Prokuratura Rejonowa powołała biegłego z zakresu informatyki, by ustalił czy i w jaki sposób doszło do sfałszowania głosów w ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego.
Przypomnijmy zawiadomienie do prokuratury złożył w ubiegłym roku urząd miasta po tym, gdy do ratusza zgłosiła się osoba, której dane wykorzystano w głosowaniu bez jej wiedzy. Jak się okazało się, że takich przypadków było kilkanaście. Oddano głosy także za osoby zmarłe.
W tej sprawie zarzuty przedstawiono 38-letniemu mężczyźnie, który twierdzi, że ktoś wykorzystał jego IP. Właśnie to sprawdzi teraz powołany biegły. Jeśli potwierdzi linię obrony mężczyzny wówczas prokuratura wycofa zarzuty i prawdopodobnie umorzy śledztwo. Jeśli jednak nie do sądu trafi akt oskarżenia. Za fałszowanie dokumentów grozi do 5 lat więzienia.