To może być trudny rok dla niektórych uczniów. W szkołach ponadpodstawowych od września będzie o 18 oddziałów więcej niż rok temu. Problem dotyczy głównie placówek, które w swoich strukturach mają technika, bo to w nich pozostaną 5 klasy. Czy wyjściem byłyby zaczynanie zajęć 15 minut wcześniej lub kończenie ich późnym wieczorem?
– Szczegółowych planów lekcji jeszcze nie ma, jesteśmy nadal w trakcie naboru i nie wiemy jeszcze w których szkołach ile tych klas powstanie. Dopiero po zakończeniu rekrutacji będziemy wiedzieć jak dana placówka będzie funkcjonować – mówi Katarzyna Wawryniuk, naczelniczka wydziału edukacji w urzędzie miasta. – Niestety może być tak, że w niektórych szkołach zajęcia będą kończyły się nawet o godzinie 19. Poprosiliśmy dyrektorów, by uprzedzali już o tym rodziców i prosili o wyrozumiałość. W kolejnym roku będzie już lepiej – dodaje.
Niektóre miasta w związku z trudną sytuacją występują do diecezji o likwidację jednej godziny lekcyjnej religii. Jak to wygląda w Siedlcach?
– Godziny wynikają z przepisów prawa i nie rozpatrywaliśmy w tej chwili takiej możliwości – tłumaczy naczelniczka.
W liceach i przedszkolach sytuacja będzie bez zmian. W szkołach podstawowych w nowym roku szkolnym ogólna liczna oddziałów będzie o 5 mniejsza niż w ubiegłym.
Skutki nie do końca przemyślanych reform. W przyszłym roku klas ósmych będzie zdecydowanie mniej. A dziś…szkoda dzieci.
Robimy reformy, ale szkoły nie zwiększą swojej powierzchni. Nie są z gumy, a szkoda. Było do przewidzenia, że będzie tłok.
Niestety, reformy w edukacji przeprowadza się szybko, ale nie myśli się o ich skutkach. Dzieciaki z Siedlec poradzą sobie, a dojeżdżające z okolicznych miejscowości będą miały problem.
Nie jęczeć! Ja w Prusie kończyłem czasem zajęcia o 20:30 po 8 godzinach zajęć, w tym 2 godzinach W-F, 1 godzinie religii, 2 odzinach angielskiego i matematyki i godzinie przysposobienia obronnego.