Damian S. ostatni z czterech mężczyzn biorących udział w bójce pod galerią usłyszał zarzuty. Do zdarzenia doszło 23 września ubiegłego roku.
– Zarzut dotyczy udziału w bójce z użyciem noża, podejrzany zadał nim co najmniej jedno uderzenie w plecy innemu uczestnikowi oraz z rękę kolejnemu – mówi prokurator rejonowa Katarzyna Wąsak.
25-latek złożył wyjaśnienia, nie kwestionował swojego udziału w bójce, ale nie przyznał się do przedstawionego mu zarzutu. Teraz będzie sprawdzana jego linia obrony. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policji i poręczenie majątkowe. Damianowi S. grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Damian S. uciekł z miejsca zdarzenia i przedstawienie mu zarzutów nastąpiło dopiero teraz. Pozostali uczestnicy bójki usłyszeli je wcześniej.