęciu 90% to ludzie z pisu
Czym oni chcą zabłysnąć? Z rządu nie dostaną nic nawet 1zł więc głos na nich jest stracony.
Oni nie chcą zabłysnąć. Oni po prostu …. muszą. Etaciki z nominacji PiSu się wymykają spod tyłeczków. Oni po prostu muszą, no bo kto ich zechce na normalnym rynku pracy zatrudnić.
A tak swoją drogą P.Hapunowicz na podstawie jakich uprawnień zasiadał jeszcze niedawno w radzie nadzorczej wielkiej PGE, wierzę, że nie było to MBA z Collegium Tumanum?
Jestem pod wrażeniem konwencji pana Hapunowicza, zarówno organizacja jak i merytorycznie przygotowany, realny do zrealizowania program niewątpliwie stawia tego kandydata na pierwszym miejscu. Kultura, wiedza, kompetencje zawsze dobrze rokują na przyszłość. Lider ugrupowania ZGODA I ROZWÓJ stawia swoich konkurentów daleko w tyle. Siedlczanie – posłuchajcie, porównajcie, przemyślcie i zagłosujcie na p. Hapunowicza, nasze miasto potrzebuje takiego gospodarza, inaczej dalej będzie zastój, nienawiść, kłótnie i brak perspektyw dla młodych.
Skąd bierzesz taki dobry towar? A może to różowe okulary?