Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Ostrołęce utrzymało w mocy decyzję środowiskową wydaną przez prezydenta miasta ws. inwestycji. Andrzej Sitnik 31 sierpnia dał nią zielone światło do budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych. Od jego stanowiska odwołał się między innymi siedlecki Mostostal i stowarzyszenie ekologiczne z Oświęcimia.

W opublikowanym obwieszczeniu SKO na ponad 20 stronach odnosi się do wszystkich zarzutów stawianych przez strony i ostatecznie stwierdza, że nie dopatrzyło się żadnych uchybień w postępowaniu prowadzonym przez prezydenta, a raport o oddziaływaniu na środowisko, który był podstawą do wydania decyzji, został przygotowany przez osoby wyspecjalizowane w tym celu.

„(..)w konsekwencji stanowi on kluczowy dowód w sprawie, który może zostać podważony jedynie inną ekspertyzą rzeczoznawcy. Strony skarżące nie przedłożyły tzw. kontrraportu na poparcie swych twierdzeń, natomiast sam sprzeciw co do realizacji inwestycji nie może stanowić podstawy do wydania negatywnej decyzji w sprawie środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia. Przypomnieć również należy, iż dokonując analizy przedłożonego w sprawie raportu o.o.ś. wraz z uzupełnieniami/aneksami/wyjaśnieniami Kolegium stwierdziło, że spełnia on prawnie przewidziane wymogi i został przy tym sporządzony w sposób spójny, logiczny i wyczerpujący.”

Instalacja ma powstać na terenie PECu, jej wydajność ma wynieść ponad 24 tys. ton – to znaczy, że tyle ton odpadów ma być do niej przekazywane.